– O tym, że wygrałam w plebiscycie
na najpopularniejszego nauczyciela roku,
dowiedziałam się z telewizji – mówi Ewa Kujawa. – Zapowiadano tam właśnie najbliższe wydanie „Tygodnika Siedleckiego”. Kiedy wśród laureatów wymieniono moje nazwisko, zamarłam z wrażenia. A potem, po babsku, rozpłakałam się. Byłam
naprawdę szczęśliwa. To wspaniałe uczucie, kiedy nauczyciel, po tylu latach pracy, otrzymuje taki
dowód sympatii i uznania dla tego, co robi.
Certyfikat potwierdzający nadanie tytułu najpopularniejszego nauczyciela 2007 roku wisi w mieszkaniu pani Ewy na honorowym miejscu. Statuetka naszej redakcji też zajmuje poczesne miejsce. Ma zresztą swoje godne „towarzystwo”.
– To jedna z moich najmilszych pamiątek – mówi nasza laureatka, pokazując piękną statuetkę w kształcie stylizowanej głowy kobiety. – To moje „Grand Prix” za wychowawstwo, które otrzymałam od samych uczniów. A tę statuetkę „Służymy mieszkańcom miasta Siedlce” otrzymałam z rąk prezydenta Mirosława Symanowicza. Myślę jednak, że zdobycie tytułu najpopularniejszego nauczyciela ma szczególny wymiar. Swój głos oddało na mnie, i to przecież zupełnie bezinteresownie, ponad 1000 osób. Wszystko to odbieram nie tylko jako osobiste osiągnięcie, ale też jako sukces moich: nauczycieli, wychowawców, młodzieży i rodziców.
Pani Ewa Kujawa jest nauczycielem dyplomowanym wychowania fizycznego i absolwentką II Liceum Ogólnokształcącego im. Św. Królowej Jadwigi w Siedlcach, w którym aktualnie pracuje. Można więc powiedzieć, że zatoczyła swego rodzaju koło. Ukończyła AWF w Białej Podlaskiej. Swoją pierwszą pracę podjęła w Szkole Podstawowej nr 6 w Siedlcach, a następnie w Liceum Medycznym. Od kilku lat pracuje w „Królówce”. Cały czas wierna jest wychowaniu fizycznemu. Jak twierdzi, nauczanie tego przedmiotu ma szczególne walory – pozwala na nawiązanie bliskiego kontaktu z młodzieżą. A to w jej pracy jest szczególnie ważne.
– Jako nauczycielka pracuję już 24 lata i cały czas z wielką chęcią idę rano do szkoły – mówi pani Ewa Kujawa. – To jest wspaniałe i myślę, że niewiele zawodów pozwala na taki luksus… Szkoła, choć to zabrzmi banalnie, jest moim drugim domem. A wszystko za sprawą ludzi, którzy mnie tam otaczają – szczerej i wdzięcznej młodzieży, wspaniałych kolegów i koleżanek. Nasza laureatka najwyraźniej nie podziela opinii, że młodzież mamy coraz gorszą. Wręcz przeciwnie. Mówi o niej z prawdziwym entuzjazmem. – Uczniowie naprawdę nie sprawiają kłopotów – zapewnia pani Ewa. – Nie mówię oczywiście o drobiazgach, które przytrafiają się wszędzie. Generalnie młodzi ludzie są dziś bardzo ambitni i kulturalni. I myślą niezwykle dojrzale. Potrafią planować swoją przyszłość, studia, pracę. Jednocześnie uczniowie stali się bardzo otwarci i krytyczni. Śmiało wyrażają swoje poglądy. Jednym słowem, młodzież mamy z charakterem.
Przyznam, że czerpię od nich wiele energii i optymizmu. Młodzi ludzie dodają mi skrzydeł. Jako nauczycielka wychowania fizycznego nasza laureatka chwali nie tylko przymioty ducha, ale i ciała swoich wychowanków. Nie zgadza się z poglądem, że obecne pokolenie jest cherlawe i nie ma tężyzny fizycznej. – Młodzi ludzie są dziś bardzo wyrośnięci i sprawni – twierdzi Ewa Kujawa. – Najważniejsze jednak, że korzystnie zmieniły się wzorce prozdrowotne. Młodzież dba o dietę i odpowiedni styl życia. Chętnie uczestniczy w dodatkowych zajęciach sportowych. Wszystko to dobrze wróży na przyszłość. Nasza laureatka podkreśla, że jest dumna, iż ukończyła „Królówkę”. – Tytuł „Najpopularniejszego Nauczyciela 2007 roku” dedykuję właśnie II LO im. Św. Królowej Jadwigi w Siedlcach – mówi laureatka. – Dziękuję wszystkim, którzy oddali na mnie głos i docenili moją pracę. Serdecznie dziękuję moim pedagogom, którzy ukształtowali mnie taką, jaka jestem. Dzisiaj uczuciami, jakich sama doświadczyłam, mogę obdarować następne pokolenia. – Ja kocham życie i siebie samą, a przez to wszystkich, którzy mnie otaczają – wyznaje Ewa Kujawa. – Myślę, że dobro, że pozytywne myślenie, procentuje i przenosi się na innych.
Przyłączam się do gratulacji pani Ewo – zasłużone wiec radosne!
Potrzeba w naszej szkole takich nauczycieli z ikrą, kulturą, wiedzą, a przede wszystkim z podejściem do wychowanków.
pani Ewa
ta pani mi się podobowywuje, czasami ją widzę na ulicy, moje gratulacje
🙂
Bardzo miło wspominam panią Ewe, pomimo tego, że zawsze namawiała mnie do ćwiczeń a mi się niiiigdy nie chciało 😀 Muszę przyznać, że ma podejście do uczniów. Królówkę skończyłam w tym roku ale panią Ewę będę pamiętała jeszcze długi czas 😉
gratulacje
pamietam pania Ewe z mojej kochanej podstawowki.. nie uczyla akurat mojej klasy..ale pamietam doskonale te blond wloski spiete zawsze w kucyk..pozdrawiam goraco i jeszcze raz gratuluje
supper
pani ewa uczy mnie teraz i bardzo ciesze sie ze zostala tak wyróżniona bo naprawde na to zaslugje!!!!!!!!!
Ewcia
Gratulacje!!!:) Jesteś superbabką, pozdrawiam z kursu zarządzania.