Przypisano mu niemal wszystko: mobbing, nepotyzm, niegospodarność, szpiegowanie i podsłuchiwanie pracowników, przyczynienie się do śmierci pracownika, utrzymywanie kontaktów pozasłużbowych z przełożoną.
Pisma z tymi zarzutami wysyłano do posłów i senatorów, a także do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Zarzuty badano w kompleksowej kontroli ZUS, NIK i Głównej Inspekcji Pracy. Po dwóch latach walki o dobre imię, Kazimierz Sujka, dyrektor siedleckiego oddziału ZUS, wygrał proces z przewodniczącym NSZZ „Solidarność” Oddział Siedlce Sylwestrem Czyżykiem. Obserwatorzy dwuletniej gehenny Kazimierza Sujki określają ten czas dosadnie: – To było polowanie. Robiono wszystko, aby Sujkę usunąć z fotela dyrektora ZUS. CZASY PiS Ten cel był od początku oczywisty. Zdumiewa jednak siermiężność, z jaką zabrano się do tematu. Oto grupa czterech posłów, a wśród nich Krzysztof Tchórzewski i Marian Piłka, z wdziękiem drwala wysyłają pismo do Aleksandry Wiktorow, prezesa ZUS, z wnioskiem o zmianę dyrektora w siedleckim oddziale. Posłowie powołują się na prośby siedleckich przedstawicieli NSZZ „Solidarność” i… od niechcenia dołączają do swego wniosku ofertę pracownicy ZUS (członka „Solidarności”), zaczynającą się od słów: „Chciałabym przedstawić swą kandydaturę na stanowisko Dyrektora ZUS w Siedlcach”. – Ta pani wytoczyła dyrektorowi proces o mobbing. Przegrała w obydwu instancjach – pracownicy ZUS przybliżają postać kandydatki na nową dyrektor. Był czerwiec 2006 roku. Rządy PiS w pełnym rozkwicie. Czy miało to wówczas znaczenie? W całym kraju, we wszystkich resortach trwa bardziej lub mniej dyskretna wymiana kadr. Kazimierz Sujka pełni swą funkcję od 2003 roku. Objął ją za czasów rządów SLD. Już samo to, trzy lata później, jest oczywistą przeszkodą w karierze. Jednak Sujka nie jest „jakimś tam” dyrektorem. Pod jego rządami siedlecki oddział znajduje się w wewnętrznym rankingu ZUS niezmiennie w pierwszej trójce: a to na I miejscu, a to na II lub III i znowu na I. Prezes Wiktorow nie zmieniła więc dyrektora. Po tej decyzji sama znalazła się pod obstrzałem. – „Przyczyny obrony Dyrektora wbrew ewidentnym zarzutom mogą mieć źródło w kontaktach pozasłużbowych” – napisał przewodniczący NSZZ „Solidarność” do podsekretarza stanu w MPiPS. Prezes Wiktorow zażądała od przewodniczącego przeprosin na piśmie grożąc procesem. Dyrektor Kazimierz Sujka założył prywatną sprawę przewodniczącemu, uważając, że narusza on jego dobre imię.
ZARZUTY
Zarzuty mające doprowadzić do odwołania dyrektora brzmią dramatycznie. Nepotyzmem miało być zatrudnienie na stanowisko naczelnika swej kuzynki. Godzeniem w dobre imię oddziału natomiast „zatrudnienie osób o wątpliwej reputacji”, przeciwko którym miały się toczyć postępowania prokuratorskie lub kojarzonych z defraudacją majątku komunalnego. Do kontrowersyjnych metod zarządzania miało należeć podsłuchiwanie rozmów pracowników z aparatów służbowych i promowanie donosicielstwa. Na porządku dziennym miał być mobbing, zwłaszcza wobec dwóch pracowników należących do „Solidarności”. Dyrektorowi przypisano też odpowiedzialność za śmierć jednego z pracowników, który „(…) z uwagi na zły stan zdrowia zapisany do lekarza w tym samym dniu został zobowiązany przez nieznoszącego sprzeciwu Pana Dyrektora do przyjazdu do Siedlec”. Dwa dni później zmarł na zawał serca.
SĄD USTALIŁ
W toku postępowania sądowego, zarzuty te nie znalazły potwierdzenia w faktach. Kuzynka okazała się osobą w żaden sposób nie spokrewnioną ani spowinowaconą z dyrektorem. Nie znała go osobiście do chwili objęcia przez niego stanowiska, w ZUS pracowała od 1988 roku. Prokuratura dostarczyła pisma, z których wynikało, że nie prowadziła postępowań wobec osób zatrudnionych przez dyrektora. Ustalono też, że „(…) Nie ma technicznych możliwości podsłuchiwania rozmów telefonicznych (…), włączenia tzw. głośnego mówienia rozmów prowadzonych przez innych pracowników, nie ma w ZUS urządzenia rejestrującego treść rozmów telefonicznych, (…) nie ma też w ZUS żadnej siatki szpiegowskiej przekazującej informacje dyrektorowi oddziału”. Dyrektor nie przyczynił się też do śmierci pracownika, który przyjechał na szkolenie, organizowane przez kogo innego, nie dyrektora. Osoby na to szkolenie były zapraszane, a nie wzywane. Nie potwierdzono też zarzutów o mobbing: jedna pracownica taki proces przegrała, drugi proces jeszcze trwa.
KONTROLE
Walka o dyrektorski fotel spowodowała, że w siedleckim oddziale ZUS prowadzono kontrolę za kontrolą. Pierwsza była z PIP. Siedlecka inspektorka stwierdziła, że w ZUS źle się dzieje, panuje mobbing i zastraszanie. To na tej podstawie „Solidarność” opierała swe oskarżenia. Jednak po odwołaniu się od tych wyników, kolejne instancje umarzały postępowanie, nie potwierdzając ostatecznie tego stwierdzenia. Była też kompleksowa kontrola z centrali ZUS i NIK. – Wypadły bardzo dobrze. Nie mieliśmy żadnych wniosków pokontrolnych – mówi Monika Gwiazdowska, rzecznik siedleckiego ZUS. Zmieniali się kontrolerzy i inspektorzy. W Siedlcach pojawiały się prawdziwe „sławy” siejące strach wśród kontrolowanych swą surowością i dociekliwością. Ale nawet one nie potrafiły wykopać naboju, którym można było ustrzelić Sujkę. Bo nie można do tego zaliczyć ostatniego kuriozalnego odkrycia, że jeden ze schodów w budynku ZUS różni się o centymetr od pozostałych. Kazimierz Sujka wygrał sprawę w sądzie. Przewodniczący siedleckiej „Solidarności” ma go przeprosić na łamach „Tygodnika Siedleckiego” (wyrok nie jest jeszcze prawomocny). Równolegle toczy się sprawa wytoczona NSZZ „Solidarność” Regionu Mazowsze (powielającego opinie oddziału z Siedlec). Sylwester Czyżyk zapytany, czy będzie się dowoływał od wyroku, nie podał jednoznacznej odpowiedzi. – Nie wiem – przyznał. – Radca prawny pisze apelację, ale nie wiem, czy będę ją składał.
SUJKA CZY ORZEŁ?
Determinacja dyrektora w walce o swoje dobre imię opłaciła się. Zapewne osoba słabsza psychicznie mogłaby się poddać, uciekać w chorobę, oddać stanowisko tym, dla których to był łakomy kąsek. Tak brutalna i wszechstronna nagonka załamałaby niejednego. Mimo fatalnej atmosfery, towarzyszącej ciągłym kontrolom, siedlecki oddział utrzymał swą pozycję lidera w ZUS.
SKĄD MY TO ZNAMY
to jest własnie cały PIS: w wydaniu PIŁKI, TCHÓRZEWSKIEGO I INNYCH.
MIERNY, BIERNY, ALE WIERNY – SWÓJ pismo-matołek
…
Oto grupa czterech posłów, a wśród nich Krzysztof Tchórzewski i Marian Piłka
A Tchórzewski dalej miesza w Siedlcach
No i by wykończyli porządnego i uczciwego człowieka. Skąd my to znamy. Metody żywcem wyjęte z PRL: opluć, skompromitować, zniszczyć. A może ktoś by ocenił obiektywnie działania Pana Tchórzewskiego….
nasza prasa
Piękny artykuł bardzo obiektywny 😉
PAN BÓG NIE RYCHLIWY ………..
WSPÓLCZUJE DYREKROROWI SIEDLECKIEGO ZUS-U. PANIE SUJKA, NIECH PISMAKI PAMIETAJĄ, ŻE FORTUNA KOŁEM SIĘ TOCZY ORAZ ŻE PAN BÓG NIERYCHLIWY ALE SPRAWIEDLIWY.
PAN PIŁKA MARYJAN JUŻ SIĘ O TYM PRZEKONAŁ, WKRÓTCE PRZEKONA SIĘ TEŻ INNY WYBITNY DZIAŁACZ PIS – TCHÓRZEWSKI
TO TEN , KTÓRY WSADZIŁ SWEGO BRATA JERZEGO NA DYREKTORA IZBY SKARBOWEJ W LUBLINIE, A TEN Z KOLEI ZWALNIAŁ NACZELNIKÓW URZĘDÓW SKARBOWYCH / BO NIE SWOI/. to jest właśnie cały PIS. NIC DODAĆ NIC UJĄĆ
MOŻE ktoś wreszcie zajmie się Tchórzewskim?
MOŻE ktoś wreszcie zajmie się Tchórzewskim?
PC to zaplecze największych afer z lat 90-tych! Pierwszy siedział członek PC nie SLD!
Krzysztof Tchórzewski – członek PC, zawód dyrektor i państwowy urzędnik, nieprzerwanie od początku lat 90-tych utrzymywany przez podatnika. Wojewoda Siedlecki, członek zarządu PKP, prezes państwowej spółki Inter-Poligrafia, dyrektor spółki “Srebrna”, tej samej co finansowała PC. Sekretarz w kancelarii Buzka.
IV Spółka “Srebrna”
To coś działa do dziś i zawiadują tym ludzie PiS, którzy wynajmują budynki partii PiS, te same, które zostały przekazane Fundacji Prasowej Solidarność i te same, które Fundacja wynajmowała BPH. W spółce zasiadali działacze PiS, tacy jak towarzysz, członek PZPR Jasiński i pan Lipiński jako prezes, ten od taśm Renaty Beger. Ciekawostką towarzyską jest fakt, że w radzie nadzorczej była też posłanka Szczypińska. “Srebrna” wygenerowała kolejne szemrane podmioty. Jednym z nich jest założona przez Kaczyńskiego i Dorna Fundacja Nowe Państwo, to coś z kolei wygenerowało “Srebrną Media”.
Tak sobie chłopaki z PC żyły, uwłaszczały, kombinowały, część z nich siedziała, a co robią dziś?
PRYWATA I WYKORZYSTYWANIE STANOWISK
Adam Skup, dyrektor siedleckiej delegatury kuratorium oświaty, lokalny działacz PiS – gdy jego syn Dawid, uczeń I klasy Liceum im. Królowej Jadwigi w Siedlcach, dostał jedynkę z fizyki na pierwszy semestr nauki, pan dyrektor uznał, że taka ocena dla jego syna to skandal. Wezwał więc do kuratorium dyrektora liceum, Tadeusza Koczonia i niedwuznacznie zasugerował, by ten zrobił coś z profesorką uczącą fizyki w klasie Ib. Dyrektor uległ naciskom, jednak zwolnić nauczycielki Ewy Jagodzińskiej nie mógł, bo jest tuż przed emeryturą. Postanowił więc przesunąć ją do innej klasy. Spotkało się to z masowym protestem uczniów klasy Ib, w wyniku którego dyrektor wycofał się z przesunięcia pani profesor.
a popatrzcie co robią
chłopcy pisowcy w urzedzie miasta? Prezydent jaśnie Pan myśli, że wybory wygrał na zawsze.
Siedlczanie, wymieńcie kadrę jako pracodawcy w Siedlcach
Siedlczanie, przecież to wstyd, żeby taki Tchórzewski Wami rządził i takimi metodami. Przecież wszyscy wiedzą, że to on jest “szarą eminencją” w obecnie rządzącej ekipie w Siedlcach. To on “rozdaje karty” w tej grze i nic się bez jego wiedzy się nie dzieje. Panie Dyrektorze Sujka to ten człowiek chciał Pana tak paskudnie wykończyć, a potem stać na różnych uroczystościach przy Biskupie i udawać uczciwego i gorliwego katolika. A może już dość tych “rządów” ekipy Tchórzewskiego. Siedlczanie ocknijcie się. Ta obłuda obecnej ekipy rządzącej w Siedlcach jest porażąjąca. Te podwójne stanowiska w spółkach miasta, aby “ustawić” swoich kolesi. I za to wszystko my płacimy. To my utrzymujemy tych ludzi. I my ,jako ich pracodawcy ,możemy ich wyrzucić z pracy, bo nie spełniają się w roli najemnych pracowników.
RAPORT NOWAKA
Osobami, które związku z przejmowaniem nieruchomości po Ekspresie Wieczornym, obecnej siedzibie Prawa i Sprawiedliwości, (…)to:Jarosław KACZYNSKI – premier RP. Oberherszt wszystkich interesówSławomir SIWEK – prezes TVP SA – sprawca (…)br>Krzysztof CZABAŃSKI – prezes Polskie Radio SA – wcześniej współudziałowiec Kaczyńskiego Wojciech HERMELINSKI – vice prezes NRA- prezes FPS, kandydat na sędziego TKZenon SUŁECKI – prezes FPSKazimierz KUJDA – prez. spółek utworzonych na bazie nieruchomości po Expresie WieczornymAdam LIPINSKI – minister w Kancelarii Premiera – jak wyżejWojciech JASINSKI – minister skarbu – jak wyżej Ludwik DORN – fundator fundacji NOWE PANSTWOKrzysztof TCHORZEWSKI- sekretarz klubu PIS, prezes Inter – Poligrafii
KONIEC TCHÓRZEWSKIEGO
Wg mnie stało się i to bardzo. Partia, która zakłada Centralne Biuro Antykorupcyjne robi to, co widzieliśmy, a członek partii (Tchórzewski bodajże, poseł który uczestniczył w programie “Teraz my”) idzie w zaparte i pieprzy ze film mogł być sfałszowany. Mnie to zszokowało, nie sądziłam że aż tak źle to wygląda. Szczerze mówiąc myslałam ze wszystkie ostatnie opowieści Leppera o telefonach z PiS i ciekawych propozycjach są zmyslone i że Lepper po prostu chce się odegrać. Oj, mało wiem o polityce…
Bogusław Ziętek: Tchórzewski? Zamienił stryjek siekierkę na kijek
Partyjny urzędnik Tchórzewski zastępuje partyjnego urzędnika Poncyljusza. Dla górnictwa ta zmiana nie oznacza żadnej różnicy, bo obaj ci panowie znają się na górnictwie tyle, co nic – mówi w rozmowie z wnp.pl Bogusław Ziętek, szef Sierpnia 80.
Jak ocenia Pan fakt, że Krzysztof Tchórzewski zajmie się górnictwem w miejsce wiceministra gospodarki Pawła Poncyljusza?
– Po prostu już mi słów brakuje. Partyjny urzędnik Tchórzewski zastępuje partyjnego urzędnika Poncyljusza. Dla górnictwa ta zmiana nie oznacza żadnej różnicy, bo obaj ci panowie znają się na górnictwie tyle, co nic. A więc zamienił stryjek siekierkę na kijek. Należy pamiętać, że spory między wiceministrem gospodarki odpowiedzialnym za górnictwo, a związkami zawodowymi – to jedno. Natomiast pogarszająca się sytuacja sektora wynikająca z niekompetencji osób, które się nim zajmują – to drugie. Pan Tchórzewski nie miał wcześniej styczności z górnictwem. Z jego życiorysu wynika raczej, że to taki PiS-owski żołnierz, rzucany w razie potrzeby na różne odcinki. Najważniejsze jest to, by ktoś wreszcie uporządkował bałagan i chaos w górnictwie, który powstał za rządów Poncyljusza.
