Przedstawicielom jedenastu urzędów gmin wręczyliśmy certyfikaty i wyróżnienia
konkursu „Twój Urząd
– najbardziej Przyjazny
Urząd Gminy w Regionie”.
Gala konkursu odbyła się
w minioną środę, 3 grudnia
w Dworze w Mościbrodach.
Na galę przybyło wielu gości, m.in. wicewojewoda mazowiecki, Dariusz Piątek, dyrektor kancelarii marszałka województwa mazowieckiego, Magdalena Flis-Lichota, dyrektor WFOŚiGW, Tomasz Skrzyczyński oraz starostowie powiatów, wójtowie i burmistrzowie gmin, których urzędy były oceniane w konkursie. Przybyli także sponsorzy naszej gali: dyrektor Przedsiębiorstwa Robót Drogowych „MIKST” w Węgrowie, Jacek Stosio, prezes Przedsiębiorstwa Robót Drogowych „Regionalne Drogi Podlaskie” w Siedlcach, Leszek Kubiak, dyrektor Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów w Mińsku Mazowieckim, Janusz Dróżdż oraz dyrektor zarządzający Dworu w Mościbrodach, Wojciech Zarzycki. Po naszym redaktorze głos zabrał wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Mazowieckiego, Krzysztof Borkowski, który objął patronat nad konkursem. – To dobrze, że „Tygodnik Siedlecki” zorganizował taki konkurs. Mamy coraz lepsze urzędy gmin, które potrafią pozyskiwać pieniądze z różnych funduszy Po krótkich przemówieniach przyszedł czas na wręczenie nagród. Certyfikat najbardziej przyjaznego urzędu gminy w regionie (w kategorii „urzędy gmin”) oraz nagrodę ufundowaną przez sponsorów (biurowy sprzęt wielofunkcyjny firmy Canon) odebrał wójt gminy Górzno, Waldemar Sabak. W ocenie dziennikarzy Urząd Gminy w Górznie otrzymał 109 na 110 możliwych punktów. Przyznane przez naszych czytelników certyfikaty i nagrody od sponsorów odebrali: wójt gminy Domanice, Jerzy Zabłocki, wójt gminy Wiśniew, Krzysztof Kryszczuk oraz wójt gminy Mokobody, Iwona Księżopolska.
Wyróżnienia Wszyscy laureaci konkursu otrzymali też listy gratulacyjne i piękne albumy od marszałka województwa mazowieckiego, Adama Struzika. Listy w imieniu marszałka wręczyła szefowa jego kancelarii, Magdalena Flis-Lichota. – To miło, że dziennikarze lokalnej gazety zauważają i doceniają pracę samorządów i ich urzędów – stwierdziła M. Flis-Lichota.
Przedstawicielom nagrodzonych urzędów gmin gratulował wicewojewoda mazowiecki, Dariusz Piątek. – Sam byłem przez wiele lat samorządowcem i dużą wagę przywiązywałem do wizerunku urzędu. Państwo pokazaliście, że można dobrze obsługiwac mieszkańców i być przez nich docenianym – stwierdził D. Piątek. Pan wicewojewoda przywiózł ze sobą dwa piękne puchary, które wręczył wójtowi gminy Domanice, Jerzemu Zabłockiemu (UG w Domanicach zwyciężył w plebiscycie czytelników „TS”) oraz wójtowi gminy Serokomla, Krzysztofowi Stępniakowi (kierowana przez niego gmina otrzymała pierwsze wyróżnienie za aktywność w pozyskiwaniu środków z UE i innych żródeł zewnętrznych).
Zaproszeni goście i przedstawiciele nagrodzonych gmin gratulowali redaktorowi naczelnemu „Tygodnika Siedleckiego” pomysłu na konkurs. Podkreślali, że ten konkurs należy kontynuować.
Gości powitał redaktor naczelny „Tygodnika Siedleckiego”, Krzysztof Harasimiuk. Krótko przypomniał ideę i założenia konkursu oraz jego przebieg.
i mądrze je inwestować. Mazowsze jest bardzo zróżnicowanym pod względem zasobności regionem, ale my w sejmiku staramy się robić wszystko, by te rażące dysproporcje niwelować. Nasz region otrzymuje coraz więcej pieniędzy,
a to dzięki samorządom gminnym, które składają dobrze przygotowane wnioski – powiedział Krzysztof Borkowski.
Certyfikaty dla urzędów
Kolejny certyfikat (w kategorii „urząd miejsko-gminny”) i nagroda trafiły w ręce burmistrza Kałuszyna, Mariana Soszyńskiego. Urząd Miejski w Kałuszynie w ocenie dziennikarzy dostał 103 punkty.
Certyfikat najbardziej przyjaznego urzędu gminy w regionie w kategorii „urzędy miast” został przyznany Urzędowi Miasta w Siedlcach. Dziennikarze „TS” przyznali Urzędowi Miasta w Siedlcach 109 punktów. Certyfikat rąk wiceprzewodniczącego Sejmiku i redaktora naczelnego „Tygodnika Siedleckiego” odebrał prezydent Siedlec, Wojciech Kudelski.
W konkursie przyznane zostały również wyróżnienia za aktywność gmin w pozyskiwaniu środków z UE oraz innych źródeł zewnętrzych w 2007 roku, a także za aktywność w inwestowaniu (również w 2007 roku). Komisja konkursowa przyjęła, że wskaźnikiem do przyznania wyróżnień za aktywność w pozyskiwaniu środków unijnych i z innych źródeł zewnętrznych oraz za inwestycje w 2007 roku będą kwoty pieniędzy przeliczone na głowę mieszkańca danej gminy.
Wyróżnienia za aktywność w pozyskiwaniu środków ze źródeł zewnętrznych w 2007 r. otrzymały następujące gminy: Serokomla (pozyskała w 2007 roku 1173,58 zł w przeliczeniu na mieszkańca gminy), Sarnaki (742,28 zł) i Paprotnia (585,09 zł). Wyróżnienia oraz nagrody odebrali: wójt Serokomli, Krzysztof Stępniak, wójt Sarnak, Marian Waszczuk oraz wójt Paprotni, Stanisław Ładziak.
Natomiast wyróżnienia za nakłady inwestycyjne w 2007 roku w przeliczeniu na jednego mieszkańca otrzymały następujące gminy: Borowie (942,17 zł), Miastków Kościelny (904,86 zł) i Domanice (805,55 zł). Wyróżnienia i nagrody odebrali: wójt Borowia, Wiesław Gąska, wójt Miastkowa Kościelnego, Jadwiga Wojda oraz wójt Domanic, Jerzy Zabłocki.
Konkursową galę uświetnił występ rosyjskiego barda, Aleksandra Maceradiego oraz siedleckiego zespołu SILK
Przyjazne urzędy
HUMOR TYGODNIA:Gala konkursu odbyła się w minioną środę, 3 grudnia w Dworze w Mościbrodach. Krzysztof Borkowski, który objął patronat nad konkursem. To dobrze, że „Tygodnik Siedlecki” zorganizował taki konkurs i TO W MOŚCIBRODACH -nic dodać nic ująć
Ten konkurs…
..nie ma nic wspólnego z obiektywizmem. Nie wygrali najlepsi, tylko mający dobre układy z TS.
Urząd Miasta Siedlce laureatem nagrody?
Przyjazny to on może i jest, jak ma w tym “interes”…
przyjazny
To teraz na pewno wzrośnie cena żywca. Już liczę kasę.
urzędy w Mościbrodach
To miło, że właśnie w Mościbrodach i pod patronatem Pana Krzysztofa. Mam nadzieję, że to spotkanie miało coś z Mikołaja ( niewielkie koszty). A może jestem NAIWNA.
Najgorsza gmina
Tygodnik siedlecki powinien zrobić konkurs na najgorsze inwestycje. Na pewno takim burmistrzem by został Leonard G., burmistrz Żelechowa.Najlepszą inwestycją było wydzierzawienie ośrodka zdrowia za całe 1000 zł brutto.Zaznaczam że cały budynek został odnowiony. Przychodnia została wydzierżawiona z całym wyposażeniem gmina płaci za swiatło,centralne ogrzewanie,wodę i kanalizację, gaz, sprzątanie wokół przychodni, podatek od nieruchomości, podatek od działalnosci gospodarczej. Lekko mówiąc gmina straciła 500 000 tysięcy zł. Drugą inwestycją życia pana Leonarda G.była sprzedaż budynku bliźniaka po doktorze Kazimierzu B. za 20 000 tysięcy zł