Młodzi łukowianie chcą uczcić pamięć Józefa Franczaka, sierżanta Wojska Polskiego, członka AK i WiN, ostatniego żołnierzy Polski Podziemnej. W tym celu przebiegną 1963 metry w parku miejskim w Łukowie w ramach imprezy „Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych”.
Józef Franczak, ps. Lalek, Laluś – został zastrzelony 21 października 1963 r. przez funkcjonariuszy SB i ZOMO.
Oprócz biegu pamięci, organizatorzy zapowiadają też bieg główny na odcinku 5 kilometrów. Oba odbędą się 28 lutego w parku miejskim. Osoby, które chcą wziąć udział w tej patriotyczno-sportowej imprezie, mogą wysyłać swoje zgłoszenia do 24 lutego do godz. 16. Zgłoszenia są przyjmowane pod numerem telefonu 511 045 076. Decyduje kolejność zgłoszeń.
Młodzi czują kto jest Bohaterem dla Polaków.
Proponuje, aby uczestnicy biegu, zanim staną na starcie, obejrzeli spektakl \”Popiół i pamięć 1946\”” oparty na dokumentach dotyczących wymordowania (w okolicach Bielska Podlaskiego) przez oddział \””Burego\”” kilkudziesięciu osób wyznania prawosławnego i spaleniu kilku wsi. “
a może przytoczyć Ci relacje jak to prawosławni duchowni święcili kosy i siekiery do rozprawienia się z kobietami i dziećmi Lachów?
jeśli możesz przytocz takie przykłady. Tylko nie pomyl prawosławnych z grekokatolikami – to po pierwsze.
A po drugie – zadawanie śmierci w odwecie i do tego nie tym, którzy dopuścili się zbrodni jest (co tu dużo gadać) także zbrodnią… Zbrodnią, której nie usprawiedliwiają żadne intencje. Nie ma świętych zbrodniarzy, a jeśli są – jeśli się mylę – to wskaż takich, proszę…
zastrzelony 21.X. 1963 r. przez SB i ZOMO….po zakapowaniu przez brata żony.Ten kapuś za to dostał judaszowe złotówki.
1. Tam gdzie jest wojna, tam są i ofiary cywilne (często zwłaszcza takie, które współpracowały z okupantem), jeśli doszło do zbrodni i byli to niewinni ludzie, to źle sie stało i nikt tego nie pochwala.
2. Nie podciągaj całego powstania antykomunistycznego i bohaterskich Żołnierzy Wyklętych pod wyszukany, pasujący pod komunistyczną propagandę przykład (często komuniści przebierali sie w mundury Wyklętych i dokonywali zbrodni na ich konto).
3.Tu korespondencja z Kijowa o święceniu siekier przez duchownych prawosławnych i grekokatolickich:
[…]
4. Mylisz się, są “święci” zbrodniarze, przykład:
Zbrodniarze żydowscy z UB (całe kierownictwo), zbrodniarze żydowscy z partyzantki, zbrodniarze i donosiciele żydowscy, przez których tysiące Polaków zginęło czy zostało wywiezionych na Kołymę (listy z nazwiskami dla sowietów).
Do dzisiaj oficjalnie nikt o nich narodowościowo nie wspomina, bo boi się etykiety “antysemity”, nie określani narodowościowo, nie ścigani, nie ukarani. Kto zna nazwy wsi Koniuchy czy Naliboki (?) czemu nie wspomnisz nigdy o tych zbrodniach i nie nazwiesz zbrodniarzy po imieniu?
Istnieje wątpliwość czy to był brat ŻONY. Bo to pono nie była ŻONA tylko PARTNERKA, jakbyśmy dziś stwierdzili. Tylko w prawicowych gazetach przeczytałem o żonie. Nawet przywoływana przez Ciebie Wiki podaje, ze to był brat jego partnerki.
Nie piszę tego, by ujmować walorów bohaterstwa Lalusiowi. Bo walczyć w kompletnie przegranej już sprawie do 63 r., to było spore bohaterstwo i brak wizji dla siebie w takim świecie. Wojna zmienia ludzi, ci z wysoka spadają na niziny, ci z nizin są wynoszeni w górę. Ludzie często \”nie maja czasu żyć po bożemu\””, albo nie widzą w tym żadnego sensu wobec zdarzeń, które przeżyli. Kto dziś chce oceniać ludzi żyjących w czasie wojny i okupacji oraz początków PRL-u dzisiejsza miarką, musiałby być chyba głupcem.”
samotne chłopskie dzieci poszukujące swojej tożsamości w cudzych historiach.
czy zielony trampek mógłby rozważyć uczestnictwo?
(1) Dla mnie bandyci, którzy serią z automatu zastrzelili czteroletnie dziecko w Szpakach na oczach matki, którzy w Puchałach zgwałcili nastoletnie dziewczęta, czy spalili Zanie, w w sumie zamordowali prawie 80. Bogu ducha winnych ludzi nie mogą być i nigdy nie będą bohaterami. Bandyta – nawet w mundurze – nie ma honoru.
(2) Nie opowiadajcie \”głodnych kawałków\”” o prawach wojny, jak eg3t43g. Bo na tej zasadzie nie potrzebujemy, my Polacy, opłakiwać naszych rodaków pomordowanych przez \””rezunów\”” na Wołyniu. Ot, wojna była i tyle… Jeśli zaś opłakujemy (i słusznie), to opłaczmy także ofiary naszych \””rezunów\”” na Podlasiu.
Źle bym się czuł, gdybym musiał cokolwiek zawdzięczać osobom pokroju np. \”Burego\””, którego przywołano personalnie w tej dyskusji. “
Jak zwykle wymijająco ble, ble, ble… czyli zgodnie z \”wytycznymi partii\””. Zauważcie, że \””świętej\”” narodowości dalej rozmówca nie tyka, nawet nie wspomni, bo to głownie Polacy są źli, a wszyscy Wyklęci to zbóje, bo powinni kochać władzę ludową, a chodzili, gwałcili i rozstrzeliwali niemowlęta
Wielu Żołnierzy wyklętych bez względu na stopień zginęła nie w walce z komunistami ale w wyniku działania zdrajców różnego typu. Tak zginął: \”Ostoja\”” -zdradzony przez agentkę UB a wcześniej jego łączniczkę – Helenę Moor,
Albo nie rozumiesz istoty mego przesłania, albo – wybacz trywializm – \”palisz głupa\””. Ujmę to najprościej, jak umiem: mnie nie idzie o to, aby upokarzać kogokolwiek, by traktować podziemie zbrojne powojenne, jako całość i \””dowalić wszystkim\”” Bynajmniej! Idzie mi o to, aby spojrzeć na problem zabijania niewinnych ludzi całościowo – a nie wycinkowo wedle zasady: jak naszych zabijają, to źle, a jak nasi, to nie o czym gadać. I rezun z UPA, i Czesi, którzy tuż po wojnie w ciągu kilkunastu dni wymordowali ponad trzy tysiące cywili niemieckich w Chomutovie, i Polak, który walcząc w formacjach zbrojnego podziemia w latach powojennych, dopuścił się zabójstwa osoby niewinnej oraz ubek, który doprowadził do czyjejkolwiek śmierci są winnymi konkretnej śmierci – czyli zbrodni, której nijak nie da się rozgrzeszyć. Skoro jest ofiara – musi być i sprawca. Jeśli jest czyn haniebny – musi być i kara. I nie ma innego rozwiązania. Żołnierz ma za przeciwnika innego żołnierza, a w żadnym wypadku cywilną ludność – nawet, jeśli jest ona \””wrogiej krwi\””…
A jak ocenisz sytuację, gdy zdrajca \”sprzedał\”” swego, ale nikczemnika, który ma rękach krew niewinnych. Nie krew żołnierzy tej, czy innej armii, nie policjantów służących znienawidzonej władzy politycznej, ale dziecka, cywila, czy przypadkowego świadka jakiegoś zdarzenia? “
Cytat z Romana Dmowskiego (broszura pt. Ze studiów nad szkołą rosyjską w Polsce): \”Naród nasz, który niezaprzeczalnie niżej stoi od przodujących w cywilizacji narodów europejskich, jeżeli ustępuje im pod względem moralnym, to właśnie przez mniejsza zdolność uszanowania godności ludzkiej w sobie i innych\””. “
prawosławny(?), a dla niektórych z forum człowiek honoru:(
O mnie można różnie myśleć, ale żeby źle oceniać wypowiedź Romana Dmowskiego, to już osobliwość. Dlaczego, powiedzcie, Drodzy, bo prawdziwa? Nie może być! Wszak prawda ma wyzwalać, nie pętać umysły…
Najwidoczniej nie jesteś stąd, tylko Bóg wie skąd, Bo jak byś był stąd, to wiedziałbyś, jaka jest historia tych stron, przepraszam za wyrażenie – […] , co mącić chce nie mając w głowie […] …