Czy ktoś widział wypadek w Opolu Nowym?
– Szukam świadków wypadku, w którym zginął mój brat – apeluje nasza Czytelniczka. – Wypadek wydarzył się 18 grudnia około godziny 21-21.30. Bratu pierwszej pomocy udzielała jakaś kobieta. Policja nie zanotowała jej personaliów.
Siostrze ofiary wypadku zależy na odnalezieniu tej kobiety, ponieważ, jak podejrzewa, mogła ona być również świadkiem zdarzenia. Tego feralnego dnia brat naszej Czytelniczki, mieszkaniec powiatu łukowskiego, przebywał w Opolu Nowym koło Siedlec. W niejasnych okolicznościach został potrącony przez samochód jadący drogą krajową nr 2. Zmarł, nie odzyskując przytomności. Interweniująca policja nie zarejestrowała żadnego świadka. Zeznania na temat przebiegu tragicznego w skutkach zdarzenia złożył jedynie kierowca samochodu, który potrącił człowieka.
Rodzina ofiary wypadku bardzo prosi o kontakt kobietę udzielającą pierwszej pomocy. Może też był ktoś, kto widział zdarzenie, ale nie informował o tym policji? Kontakt telefoniczny: 794 091 841 lub 781 397 846. (pgl)
marne szanse,chociaz kobieta na pewno pamieta…powodzenia
dla kogos obcego to zdarzenie jakich wiele, dla policji kolejny numer w kartotece, a dla mnie to swiadomość że straciłam kogoś bliskiego, myslę, że każdy kto znalazłby się w takiej sytuacji dociekał by prawdy, nie tracę nadziei i cierpliwie czekam.
Nasza policja nie szuka sprawców, jej trzeba ich przyprowadzić podać numery rejestracyjne , a najlepiej jeszcze z 10-ciu świadków! Uległam wypadkowi i sama zgłosiłam im ten fakt bo kierowca uciekł, to szydzili i wyśmiewali mnie, a szukanie sprawcy ograniczyło się do dania adnotacji w serwisie internetowym, Nie łudźcie się, że oni kogokolwiek znajdą.!!!!!!!!!!!!!!