ZAPROSZENIE DLA WYBORCÓW
Biuro Poselskie
ul. Świętojańska 4, 08-110 Siedlce
tel./fax (0-25) 644 44 07
e-mail: biuro@tchorzewski.pl
http://www.tchorzewski.pl/kontakt.htm
(…)
Krzysztof Tchórzewski z żoną Teresą w Sanktuarium Matki Boskiej FatimskiejKrzysztof Tchórzewski z żoną, teściową i szwagrem EmilemKrzysztof Tchórzewski z wnukiem IgnacymJestem żonaty – żona Teresa i czterech synów. Mieszkam w Siedlcach, co daje mi prawdziwą wiedzę o kłopotach i problemach lokalnych.Od 1974 roku do 1990 roku pracowałem na PKP w Oddziale Zasilania Elektroenerge-tycznego w Siedlcach. Pracowałem kolejno na stanowiskach od inżyniera elektromontera do naczelnika oddziału. Dałem się poznać jako dobry organizator pracy, miałem zaufanie u załogi, którą kierowałem. Doprowadziłem do wybudowania z udziałem załogi zaplecza technicznego i socjalnego w jednostkach Oddziału oraz wdrożyłem system wynagra-dzania popierany zarówno przez kierowników jak i pracowników. Doprowadziło to jednostkę siedlecką do najwyższego w tym czasie poziomu średniej płacy w Okręgu Warszawskim PKP. Znany byłem ze szczególnej dbałości o płace i sprawy socjalne załogi. W latach 1974-79 pracowałem także jako nauczyciel przedmiotów zawodowych w Zespole Szkół Zawodowych Nr 1 w Siedlcach. Posiadam uprawnienia budowlane i projektowe w zakresie urządzeń, sieci i instalacji elektroenergetycznych. Bylem projektantem i weryfikatorem dokumentacji w Zakładzie Usług Technicznych NOT Siedlce. Od 1980 roku jestem uczestnikiem ruchu NSZZ “Solidarność”. W 1981 roku byłem przewodniczącym Oddziału Siedleckiego NSZZ “Solidarność”. W stanie wojennym byłem współpracownikiem organizacji charytatywnych współpracujących z Kościołem oraz byłem uczestnikiem kolportażu prasy opozycyjnej (Wiadomości Podlaskie), byłem wydawcą Naszego Czasu, pomagałem w wydawaniu i kolportażu satyrycznej Osy. W 1990 roku z rekomendacji Oddziału Siedleckiego NSZZ “Solidarność” Regionu Mazowsze zostałem powołany na Wojewodę Siedleckiego. Zasłynąłem w całym kraju, jako ten, który postawił na ludzi młodych – średni wiek dyrektora w Urzędzie Wojewódzkim w Siedlcach wynosił 31 lat. Przy 14% spadku produkcji w Polsce. Województwo Siedleckie kierowane przeze mnie zanotowało w 1991 roku 11% przyrost produkcji – jako jedno z trzech województw w Polsce. Jestem człowiekiem pracowitym, a jednocześnie pogodnym, przyjaźnie nastawionym do ludzi, uczynnym i koleżeńskim. Z medali, odznaczeń, dyplomów i wyróżnień, które do tej pory otrzymałem najwyżej cenię sobie odznaczenie papieskie PRO ECCLESIA ET PONTIFICE (Za zasługi dla Kościoła i Papieża). Jest to najwyższe odznaczenie Kościoła Katolickiego, które może otrzymać osoba świecka. Otrzymałem je od Ojca Świętego Benedykta XVI , a wręczenia dokonał Biskup Siedlecki JE ks. dr Zbigniew Kiernikowski w czasie obchodów 8 rocznicy wizyty wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II 10 czerwca na Błoniach Papieskich w Siedlcach. Jest to wyraz uznania dla mojej postawy moralnej i społecznej. Bardzo cieszę się z tego odznaczenia i jestem za nie Ojcu Świetemu i Księdzu Biskupowi Siedleckiemu bardzo wdzięczny za docenienie mojej postawy jako człowieka katolika i jako osoby publicznej.
Samochwała
Samochwała w kącie stała… Grunt to mieć subiektywnie wzmożone samopoczucie na swój temat. A te stanowiska i odznaczenia to wiadomo jak się dostaje, kiedy koledzy u władzy. A przy okazji i rodzinę można nieżle ustawić.
Oj, Panie pośle Tchórzewski – więcej pokory.
” miałeś chamie złoty róg…”
wyjechał na górę po grzbietach naiwnych wyborców, ślizgał się przez tyle lat po wysokich posadach , bo nic nie zrobił dla miasta ani jego mieszkańców.Siedlce jak były grajdołem tak są dalej pod rządami pisiaków, którzy tylko potrafią kręcić kołtun i chełpić się pseudoosiągnięciami pomiędzy swoimi. Pan tchórzewski nawet nie mówi poprawnie po polsku, do jakiej on chodził szkoły ?. Jak widać piastowanie stanowisk i funkcji też go nic nie nauczyły, ale jak to mówią :”kto z kim przystaje …”. Kiedy w Siedlcach powieje nowoczesnością, przecież to XXI wiek, a młodzi, ambitni, wykształceni i kreatywni siedlczanie szukają pracy poz Siedlcami, gdyż tutaj nie ma dla nich żadnych perspektyw. Tym się Pan zajmij, Panie pośle, a nie mieszasz w instytucjach publicznych i jak widać z tego artykułu chciałeś Pan wydejejtować Dyrektora ZUS-u ze stanowiska. Pytam z jakiego powodu, czy naprawdę tylko dlatego że nie jest Pisiakiem?. Mieliście przecież stawiać na kompetencje, a nie na miernotę. Bardzo dobrze, ze Dyrektor ZUS-u tak sie postawił , może to czegoś Was (PIS) nauczy, a przynajmniej czytelnicy tygodnika po lekturze tego artykułu będą mogli dowiedzieć się jakimi metodami prawica sprawuje rządy w mieście i jak pisze wieszcz spełni się:” został ci ino sznur”. Gratukuję Panu Dyrektorowi ZUS odwagi. Tak powinno się dociekać prawdy – to przykad dla innych też być może “podgrtyzanych” przez pisiaków.
A może zapytać pracowaników ZUS.
Faktem niezaprzeczalnym jest przyanlezność Pana Sujki do wysokich władz SLD. Ale to nic złego. Prosze tylko zuważyć że nie było osób przypadkowych do zatrudnienia w ZUS. Były to osoby wskazane przez inne osoby. To też nic złego. Faktem kolejnym jest ro że rodziny sędziów sądu siedleckiego też są objęci świdczeniami z ZUS w Siedlcach wiec nie podejrzewajmy ich o durnotę oni wiedzą co jest dobre. Chcący naprawiać świat połamali żeby, sitwa jest betonowo mocna. Wierzę że spraiedliwie zostaną przedstawine fakty chociaż ludzie szanują pracę w ZUS nawt gdy ich kuzyni pracują w siedleckiej prokuraturze która zakończyła byt wielu zawiadomień. Pan Sujka to osba z układami w naszym małym świadku a przykłd ZUS jest chraktrystyczny że przbiegłości nie da się zwalczyć w sposób honorowy, bo można rzobić sobie głowę i być częściej kontrolowny od innych. Więc zastanówmy się dlaczego ZUS to broniona forteca przed dostępem ogółu sopełeczeństwa i kopalnia informacji dla wybranych. Trzymam kciuki za odwżnych którzy ośmielą się narazić sitwie i nawet nie dowieść swojej niwiności prze siedleckim sądem. Oliwa nie żywa …
Nie dajmy się manipulować. Poprośmy naszych polityków aby zamienili Pana Sujkę.
