REKLAMA
9.6 C
Siedlce
Reklama

Mariola w pogoni za króliczkiem (wideo)

– Poproszę film, w którym kobiety gnębią mężczyzn – powiedziała Jagoda Kalita do pana Marcela, pracującego w wypożyczalni

– Zdradził? – zapytał pan Marcel. – Porzucił – dodała Jagoda. – Mężczyźni to świnie, proszę pani. Wiem, co mówię. Jak się człowiek napatrzy na te filmy, to krew zalewa, jak sobie ścierwa poczynają – stwierdził pan Marcel, wybierając kasety w filmami. Tak się zaczyna książka naszej redakcyjnej koleżanki Marioli Zaczyńskiej pt. „Gonić króliczka”. Wieczór promocyjny książki odbył się w zeszłym tygodniu. I był okazją nie tylko do spotkania z autorką, ale również do odnowienia towarzyskich kontaktów. Wielu z tego skorzystało, bo dawne kino „Podlasie”, w którym odbywała się impreza, jeszcze po północy tętniło życiem. 

Postanowiła – zrobiła 
– Napisanie książki to jedno z moich postanowień noworocznych z 1991 roku – tłumaczyła Mariola zebranym. – Tyle że, jak to noworoczne postanowienie, przekładane było z roku na rok. Książkę napisałam dopiero, gdy odnalazłam swoje miejsce na ziemi, czyli 3-hektarowe ranczo pod Siedlcami. Zachęceni opowieścią o książce obecni na wieczorze przyjaciele i znajomi autorki kupowali ją w takim tempie, że po godzinie egzemplarzy już zabrakło! Niektórzy musieli odejść sprzed stoiska z kwitkiem. Na wysokości zadania stanęła jednak księgarnia „Współczesna”, która jako pierwsza w Siedlcach sprowadziła książkę naszej dziennikarki. I, jak mówili jej przedstawiciele, ludzie przychodzą i pytają, czy można ją jeszcze kupić. Odpowiadamy więc – można! (Listę księgarń publikujemy w ramce obok) Wieczór autorski był taki jak książka – przede wszystkim bardzo zabawny, bez zbędnego nadęcia i z dużą dozą autoironii ze strony autorki. Nad całością czuwał Mirosław Greluk – znany siedlecki artysta, organizator imprez charytatywnych „Grelowiska”. Współorganizatorem imprezy był Miejski Ośrodek Kultury. Z autorką, podczas wieczoru, rozmawiał natomiast Andrzej Meżerycki. On i Mariola stanowili naprawdę rozrywkowy duet. Część gości zastanawiała się, czy jest to improwizacja, czy też grają według ściśle ustalonego scenariusza. Z tego, co udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, sporo improwizowali. Do opowiadanych wśród znajomych anegdot przejdzie pewnie ta, kiedy to Andrzej Meżerycki z melancholią wspominał piękne (jego zdaniem!) czasy, kiedy to rolnik ściągał kołdrę ze swojej żony, żeby przykryć konia marznącego w stajni (podobno to bardzo delikatne zwierzęta). Dopiero śmiech na sali uprzytomnił mu (A. Meżeryckiemu, nie koniowi), że część pań może się poczuć oburzona tymi słowami. Na szczęście kobiety wykazały się dużym poczuciem humoru (jako jedna z obecnych pań stwierdzam jednak stanowczo, że nie chciałabym, żeby ściągano ze mnie kołdrę, by przykryć nią konia!). Ci, którzy przyszli, mogli się dowiedzieć na przykład, że książka jest przerobionym scenariuszem, który Mariola napisała jako pracę dyplomową na zakończenie nauki w studium scenariuszowym, działającym przy łódzkiej filmówce. A promotorem tej pracy był Tadeusz Chmielewski – reżyser filmu „Jak rozpętałem II wojnę światową”.

Wyszczekana jak 11 psów
Rozmowa z autorką była przeplatana krótkimi i bardzo śmiesznymi filmikami na jej temat. Wielkie brawa i wyrazy uznania należą się autorowi tych filmów – Andrzejowi Jastrzębskiemu. Naprawdę chylimy czoła i podziwiamy. Sami się zastanawialiśmy, jak pan Andrzej w kilkuminutowych filmach zawrze opowieść o tak skomplikowanej osobowości, jaką jest Mariola (wg Jej syna – wyszczekana nie mniej niż ich wszystkie jedenaście psów). Jednak się udało! Z tych właśnie filmów dowiedzieliśmy się, że niektórzy postrzegają Mariolę jako „miłą z wyglądu” i „bystrą w oczach”. Nasi redakcyjni koledzy twierdzą jednak, że jest ona czepialska, nie interesuje się chłopakami tylko zwierzętami i nie daj Boże z nią zadrzeć (chłopaki, jak możecie?!). Okazuje się, że niektórzy (o zgrozo!) nie wiedzą, kim w ogóle jest Mariola. Przypadkowi przechodnie przepytywani podczas sondy ulicznej, na nazwisko „Zaczyńska” zastanawiali się, czy to może nieżyjąca już członkini „Szarych Szeregów”, czy też pewna biegaczka… Wydania książki naszej redakcyjnej koleżance gratulował redaktor naczelny naszej gazety, Krzysztof Harasimiuk. Zapewniał, że jest dumny z naszej koleżanki. My też jesteśmy, Mariolu! Na scenie brylował również prezydent Siedlec, Wojciech Kudelski, który, jak sam stwierdził, przyszedł zobaczyć co TA Mariola znowu zmalowała (a raczej napisała). Wymógł też na autorce obietnicę, że w kolejnej książce opisze Siedlce. Jedli, pili… Wśród osób, które ustawiły się w kolejce, by zdobyć autograf Marioli (następnego dnia miała zakwasy w nadgarstkach), wypatrzyliśmy m.in.: posła Jacka Kozaczyńskiego, wiceprezydent Siedlec, Martę Sosnowską, przewodniczącego siedleckiej Rady Miasta, Mariusza Dobijańskiego, jak również mnóstwo innych znanych i szanowanych w Siedlcach postaci. Byli też pisarz Marcin Wroński – autor bestselerowego „Komisarza Maciejewskiego” i Marta Kucharz z wydawnictwa Red Horse. Oprócz kwiatów, Mariola otrzymała też inne podarunki: od Iwony Orzełowskiej i zespołu Caro Dance piękny taniec w wykonaniu Mistrzów świata, od zespołu Caro Dance Mamuśki, w którym Mariola tańczy, hip-hopowy układ taneczny i kilka piosenek od zespołu Unikat. A potem przyszedł już czas na tańce i swawole. Spragnieni nie tylko duchowych wrażeń goście posilali się: pysznymi pierogami, przygotowanymi przez restaurację „Symfonia”, pastami i sałatkami, przygotowanymi przez restaurację „Janusz” i wędlinami z Mościbrodów. Były również ciasta z cukierni „Klonowa”. Wszystko popijane włoskimi winami, podarowanymi przez Maura Langnianiego. Justyna Janusz

6 KOMENTARZE
  1. Miło , miło
    Miło miło, gratuluje Pani Marioli.

    Nie moge sobie jednak odmówić uszczypliwości w stosunku do redakcji “Tygodnika”. Szkoda, że koncert “Moje fascynacje” waszego i mojego kolegi Tomka Markiewicza został tak olany przez Tygodnik.
    Na szczęście TV Siedlce, Katolickie Radio Podlasia i Podlaskie Echo Katolickie postapiły inaczej.
    Jeszcze raz Gratulacje dla pani Marioli.

  2. Sukcesów życzę
    Pani Mariolka i Pan Tomasz przeciętnemu siedlczaninowi kojarzą się z TV Siedlce. Nie oszukujmy się gazetę czyta mało kto, a telewizję oglądają wszyscy.
    Pani Mariolko ja też kupuje ranczo, może mi Pani coś doradzi? Życzę sukcesów na polu pisarskim!

  3. Ciekawe
    Stara sie Pani być sumieniem Siedlce, pisać o różnych wydarzeniach, działaniach władzy, ciekawe czy jest Pani rzetelna i napisze o wykorzystaniu przywilejów służbowych i jazdę z niedozolonymi “Kogutami” przez dyrektora RM Meditrans w Siedlcach P. L. Szpakowskiego. A ksiązki gratuluję.

  4. W Siedlcach trudno byc rzetelnym
    Będzie trudno teraz pisać o politykach i prezydencie, po tym jak zostali zaproszeni na wieczór autorski Pani Marioli. A może przyszli chcąc sie odwdzięczyć za to, że pani Mariola o nich dobrze pisze.
    W takim małym miasteczku nie da się uciec od układów. To straszne…

  5. Aj waj , co za hucpa!
    Mariolka, robimy szum wokół twojej książki gdzie się tylko da. Książka jest raczej przeciętna, ale przecież to media kreują gusta i wynoszą na piedestał.Będziemy wszysto robić, abyś dostała nagrodę Nobla w dziedzinie literatury.A przy okazji powiedz synowi, aby nie bił konia (w waszej hacjendzie,oczywiście).Niech żyje lewactwo i wiecznie żywy Lenin !Czołem!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

W nocy lepiej nie choruj

Zdarza się, że mieszkańcy powiatu mińskiego muszą jechać po...

80. lat LO w Łochowie (zdjęcia)

Liceum Ogólnokształcące w Łochowie im. Marii Sadzewiczowej w Łochowie...

87-latek z Siedlec liczył na szybki zysk, inwestując w ropę naftową

Siedlecki senior, skuszony „szybkim i pewnym zyskiem”, zainwestował oszczędności...

Grzybiarze, uważajcie na żmije!

Dziś do redakcji zgłosił się pan Daniel z Siedlec,...

Pijany i bez prawa jazdy wpadł podczas akcji „Trzeźwy poranek” w powiecie łukowskim

Na terenie powiatu łukowskiego odbywała się policyjna akcja „Trzeźwy...

Kolizja na DK19: 19-latka wyprzedzała ciężarówkę

W Mszannej (gm. Olszanka) 19-latka po tym jak wyprzedziła ciężarówkę, wpadła do rowu. Jej samochód koziołkował.

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje