Tylko parę godzin potrzebowali łukowscy policjanci, by odnaleźć trzech młodych mężczyzn, którzy w mikołajkową noc (6.12), między 2 a 3 nad ranem, do nieprzytomności skatowali 62-letniego mieszkańca Wólki Świątkowej, wsi w gm. Łuków. Okazali się nimi nastolatkowie, którzy na swym koncie w krótkim czasie nazbierali jeszcze więcej przestępstw.
Napastnicy do domu mieszkańca Wólki Świątkowej weszli przez wyłamane okno. Stosowali przemoc. Chcieli pieniędzy. Gdy ich nie otrzymali, bili ofiarę pięściami i metalowym prętem, aż stracił przytomność. Wtedy splądrowali mieszkanie. Nic nie znaleźli i poszli. Półtorej godziny później trzej nastolatkowie, 19-latek z Łukowa i dwaj 16-latkowie z terenu gminy Łuków, zostali ujęci na jednej z niezamieszkałych posesji w Wólce Świątkowej. Wszyscy byli nietrzeźwi. Wkrótce okazało się, że w innym miejscu w Wólce Świątkowej najprawdopodobniej dokonali kradzieży: pieniędzy, papierosów i innych przedmiotów na ogólną kwotę 200 zł, natomiast trzy dni wcześniej, w Łukowie, skradli samochód marki Polonez Truck wartości około 5.000 zł.
O dalszych losach zwyrodniałych młodzieńców, zatrzymanych przez policję, można przeczytać w papierowym wydaniu „TS”. (pgl)
Mężczyzna, odzyskawszy przytomność, wezwał policję. Karetka zabrała go do szpitala.
Kiedy przyjdzie czas na siedleckich oprychów?
Ciekawe, kiedy siedlecka młoda gangsta zostanie poskromiona. Niejakie betony i r (…) wczoraj około godziny 15 w miejscu publicznym zaatakowali dwóch braci, pobili ich i podziurawili nożami, obaj pokrzywdzeni przeszli skomplikowane operacje chirurgiczne, stan jednego z nich jest ciężki. Informacja jest pewna dlaczego TS o tym nie wspomina?