Niech dyrektorem ZUS zostanie bezpartyjny fachowiec poza układami. Wtedy dowiemy się prawdy o mobingu prześladowaniach itd., i Pan Sujaka już nie musiał by się bronić a ktoś inny atakować. Po prostu podziekujmy Panu Sujce. Ma prace na apolitycznej Uczelni w Siedlcach i niech sie tam realizuje. PA PA. Panie POśle Kozaczyński prosimy o cud i odwołanie bezbolesne Pana Sujki co zakończy KONFLIKT, i zapewni spokój dla wszyskich, będzie trzymło z daleka tych żądnych niewinnej krwi PIS-owców. Jokoś nie wierzę w ten cud.
były
“A może zapytać pracowaników ZUS.
Faktem niezaprzeczalnym jest przyanlezność Pana Sujki do wysokich władz SLD. Ale to nic złego. Prosze tylko zuważyć że nie było osób przypadkowych do zatrudnienia w ZUS. Były to osoby wskazane przez inne osoby. To też nic złego. Faktem kolejnym jest ro że rodziny sędziów sądu siedleckiego też są objęci świdczeniami z ZUS w Siedlcach wiec nie podejrzewajmy ich o durnotę oni wiedzą co jest dobre. Chcący naprawiać świat połamali żeby, sitwa jest betonowo mocna. Wierzę że spraiedliwie zostaną przedstawine fakty chociaż ludzie szanują pracę w ZUS nawt gdy ich kuzyni pracują w siedleckiej prokuraturze która zakończyła byt wielu zawiadomień. Pan Sujka to osba z układami w naszym małym świadku a przykłd ZUS jest chraktrystyczny że przbiegłości nie da się zwalczyć w sposób honorowy, bo można rzobić sobie głowę i być częściej kontrolowny od innych. Więc zastanówmy się dlaczego ZUS to broniona forteca przed dostępem ogółu sopełeczeństwa i kopalnia informacji dla wybranych. Trzymam kciuki za odwżnych którzy ośmielą się narazić sitwie i nawet nie dowieść swojej niwiności prze siedleckim sądem. Oliwa nie żywa …
płatnik (2008-03-28 21:23:49)
Nie dajmy się manipulować. Poprośmy naszych polityków aby zamienili Pana Sujkę.
Niech dyrektorem ZUS zostanie bezpartyjny fachowiec poza układami. Wtedy dowiemy się prawdy o mobingu prześladowaniach itd., i Pan Sujaka już nie musiał by się bronić a ktoś inny atakować. Po prostu podziekujmy Panu Sujce. Ma prace na apolitycznej Uczelni w Siedlcach i niech sie tam realizuje. PA PA. Panie POśle Kozaczyński prosimy o cud i odwołanie bezbolesne Pana Sujki co zakończy KONFLIKT, i zapewni spokój dla wszyskich, będzie trzymło z daleka tych żądnych niewinnej krwi PIS-owców. Jokoś nie wierzę w ten cud.
student”
Pracownicy ZUS nic nie powiedzą bo się boją szanownego dyrektora i Jego zasłużonych !!!
a może zapytać byłych pracowników ZUS którzy się z tego G… wydostali i już mogą spać normalnie (nareszcie)
oj nieładnie panie tchórzewski i panie piłka
Oj nieładnie panie Tchórzewski i panie Piłka.A opieracie się na katolickiej nauce kościoła?Wasza spowiedź to na pewno spowiedź świętokradzka?
najlepiej Tchórzwsko ustawił swojego syna i brata Jerzego /Urząd Skarbowy/
najlepiej Tchórzwsko ustawił swojego syna i brata Jerzego /Urząd Skarbowy/
pisowcem zagorzałym jest też SKUP /delegatura kuratorium/
Władze szkoły twierdzą co prawda, że na te egzaminy, które nie powinny się w ogóle odbyć, przyjeżdżał przedstawiciele Kuratorium. Podobno również sprawozdanie z tych niezgodnych z prawem egzaminów wysyłano do siedleckiej delegatury. Temu jednak zaprzecza dyrektor Adam Skup. – Wizytator był tylko na egzaminach w szkołach dziennych – tłumaczy A. Skup. A jak wyjaśnia to całe zamieszanie? – Dzięki nam został przerwany ten egzamin – dodaje Skup. – Zorientowaliśmy się, że sytuacja jest zła i nie dopuściliśmy do jej rozwoju. Jak to się jednak stało, że przez prawie dwa lata delegatura nie reagowała na tę sytuację. – To powinien zrobić dyrektor szkoły – tłumaczy A. Skup. – My mamy 600 szkół pod swoim nadzorem.
rękami innych
a ja pracuje w ZUS i powiem wam, że Dyrektor Sujka to bardzo pracowity człowiek chciałby pewnie dla siedleckiego ZUS jak najlepiej tylko dlaczego wyręcza się takimi “niedowartościowanymi” ludzmi jak np. z kontroli wewnętrznej ( kto tam pracuje to wie o co mi chodzi) albo powołuje na stanowiska kierownicze ludzi bez przygotowania ( insp. sokołów podl.) trzeba
a mnie dobrze się pracuje
a mnie dobrze się pracuje w zus może nie najwięcej zarabiamy ale za to jest bardzo dobra i przyjazna atmosfera w moim wydziale . a co tam powiem w jakim – wydział kapit. począk. tylko te normy trochę za wysokie.
