REKLAMA
8.9 C
Siedlce
Reklama

Hotel z widokiem na historię

Pałac w Łochowie odzyskuje dawną świetność.
Dwustuletni zabytek stał się
centrum konferencyjno-wypoczynkowym.
Choć w pałacu trwa jeszcze remont, a uroczyste otwarcie
przewidziano dopiero latem,
już teraz centrum przyjmuje pierwszych gości.

Na pałacowym dziedzińcu, jeszcze kilka lat temu zarośniętym gąszczem dziczejących krzaków, teraz oczyszczonym i przestronnym, stoi XIX-wieczna figurka Matki Boskiej. Także dla niej nadeszły lepsze czasy. Troskliwie odnowiona przez fachowych konserwatorów, powróciła do swojej pierwotnej postaci. Przez dziesięciolecia kamienną rzeźbę „upiększano” kolejnymi warstwami farby. Teraz wita gości, prezentując swoje delikatne, naturalne piękno. Kartka z napisem „Recepcja”, wetknięta za szybę budynku po lewej stronie, kieruje odwiedzających na wybrukowany dziedziniec dawnej wozowni i stajni. Ta część zespołu pałacowego, pomysłowo przekształcona w hotel, już jest otwarta dla gości. Podobnie jak dawna pałacowa kuchnia, gdzie znalazły się restauracja i sala balowa. We wnętrzach pałacu trwają jeszcze prace wykończeniowe. Hałasują betoniarki, murarskie szpachle drapią ściany, a pędzle kładą kolor w apartamentach na piętrze. Wkrótce na dziedzińcu zazieleni się młoda trawa. Tu i tam panuje jeszcze prowizorka. Z każdym tygodniem Centrum Konferencyjno-Wypoczynkowe „Pałac Łochów” jest coraz bliższe jednak kształtu, zamierzonego przez nowego właściciela. 

Hrabia Hornowski Pałac w Łochowie pobudowano na początku XIX wieku. Pierwszym jego właścicielem był hrabia Hornowski, wuj Cypriana Norwida. W 1875 r. Honorowski przekazał majątek swemu zięciowi, mężowi córki Stefanii, Medardowi Downarowiczowi. Pałac wtedy rozbudowano, nadbudowując boczne skrzydła. Dobudowano także trzy murowane budynki folwarczne. Kilka lat później łochowski pałac ponownie zmienił właściciela. W 1882 r. Downarowicz sprzedał dobra łochowskie Zdzisławowi hr. Zamojskiemu. 

Nowy właściciel okazał się dobrym gospodarzem i powszechnie szanowanym człowiekiem. Dobrze zapisał się w pamięci okolicznych mieszkańców i znacznie powiększył łochowskie dobra. Później majątek przeszedł w ręce córki hrabiego, Elżbiety Zamojskiej. – W czasie I wojny światowej Elżbieta była sanitariuszką-ochotniczką w szpitalu w Odessie. Poznała tam wybrańca swojego serca, rotmistrza kawalerii, Eryka Kurnatowskiego i wyszła za niego za mąż. Słynął on z zamiłowania do koni. Między innymi tym zaimponował swojemu teściowi, hrabiemu Zamojskiemu, który także kochał konie – opowiada Maryla Wróblewska, dyrektor Centrum Konferencyjno-Wypoczynkowego w Łochowie. 

Stajnia Łochów 
Zięć gospodarnego hrabiego Zamojskiego okazał się utracjuszem. – Niedbały o gospodarkę, rozrzutny, pędził hulaszczy żywot najczęściej za granicą – we Francji, Belgii, Włoszech, a wszędzie szastał pieniędzmi i przegrywał w karty spore sumy. Często bywał w kasynie gry w Monte Carlo, „zarabiając” na opinię o swoich niezmiernych bogactwach i wielkości. W Łańcucie na odjednym, ustawionej szpalerem licznej służbie pałacowej wręczył na odjezdne po 20 zł napiwku, na co poszło rozmienionych 500 zł. (W tych czasach wiele pensji urzędniczych tylko nieznacznie przekraczało 100 zł miesięcznie.) 

Nawet tak wielkie majętności jak Zamoyskich nie mogły nastarczyć tym wydatkom – opisuje utracjuszostwo Eryka Kurnatowskiego Stanisław Sęczyk w swojej „Historii Łochowa i okolic”. Przedwojenny właściciel Łochowa zapisał się jednak złotymi zgłoskami w kronikach polskiego sportu jeździeckiego: należąca do niego stajnia „Łochów” w latach międzywojennych była jedną z najlepszych w Polsce. 

Za komuny 
Spisana kilka lat temu „Historii Łochowa i okolic” Stanisława Sęczyka (pod redakcją Tadeusza Krupy) ostatnie półwiecze pałacu podsumowuje krótko: „Po wkroczeniu wojsk radzieckich (14 sierpnia 1944 roku) zaczęły obowiązywać nowe prawa, które przewróciły dawny porządek gospodarczy kraju. Ziemia Kurnatowskich, przeszła na własność państwa (…). W opuszczonym pałacu zamieszkało kilkanaście rodzin, głównie dawnej służby – użytkowników nieodpowiedzialnych za stan niszczejącego budynku. Obecnie niektórzy potomkowie z tych rodzin zamieszkują tu nadal. Tylko patrzeć, jak stropy zaczną im się walić na głowę. Potencjalni przyszli nabywcy tego obiektu (z kilkuhektarowym parkiem) nie bardzo kwapią się go kupić, nie chcąc mieć kłopotów z zasiedziałymi tu od lat lokatorami”.  

Nowy właściciel 
W latach 90. łochowski samorząd starał się sprzedać pałac. Chętny znalazł się dopiero w 2003 r. 13-hektarową nieruchomość z pałacem i zabudowaniami gospodarczymi kupiła siedlecka firma Arche. Nowy właściciel energicznie zabrał się do modernizacji niszczejącego zespołu pałacowo-parkowego. W czasie odbudowy nie obyło się bez niespodzianek. Okazało się, że nadbudowana ściana pałacowego piętra trzymała się tylko na drewnianej, obmurowanej belce. – Zaskakujące, że wytrzymała tyle czasu – dziwią się budowlańcy. 

Konserwator zabytków zgodził się na rozbiórkę pałacowej kuchni: z budynku zostały tylko trzy surowe ściany, bo dach zapadł się dawno temu. Kuchnia jednak ocalała. Co więcej – stała się pierwszym budynkiem, który przywrócono do dawnej świetności. W jej wnętrzu mieszczą się obecnie restauracja i sala balowa. To właśnie tam odbyła się pierwsza w odrestaurowanym zespole pałacowym impreza. Nieoficjalna, ale szampańska – hucznie powitano nowy 2008 rok. 

Styl swojski 
Wozownia i stajnia, których wnętrza przekształcono na hotelowe pokoje, po części zachowały swój surowy klimat. Niewygładzone tynki, proste meble, zamiast szafy na rzeczy – wnęka za zasłonką. Zamiast tapczaników – drewniane i żelazne łóżka. I żadnego telewizora! Goście są zachwyceni taką odmianą. Lśniących hoteli widzieli aż za dużo. Takiego – jeszcze nie. Nad schodami prowadzącymi na piętro zawisła kolekcja monideł z prywatnych zbiorów prezesa Arche, Władysława Grochowskiego

Kilka tygodni temu do Centrum Konferencyjno-Wypoczynkowego „Pałac Łochów” przyjechali pierwsi goście. – Hurtownia ogrodnicza spod Warszawy urządziła tu swoje spotkanie, rodzaj wewnętrznych targów dla swoich dostawców – opowiada dyrektor Maryla Wróblewska. Sala balowa na krótko zmieniła się wtedy w pawilon targowy. Później, gdy goście bawili się przy ogniskach na dziedzińcu, szybko przywrócono jej reprezentacyjny charakter. 

– Staramy się być elastyczni i dostosowywać do oczekiwań gości – zapewnia Maryla Wróblewska. Centrum Konferencyjno-Wypoczynkowe kieruje swoją ofertę głównie do firm. Nie odmawia jednak gościny także indywidualnym turystom. Dzięki wykorzystaniu malowniczych poddaszy wszystkich budynków zespołu pałacowego, powierzchnia użytkowa Centrum Konferencyjno-Wypoczynkowego wynosi w sumie ok. 4 tysięcy metrów kwadratowych. Większość zajmują pokoje hotelowe. W kompleksie znalazły się także: 4 sale konferencyjne i wykładowe, sala balowa, sala bankietowa, salon fortepianowy, oranżeria. 

Dyrektor Maryla Wróblewska myśli już o wiośnie, gdy Centrum Konferencyjno-Szkoleniowe w pełni zaprezentuje swoje możliwości. – Oferujemy szeroką gamę atrakcji: w ramach relaksu polecamy salon odnowy biologicznej Spa, spacery po parku i okolicach nad Liwcem, przejażdżki konne, spływy kajakowe, wycieczki rowerowe… – wylicza. I zachwala: – Wiosną i latem są tu przepięknie widoki.

1 KOMENTARZ
  1. Reklama
    Wasz Palac w Lochowie bede polecac wszystkim moim znajomym w Niemczech.
    Serdecznie Pozdrawiam Wladyslawa Grochowskiego kolege z PLSP -Lublin ,internat
    na Plazowej.A gdzie jest Wysokinski? Ciao stefania reising- schlich

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

W nocy lepiej nie choruj

Zdarza się, że mieszkańcy powiatu mińskiego muszą jechać po...

80. lat LO w Łochowie (zdjęcia)

Liceum Ogólnokształcące w Łochowie im. Marii Sadzewiczowej w Łochowie...

Kolizja na DK19: 19-latka wyprzedzała ciężarówkę

W Mszannej (gm. Olszanka) 19-latka po tym jak wyprzedziła ciężarówkę, wpadła do rowu. Jej samochód koziołkował.

Grzybiarze, uważajcie na żmije!

Dziś do redakcji zgłosił się pan Daniel z Siedlec,...

Żelków: Samochód uderzył w butlę gazową na prywatnej posesji

Na ul. Głównej w Żelkowie samochód osobowy wjechał w butlę gazową znajdującą się na prywatnej posesji.

Pobił ochroniarza podczas kradzieży alkoholu

W kwietniu na terenie jednego ze sklepów w Mińsku...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje