Łukowscy policjanci zatrzymali w piątek 26-letniego hakera, który włamał się na cudze konto internetowe i podszywając się pod inną osobę w jej imieniu rozsyłał internautom różne treści. Młodego człowieka czeka proces sądowy. Grozi mu nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Zaczęło się od zgłoszenia 20-letniej mieszkanki Łukowa, która zawiadomiła dyżurnego oficera łukowskiej KPP o tym, że na jej profilu w jednym z portali społecznościowych ktoś zmienił zdjęcia. Kobieta poinformowała też policję, że ktoś w jej imieniu przesyła znajomym dziwne wiadomości. 20-latka zapewniała, że nie udostępniała hasła do swego konta.
– Policjanci w jednej z łukowskich firm zatrzymali 26-latka, który odbywał tam szkolenie. Ustalili, że mężczyzna korzystając ze służbowego komputera logował się na profilu 20-latki i wyrządził kobiecie szkodę – mówi asp. Marcin Jóźwik, oficer prasowy KPP w Łukowie.
Trwa wyjaśnianie okoliczności popełnionego przestępstwa. Szczegóły w papierowym i e-wydaniu „TS”.