ZUS Mobbing 100%
mobbing jest w Siedleckim Zu-sie w kazdym oddziale a na to wszystko patrzy Pan Sujaka i przymyka oczy ( i daje ciche przyzwolenie) naczelinkom wydziałów /<
Wymienic trzeba Dyrekcje oraz naczelników >> i pozwolić pracowac normalnie ludziom tak samo jak sie pracuje w Unii europejskiej ale to jeszcze daleka droga >>>>
pracownicy zus
to moja i Naczelniczka miała być kuzynką Dyr. Sujki – mówię wam w porzadku jest, dobry fachowiec i potrafi z ludzmi rozmawiać . takich nam trzeba
Petent
Jako petent sam byłem świadkiem jak pani chyba kierownik –krzyczała na swoiego prcownika przy ludziach którzy czekali na załatwienie ,bardzo nie ładnie, jest to zły przykład świadczący o niekompetecji kierowniczki i tego oddziału
kontrola
macie rację kontrola wewnętrzna jest zarzadzana przez despotyczke oni wszyscy sie tam jej poprostu boją a dyr. Sujka pozwala dopinguje.
obsługa klienta
byłem swiadkiem bezczelności kierownictwa ZUS na sali obsługi klienta widziałem jak kierowniczka obluwała pracownika przy interesantach dziwię się , że ci młodzi ludzie chcą tam pracować. Piekna sala to nie wszystko panie Sujka.
niekompetencja
jeżeli chodzi o zastraszanie to wystarczy przytoczyć słynne powiedzenie jednego z dyrektoów ” wykonać i o trudnościach nie meldować” . a swoja droga tkiej niekompetencji i nieprzygotowania zawodowego chyba nigdzie nie ma jak wlaśnie w siedleckim zus na wysokoch stanowiskach . Panie Sujka i pan mówi o fachowości ?
fachowcy z zus
a jak mówimy o fachowości to muszę przyznać rację. bylem swiadkiem niezaradności kierownictwa zus . zalatwiałem sprawę mojej mamy pobiera emeryture . po licznych rejestracjach dostalismy gościa i o zgrozo trafiliśmy do dyrekcji . przyznam bardzo miły człowiek tylko zupełnie nieprzygotowany zawodowo . zero wiedzy i kompetencji. po pólgodzinnej rozmowie dopiero zalapał o co nam chodzi – sukses !!!!!!!!!!! a sprawy i tak nie załatwił.
KIEDY ZROBIMY POLOWANIE NA TCHÓRZEWSKIEGO I PIŁKĘ???
KIEDY ZROBIMY POLOWANIE NA TCHÓRZEWSKIEGO I PIŁKĘ???
PIŁKĘ JUŻ USTRZELILI WYBORCY W 2007 ROKU?
A KIEDY ,,CIEMNY LUD” USTRZELI TCHÓRZEWSKIEGO I JEGO RODZINKĘ????
OJ , JUŻ NIEDŁUGO ………..
ORGANIZACJA
MOJA SIOSTRZENICA PRACUJE W ZUS, CIĘŻKO PRACUJE , ŻEBY NIE POWIEDZIAĆ CHARUJE ZA MARNE GROSZE 900 ZŁ NETTO. – JAK Z TEGO UTRZYMAĆ RODZINĘ. DYREKTOR MÓWI ZE DAŁBY PODWYZKI ALE NIE MA Z CZEGO BRAĆ . O JA PANU DYREKTOROWI POWIEM – JAK SIĘ UTRZYMUJE NACZELNIKÓW WYDZIAŁU ( Z DWOMA PRACOWNIKAMI LUB TRZEMA) TO CHYBA COŚ TU JEST NIE TAK. TAKI NACZELNIK MUSI CHYBA ZARABIAĆ ? ( I TO WCALE NIE MALO)
PANIE SUJKA TRZEBA MOZE UDOSKONALIC ORGANIZACJE PRACY ALBO WZIASC PRZYSPIESZONY KURS ZARZADZANIA.
USTRZELIMY
JUŻ NIEDŁUGO . MYŚLĘ , ŻE GÓRA DWA LUB TRZY MIESIĄCE I POZBĘDZIEMY SIĘ WSZYSTKICH NIEKOMPETENTNYCH W URZEDACH PAŃSTWOWYCH. I TACY JAK TCHÓRZ… I SUJKA …ODEJDĄ DO LAMUSA. TRZEBA TYLKO POCZEKAĆ NA ZMIANĘ PRAWA.
Brawo Kaziu!!!
Brawo Kaziu!!!
I znowu NIK w ZUS- “powtórka z rozrywki”?
Od poniedziałku w ZUS ponownie kontrola z NIK. Historia uczy, że ich nigdy niczego nie nauczyła. Obrzydliwe te metody, brak pokory i zakapiorska zawiść. Oj, nie umiecie przyznać się do porażki i błędów. I gdzie te katolickie zasady? Gdzie miłość bliźniego – jeśli bliźni nie jest Wasz? Obrzydliwe i oburzające. I tylko pracownicy ZUS znowu dostaną po głowie, bo będą mieli mnóstwo dodatkowej, solidnej i nikomu niepotrzebnej roboty. Współczuję im.
Jest wiele sposobów siania zamętu.
Czytając te komentarze wydaje mi się, że napisane są nieobiektywnie przez ludzi chcących na tych komentarzach coś uzyskać dla siebie. Czy nie jest to celowa robota?. Drodzy internauci nie bądźcie plotkarzami i intrygantami. Swoim niewyparzonym językiem robicie najgorszą robotę. Jesteście ciekawscy, wścibscy, lubicie podglądać i węszyć. Lepiej zamieńcie chęć wtrącania się w sprawy innych, w chęć pomagania im. Dlaczego wydając sąd o innych, dodajecie do swych krytycznych uwag gorycz własnych niepowodzeń?
Skąd tyle jadu i nienawiści w naszym katolickim kraju? Wstyd mi za tych małych i usłużnych ludzi. Ale cóż, lizusostwo było i jest mile widziane. JEST WIELE SPOSOBÓW SIANIA ZAMĘTU. WYSTARCZY, NA PRZYKŁAD, PODAĆ WYJĄTEK ZA REGUŁĘ.
Kłamstwo – bronią tchórzy.
Niektórzy patrzą na ludzi lub zadania przez zniekształcające soczewki własnych wad i z gorzką zuchwałością krytykują. Taka metoda organizowania oszczerczych napaści przeciwko komukolwiek jest zawsze godna pożałowania.
Kłamstwo posiada wiele aspektów – niedopowiedzenie, półprawda, oczernianie. Ale zawsze jest bronią tchórzy.
Gdybyśmy nie zwalczali tych oszczerstw, zamienilibyśmy się w zbiornik śmieci.
JAK WAM NIE WSTYD PIS-MAKI!!!!!
WSTYD, WSTYD, WSTYD, WIELKI WSTYD: PANOWIE: TCHÓRZEWSKI, SKUP I PIŁKA.
PANOM JUŻ DZIEKUJEMY …………………
Przepaść woła inną przepaść.
Nauka, praca: to niezbędne obowiązki każdego człowieka, to środki obrony przed atakami nieudaczników. Żadna „paplanina ani pisanina” nie jest ani wielka, ani mała. Wszystkim nadaje wartości dopiero uczciwość, z którą się ją wykonuje. Jeżeli pracuje się rzetelnie, żadnej szkody nie może wyrządzić nikomu ten oszczerczy język naszych internautów. . Nie można iść na kompromis z miernością, bo to byłoby tak, jakby przepaść wołała inną przepaść. Nie wysuwajcie się ostentacyjnie na czoło publicznych manifestacji religijnych, bo mamy ochotę szepnąć wam do ucha „bądźcie z łaski swojej mniej katoliccy”. Brakuje wam dojrzałości i skupienia właściwych ludziom, którzy idą przez życie pewni swego ideału, swego celu. Stwarzacie wokół siebie sztuczny klimat nieufności, podejrzliwości, ponieważ, kiedy już coś gryzmolicie, sprawiacie wrażenie, jakbyście grali w szachy. Wypisujecie każde słowo z myślą o następnym czwartym ruchu. Drodzy pracownicy tej szacownej instytucji, zamiast krytykować innych na tym forum, zacznijcie lepiej wykonywać swoje obowiązki, które by pobudzały was do myślenia bardziej o nas emerytach, a mniej o sobie. Bo aż strach ogarnia na samą myśl o szkodach, jakie może spowodować wasze nieuporządkowanie.
Szczeble kariery.
Jak miło i przyjemnie jest samemu siebie chwalić, a jeszcze przyjemniej PISAĆ O SOBIE pochlebstwa na forum publicznym, krytykując i oczerniając innych. Nikt rozumny i kompetentny by tego nie zrobił.
EGOIŚCI – ZAWSZE TYLKO O SWOICH SPRAWACH. W PRACY NIE WIDZĄ KOLEGÓW I KOLEŻANEK – WIDZĄ SZCZEBLE.
Prawda o Zus.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych jako całość to instytucja uzależniona od koniuktury politycznej.Wszyscy Dyrektorzy pochodzą z nomenklatury.W ZUS O Siedlce od 1979 r na stanowisku dyrektora nie było fachowców.Trudno wymagać,aby osoby nie przygotowane prawidłowo ,zarządzały takim dużym zespołem pracowniczym.Zarządzały jak umiały.Najpewniejszym systemem jest system dyktatorski,więc swobodnie go stosowały.W instytucji tej trudno się wyłamać ,przedstwić swój punkt widzenia.Sukcesów ZUS nie widzę w mądrości poszczególnych dyrektorów ,ale pracowitości załogi.Pracuje tam wielu ludzi kochających swoją pracę,poświęcających swój wolny czas na relizację zadań.Umiejących wyprzedzić czas i wdrożyć nowoczesne rozwiązania.Nie będę napadać na obecnego Dyrektora,jak człowiek ,napewno chce dobrze i zależy mu na pracy.Zależy mu na osiągnięciach tego Oddziału.Nie wie,że one i tak będą,tylko trzeba rozmawiać z załogą.Bardziej się do niej zbliżyć,zrozumieć.Gdy tam wchodzę odczuwam duże napięcie w zespole,brak zaufania ,traktowanie każdego jak potencjalnego donościela.Musi się to zmienić, bo atmosfera w pracy jest po samej pracy najważniejsza.Życzę załodze siedleckiego ZUS atmosfery tak dobrej jak kiedyś.
No. No.
Nareszcie Mistrz przemówił.
Kontrola wenętrzna
dla wyjaśnienia,to system organizacji pracy na każdym stanowisku pracy.Zbudowany tak ,aby wykluczyć pomyłki w pracy szczególnie błędy w wydawaniu decyzji,naliczaniu świadczeń oraz zapobiec nadużyciom i korupcji.Instytucjonalna kontrala wewnętrzna,służy Dyrektorowi w umacnianiu tej organizacji.Nie może stanowić narzędzia strachu.
babcia Klara Odp:
Trele morele !!!! i wszystko jasne !!!!
Dziadek Mróz
Widać,że zima się skończyła.Czytasz i nie rozumiesz co czytasz.Trudno się dziwić,pora wyruszyć za morze.
A może polowanie wciąż jeszcze trwa
tylko na innego zwierza?
ciąg dalszy wypowiedzi w sprawie O ZUS
Czytam te wszystkie bzdury o o/ ZUS w Siedlcach i płakać mi się chce.Co zrobiliście z Tą instytucją,w której harowaliśmy tyle lat dniując i nocując,aby doprowadzić do obecnego stanu?.Nie zdajecie sobie sprawy,że dalej tak opluwając swój zakład pracy,doprowadzicie do jego upadku i pozbawienia się miejsca pracy.Oddział ZUS wcale nie musi istnieć,wystarczy inspektorat.Choć nie ukrywam,byłoby to niewygodne i dla petentów i emerytowanych zusowców.Faktycznie dyrektor nie miał racji w sprawie swoich zastępców,odwołując ich tymi metodami.Należało im otwarcie podziękowąć,bez zbędnych ceregieli.Każdy Dyrektor ma prawo pracowć z osobami,do których ma pełne zaufanie.Popełnił błąd i ponosi konsekwencje tego błędu.Jest winien,że w zakładzie panuje niezadowolenie,załoga jest podzielona.Jest winien,że wykorzystuje kontrole przeciw swoim pracownikom.Kontrola służy poprawie organizacji pracy a nie jest bronią przeciw nieposłusznym pracownikom.Nie piszę tego aby zaszkodzić Dyrektorowi,tylko szlak mnie trafia jak słyszę o tych wszystkic głupotach.Mądry Dyrektor nie daje się wciągnąc w podobne historie.
masz rację Babciu Klaro
ale aosoby które same działają nieuczciwie nie mają zaufania do nikogo …..
