REKLAMA
13.5 C
Siedlce
Reklama

W obronie krwiodawstwa

W Łukowie zamieszało się wokół Oddziału Terenowego Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie, czyli popularnie nazywanego przez łukowian punktu albo stacji krwiodawstwa. W poniedziałek po południu pracownice tego punktu poinformowały nas, że ma on być zlikwidowany. Wieczorem w sieci internetowej już wrzało. Największy sprzeciw zorganizowano na Facebooku. We wtorek w CKiK w Lublinie zapewniano już, że „chociaż z Łukowem jest pewien problem, to likwidacji punktu krwiodawstwa nie będzie”.

Łukowski punkt krwiodawstwa funkcjonuje przy Szpitalu św. Tadeusza od ponad pół wieku. Był już i działał, gdy szpital mieścił się jeszcze w popijarskim budynku zakonnym przy Placu Narutowicza (obecnie Urząd Pracy). 21 maja tego roku Główny Inspektor Farmaceutyczny przeprowadził w tym punkcie kompleksową kontrolę. Sprawdzano warunki pracy personelu, stan sanitarny, warunki bytowe dla krwiodawców, wyposażenie, dokumentację, wypełnianie norm zatrudnienia itp. Wyniki kontroli nie były dla lubelskiego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zadowalające.

Pan wicedyrektor Regionalnego Centrum, Piotr Nadolski po kontroli przyszedł do nas, usiadł na jednym z krzeseł przy biurku i trzymając się ręką za głowę poinformował nas, że na 99 procent nasz punkt zostanie zlikwidowany – powiedziały nam pielęgniarki w nim zatrudnione. – Dotychczas działalność punktu krwiodawstwa była ograniczana, teraz dowiedziałyśmy się, że miała być zlikwidowana. Pan Nadolski zostawił nam co prawda procent nadzieli, którego się trzymamy, ale przestraszone tym, co działo się tutaj dotychczas, postanowiłyśmy działać. Pomyślałyśmy, że trzeba w Łukowie nagłośnić zamiary dyrekcji lubelskiego RCKiK. Dlatego skontaktowałyśmy się z kilkoma krwiodawcami i opowiedziałyśmy im o wszystkim, prosząc o pomoc. Od 5 czerwca zbieramy podpisy pod listem protestacyjnym.

Jeszcze w poniedziałek na Facebooku pojawiły się informacje o zamierzanej likwidacji punktu krwiodawstwa. Łukowian zaalarmowali posiadający swe profile facebookowe – stowarzyszenie motorowe Bears Riders Łuków oraz właściciel profilu „Projekt LLU”. Wieczorem dziennikarze lokalnych i regionalnych mediów utworzyli na tym samym portalu społecznościowym tzw. wydarzenie. – Chodziło nam o to, by ludzie nie „rozbiegali się” po dziesiątkach profili, ale by niezadowoleni z planów RCKiK, nie wiedzieliśmy wówczas jeszcze czy realnych, zgrupowali się w jednym miejscu na Facebooku. Chodziło o to, by pokazać ilu jest takich niezadowolonych oraz by była między nimi platforma wymiany informacji i pomysłów co robić, aby niekorzystne dla Łukowa decyzje powstrzymać – powiedział Arkadiusz Pogonowski, jeden z twórców „wydarzenia”.

Mając w pamięci niedawną, medialną aferę w tzw. sprawie małej Zosi, gdzie z ogólnopolskich i lubelskich mediów nie można się było długo dowiedzieć o prawdziwych faktach, tym razem lokalnym dziennikarzom chodziło również o rzetelne informowanie o zdarzeniach w punkcie krwiodawstwa. – Szybko wyszło, że ludzie nie wiedzieli, że nie jest to placówka w żaden sposób zależna od dyrekcji SP ZOZ czy lokalnych władz miejskich, powiatowych, a nawet wojewódzkich. Już w poniedziałek wieczorem trzeba było prostować nieprawdziwe informacje, bo ktoś pisał komentarze adresowane do dyrektora SP ZOZ „dajcie im jeden ze swoich gabinetów” – dodaje drugi z założycieli facebookowego wydarzenia.

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa jest niezależną od lokalnych i wojewódzkich instytucji placówką podległa bezpośrednio Ministerstwu Zdrowia. Decyzje w związku z ewentualną likwidacją placówki terenowej, takiej jak w Łukowie zapadają więc z udziałem ministra zdrowia i lubelskiej dyrekcji RCKiK.

We wtorek dziennikarze zaczęli wyjaśniać zamieszanie panujące wokół łukowskiego punktu krwiodawstwa. Okazało się, że rocznie obsługuje on około 3,5 tys. dawców krwi. W ciągu roku oddają oni niemal 2 tys. litrów krwi! W przypadku zamknięcia tego punktu, honorowi dawcy krwi musieliby ją oddawać w Białej Podlaskiej, Lubartowie albo w Puławach. Mogliby też jeździć do Siedlec lub do Garwolina. – Jestem bardziej niż przekonany, że zdecydowana większość nie jeździłaby tam. Po prostu tej krwi już nie udałoby się pozyskać – powiedział nam Zbigniew Pasik, emerytowany lekarz, prezes Oddziału PCK w Łukowie i propagator idei honorowego oddawania krwi.

