Komisja zdecydowała, że będzie równolegle zajmować się formułowaniem konkretnych wniosków z dotychczas zgłoszonych sugestii, a także rozpatrywać nowe wnioski, w tym np. z organizacji pozarządowych. Łącznie mamy ok. 300 propozycji i na tym pewnie się nie skończy.
Propozycje spływają z różnych źródeł, w tym z redakcji prasowych, a nawet od Janusza Weissa z Radia ZET. Wydaje mi się, że do czerwca możemy rozpatrzyć łącznie nawet 400-500 wniosków. (…) Zakładam, że większość z dotychczasowych 150 propozycji – co najmniej 110 – zostanie uchwalonych przez Sejm – powiedział „Dziennikowi” poseł Janusz Palikot (PO). Komisja Przyjazne Państwo, której szefuje, nie zajmie się jednak na razie zmianami w kodeksie pracy. (opr. Ana)