Babcia Klara
Wjednym z postów broniłaś i przekonywałaś o kontroli ,że ktoś czytac nie umie ze zrozumieniem …w drugim poście już sie przyznajesz do czego słuzyły kontrole kto w jaki sposób was wykożystał (sikorki) (zlot Czaronic) i polowanie na Czarownice ( juz niedługo mają być ? czy znów bedzie czy tak samo jak zawsze (sportowcy -koledzy ) czy dośwadczona kadra (hymm poczekamy zobaczymy )
Babcia Klara
Babciu w jednym poście pisałaś o kontroli -komu i czemu mają służyć w drugim piszesz co innego (chyba wiatr sie zmienił) , już niedlugo ? czy bedzie tak samo jak zawsze (koledzy-sportowcy ) czy doświadczona kadra ,hymm poczekamy zobaczymy
Dziadku Mrozie
Nie możemy się zrozumieć jak dziadek z babcią.Ciągle piszę o tym samym,Kontrola wewnętrzna instytucjonalna nie jest bronią przeciw pracownikom.Pomaga kierownikowi zakładu prawidłowo zarządzać instytucją i eliminować negatywne zjawiska.Chyba nie nie jesteś z doświadczonej kadry ,bo robisz błędy ortograficzne. Ewentyualnie skończyłeś sołtysówkę.Co w w Zus uchodzi za wielkie osiągnięcie.
Posumowanie wszystkich postów
Jeszcze słowo dla jasności.Jeżeli kierownik jednostki wykorzystuje ustalenia kontroli do walki z pracownikami to popełnia nadużycie.Trzeba to jednak udowodnić.
… …
W oddziale ZUS w Siedlcach kierownicy są przewodniczącymi związków, dla Pana to bardzo wygodne, ale pracownicy nie mogą tego znieść. Żona mi mówi, że “nam nie do zabawy”. Po co te spartakiady, majówki? Wystarczająco podzieliliście ludzi. Ciągle słyszy: “musicie być pierwsi bo punktacja, bo miejsce w ocenie itd.”. Musicie, musicie! – tego nie da się wytrzymać!
a co to jest
SOŁTYSÓWKA ?
spartakiada
niedługo znów będzie majówka . i co z tego ?
OBURZENIE!!!!!!!!!!!!
To co właśnie przeczytałam wzbudza we mnie ogromne oburzenie. Jest mi wstyd!!!!! I bynajmniej nie z tego powodu,że jestem pracownikiem siedleckiego Oddziału ZUS, bo z tego akurat jestem dumna… Wstyd mi za wszystkich tych, którzy tak jak ja ciężko pracują w Oddziale siedleckim i mają czelność wypisywać takie bzdury!!! Odnoszę wrażenie, że ludzie nie znają znaczenia słów i dlatego właśnie bezmyślnie ich nadużywają… Dla mnie jest rzeczą oczywistą, że rano idę do pracy i wykorzystuję maksymalnie ten czas na realizację swoich zadań . Nie interesuje mnie, czy mój telefon jest na podsłuchu, bo niby dlaczego miałby być – przecież wykorzystuję go do celów służbowych, nie mam ochoty słuchać opowieści dziwnych treści – JA PRZYCHODZę DO PRACY a nie po to, żeby zastanawiać się kto, z kim, przez kogo i dlaczego!!! Piszecie o PUNKTACH – a ja napiszę Wam o REALIZACJI ZADAŃ. Dlaczego nikt nie pokwapił się, żeby wspomnieć o tym, że jako Oddział ZUS zajmujemy wysoką pozycję ?! Dzięki naszej wspólnej pracy osiągnęliśmy wysoki pułap, proszę jednak pamiętać, że na to składa się również zarządzanie! Skończyły się czasy kiedy nieodłącznym elementem “Pani z biura” był kubek kawy!!!!! i może to właśnie nie podoba się…. Jestem w stanie zrozumieć niezadowolenie pracowników naszego Oddziału z wynagrodzeń – fakt – jest jak jest – ale powiedzmy sobie uczciwie – nie jest to winą obecnego Dyrektora. W tym wszystkim bardzo martwi mnie to, że wśród naszej załogi, jest tak niewielu ludzi, którzy lubią to co robią… Mi moja praca sprawia ogromną satysfakcję, daje możliwość rozwoju, mało tego – wiem, że zawsze mogę przedstawić swoje propozycje, rozwiązania … Pieniądze owszem są ważne, ale nie są najważniejsze. Podsumowując swój komentarz, chcę napisać, że żal mi Was, bo zamiast czuć się ludźmi szczęśliwymi, spełnionym żyjecie w jakiejś dziwnej, chorej rzeczywistości, w której na pierwszym miejscu jest znudzenie, żal, zazdrość i niepohamowana chęć zaimponowania nowymi sensacjami… A może to jest Wasz sposób na życie? Co do majówek – super imprezy!!!!! W tym roku też się wybieram!!!!!!
SPINKA
Typowa wypowiedż egoistki !!! ale cóż i tacy sie ludzie trafiają , żal mi jest ciebie ,realizuj sie spełniaj sie,życzę powodzenia oraz wyników na (majówce)
Nie ma się co oburzać.
Najlepsze narzędzia stępiają się, jeżeli się nimi źle posługuje.
BRAWO
BRAWO !!! Właśnie o tym pisałam – nadużywanie słów, których znaczenia się nie zna…Trzeba szanować siebie, swoich współpracowników, zwierzchników i swoją pracę! Dziękuję za życzenia – w dalszym ciągu będę się realizowała…
Bóg rychliwy ale sprawiedliwy
Oj Tchórzewski choroba Pana to zemsta za krzywdy P. Sujki. Bozia sprawiedliwa!