Dyrekcja SP ZOZ w Łukowie jeszcze raz dobitnie poinformowała, że ta placówka nie prowadzi przy łukowskim szpitalu punktu krwiodawstwa, nie zatrudnia personelu i nim nie kieruje. Pełniacy obowiązki dyrektora lek. med. Mariusz Furlepa powiedział, że nikt z kierownictwa RCKiK nie informował wcześniej SP ZOZ o jakichkolwiek kłopotach i planach działania punktu w Łukowie. Oficjalnie do SP ZOZ nie wpłynęła żadna informacja o możliwości likwidacji punktu krwiodawstwa czy o tym, że potrzeba tam większych pomieszczeń. – Jeśli takowe się pojawią, to dyrekcja dołoży wszelkich starań, by umożliwić pozostanie tego punktu w Łukowie. Być może znajdzie się on w innym miejscu, ale gdyby miał całkiem zniknąć, to byłoby to ze szkodą dla Łukowa, dla mieszkańców powiatu i dla szpitala – powiedział M. Furlepa.

W zestawieniu z informacjami dyrekcji SP ZOZ nie w pełni zgadza się to, czego dowiedzieliśmy się w lubelskim RCKiK. Wicedyrektor tego centrum Piotr Nadolski powiedział m.in. to, że „już podjęli rozmowy z ZOZ-em w celu załatwienia problemu”. Jak widać jeszcze nie podjęli.

Zasadnicze różnice pojawiają się natomiast w treści wypowiedzi pana P. Nadolskiego dla mediów, a tej, którą przekazał personelowi punktu krwiodawstwa w Łukowie po wizycie i kontroli z GIF-u. Przypominamy, że dyrektor przekazał pracownicom, że „na 99 procent punkt zostanie zlikwidowany”, a „TS” od tego samego dyrektora usłyszał, że likwidacji punktu krwiodawstwa w Łukowie nie będzie. – Mamy tam pewne kłopoty, ale podejmujemy działania, by je usunąć. O likwidacji mowy nie było. To wszystko jakaś rozdmuchana plotka – podsumował P. Nadolski.

Mamy nadzieję, że czas jeszcze pokaże czy rację miały alarmujące dziennikarzy pracownice punktu krwiodawstwa czy dyrekcja RCKiK w Lublinie. Użytkownicy Facebooka, którzy zaangażowali się w obronę łukowskiego punktu krwiodawstwa (jest ich już 1.030) maja zamiar nadal prowadzić obywatelski monitoring tego, co będzie się działo z tym punktem. Umówili się na czerwcową akcje zmasowanego oddawania krwi i zamieszczania przy jednoczącym ich wydarzeniu „krwiodawczych selfie”.

Więcej szczegółów w papierowym i e-wydaniu „TS”. (PGL)

1 KOMENTARZ
  1. Sama myśl o tym, żeby zamykać RCKiK, nie ważne czy to w Łukowie czy gdzie indziej jest po prostu skandalem. Z jednej strony organizuje się akcje reklamowe mające na celu zachęcać ludzi do oddawania – bo przecież nie mamy aż tak wielkich zapasów krwi, żeby się nie martwić – a z drugiej strony próbuje zamykać się placówki z błahych powodów. Ponad pół wieku w Łukowie jest placówka i jakoś przez ten czas nikomu to nie przeszkadzało. Nagle się okazuje, że pomieszczenia nie spełniają norm unijnych. Śmiech mnie ogrania,bo nie od 2015 ale od 2004r. jesteśmy w UE i przez 11 lat jakoś nikt się o normy nie upominał. Jeśli dojdzie do zamknięcia to część krwiodawców nie będzie oddawać wcale krwi a część będzie dojeżdżać tam gdzie najbliżej czyli do Siedlec. Będą spiętrzać się kolejki,co wydłuży tylko czas obsługi.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Wypadek w Gostchorzy

Przed godz. 7 w miejscowości Gostchorz na DK63 doszło...

Wsparcie dla bliskich Darii. 34-latka zginęła w wypadku

W wypadku drogowym w miejscowości Sionna zginęła siedlczanka Daria...

Tragiczny wypadek w Rudce. Motocyklista zmarł w szpitalu

Policjanci z Komendy Powiatowej w Łosicach wyjaśniają przyczyny wypadku...

Zwłoki 14-latka z Siedlec w pensjonacie w górach. Czy to ojciec zabił syna?

To przedsiębiorca z Siedlec miał zamordować swojego 14-letniego syna...

W Siedliskach autolaweta zderzyła się z osobówką

Przed godz. 9 w Siedliskach (gmina Wojcieszków) doszło do...

Siedlce: Zderzenie w tunelu (aktualizacja)

Po godz. 22. w tunelu doszło do zderzenia samochodu...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje