Ksiądz biskup Zbigniew Kiernikowski w sieci

To nie jest żaden blog!
Zajrzałem, bo chciałem poczytać co ciekawego ksiądz biskup robił ostatnio i czym to chce się z ludem, niekoniecznie bożym, podzielić. No i co? Ano nic! Ten okrzyczany na cały kraj pierwszy blog księdza biskupa diecezjalnego jast takim samym blogiem jak ja jestem biskupem diecezjalnym!
PR rozpowszechniony po kraju na temat nowego i nowatorskiego produktu Diecezji Siedleckiej przerósł sam produkt. Na wskazanej stronie jast nieco pytań i odpowiedzi udzielanych przez ks. dr Zbigniewa Kiernikowskiego. To zwykłe, niemrawe zresztą forum, a nie żaden blog!
Czyżby po raz kolejny przedstawiciele Kościoła katolickiego co innego głosili i co innego czynili?

duszyczka
muszę sie zgodzić z Borowym duchem w kwestii niemrawości bloga:)co do uprzedzeń do kościoła nie:)

blog – nieblog
Rzeczywiście, forma bloga nie jest zachowana. Bardziej przypomina to forum z funkcjonalnego punktu widzenia. Techniczna realizacja jest jednak dla tej formy treści nieodpowiednia. Skoro treść opiera się na odpowiadaniu na pytania, to rozsądniej byłoby zaimplementować jakieś forum, gdzie każdy wątek stanowiłby odrębne pytanie. W obecnej formie szybko zrobi się bałagan, a brak grupowania tematycznego sprawi, że pytania będą się powtarzać – nie możliwe staje się ich wyszukanie. Osobiście uważam, że ta ciekawa inicjatywa upadnie właśnie z powodu złej organizacji – uciążliwej tak dla autora jak i czytelników.
Merytorycznie jest bardzo dobrze. Kościół to ludzie, a ludziom nie jest łatwo być idealnymi. Dlatego na Kościół nie powinno się patrzeć tak, jak w pierwszym komentarzu.