REKLAMA
1.9 C
Siedlce
Reklama

Gdzie ta kasa?

[j]gfx/gazeta/tpsa.jpg[/j]
Jeszcze niedawno, gdy zaplaciles rachunek za telefon w kasie telekomunikacji, nie placiles prowizji, a pieniadze szybko znajdowaly sie na wlasciwym koncie. Teraz w telekomunikacji funkcjonuje UniKasa, która od placonych rachunków pobiera prowizje taka jak poczta. Jednak, uwazaj! Mimo ze regularnie placisz rachunki, to i tak odlacza ci telefon!
Pani Bozena podniosla sluchawke telefonu bez zadnych zlych przeczuc.
– Nie macie, panstwo, oplaconego rachunku za wrzesien – uslyszala od pracownicy TPSA. – Za tydzien odlaczymy panstwa telefon, jesli rachunek nie zostanie uregulowany.
Byl pierwszy tydzien grudnia ubieglego roku. Pani Bozena rzucila sie do szuflady z odlozonymi rachunkami domowymi. O! Jest! Rachunek oplacony, jak zwykle, przed ostatecznym terminem. Pani Bozena wszystkie rachunki placi skrupulatnie, wiec informacje od TPSA odebrala troche jak policzek.
– Podalam date, kiedy rachunek zostal oplacony i umówilam sie, ze zaraz nastepnego dnia wysle faksem potwierdzenie, czyli kwitek z data przyjecia oplaty.
Faks wyslano. Dokladnie za tydzien telefon pani Bozeny zostal wylaczony.
– Rozpoczely sie codzienne interwencje. Stalam z zaplaconym rachunkiem w rece i tlumaczylam, ze nie jestem wielbladem. Nie wiedzialam juz, gdzie mam wyslac kolejny faks, z kim rozmawiac, co robic.
Telefon byl odlaczony przez tydzien. Pani Bozena denerwowala sie, bo brak telefonu oznaczal dla niej duze komplikacje lacznie ze stratami materialnymi, jak to w biznesie bywa, gdy nie jest sie „pod telefonem”.
– Wyjatkowo idiotyczna i denerwujaca sytuacja! Zebym chociaz dzien spóznila sie z zaplata, to chyba mialabym mniejsze poczucie krzywdy. A tak? W imie czego mam cierpiec i ponosic starty?!
I jeszcze raz!
Dokladnie miesiac pózniej sytuacja sie powtórzyla. – Brak oplaconej faktury za pazdziernik – informuje pracownica TPSA. – Znowu odlaczymy panstwu telefon.
W pani Bozenie sie zagotowalo. Rachunek oplacila jak zwykle przed ostatecznym terminem! Przeciez nie ma halucynacji. Stempelek z data na rachunku wyrazny jak wól!
– Poszlam z tym rachunkiem do siedleckiej telekomunikacji proszac o pomoc. To tam oplacalam rachunek.
Z siedleckiej TPSA wyslano faksem kopie oplaconego rachunku. Wydawalo sie, ze wszystko bedzie juz dobrze.
– Po dwóch tygodniach wylaczono mi znowu telefon! Poczulam sie bezsilna. Pracownicy telekomunikacji z blekitnej linii powiedzieli, ze mi wspólczuja. Wyobraza sobie pani? Wspólczuja, ale nie moga nic zrobic, bo musze to wyjasnic. No, sytuacja jak z Kafki.
TPSA tlumaczy
Rzecznik prasowy TPSA, Mariusz Loch obiecal zajac sie sprawa. Szybko okazalo sie, ze w firmie sprawa jest oczywista. – Ta pani nie zaplacila w terminie rachunków!
Dobrze, ze przy tej rozmowie nie bylo pani Bozeny, bo chyba dostalaby mroczków przed oczyma.
Po przeslaniu kopii zaplaconych w terminie rachunków rzecznik podal kolejne wyjasnienie: – W naszym systemie te oplaty nie byly ujete. Wrzesniowa zostala zaksiegowana na poczatku grudnia, a pazdziernikowa dopiero w styczniu. Skad te opóznienia?
– No tak, te sprawe trzeba wyjasnic i dojsc, czyja to wina. Czy naszego systemu ksiegowania, czy moze UniKasa opóznila przesylke pieniedzy. Klienci moga wystapic do UniKasy z prosba o wyjasnienie, jakie byly losy tego transferu. Bo u nas nie decyduje data na rachunku, tylko data, kiedy pieniadze dojda do naszej firmy.
Co z pieniedzmi?
Próbowalismy sami dociec, co moglo sie stac z pieniedzmi pani Bozeny. Kto obracal nimi przez dwa miesiace? Dlaczego? Czy spotyka to takze innych klientów UniKasy? Przeciez tam oplaca sie takze rachunki za gaz, prad.
– Dlaczego waszym klientom odcina sie telefony, bo wplaty przez kilka tygodni nie docieraja do telekomunikacji? – zapytalismy Adama Moskwe z UniKasy.
– …O to trzeba pytac pana Wojciecha (tu pada nazwisko – przyp. red.) z Banku Handlowego, bo ja to tylko daje pracowników do obslugi kas – uslyszelismy w odpowiedzi.
To samo pytanie zadalismy panu Wojciechowi z Banku Handlowego, ale …. na automatyczna sekretarke, gdyz nie udalo nam sie z nim porozmawiac. Odpowiedzi nie otrzymalismy, mimo prosby o pilny kontakt.
UniKasa reklamuje sie haslem: „A ty usmiechasz sie, ze oszczedzasz czas i pieniadze”. Czy aby na pewno?
– Jesli wyjasni sie, ze to z naszej winy powstaly opóznienia w ksiegowaniu tych rachunków, to klient moze otrzymac od TPSA rekompensate – mówi Mariusz Loch.
A jesli sie okaze sie, ze to z winy UniKasy? Czy klient zostanie przeproszony i wynagrodzony za przykrosci? Nie wiemy, bo najwyrazniej ani UniKasie, ani bankowi nie zalezy na szybkim wyjasnieniu tej sprawy.

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Pijany policjant spowodował kolizję i uciekł. Tropiono go z psem po polach. Będzie wydalony ze służby.

Siedlecka policja nie ma dobrej passy. Wczoraj media informowały...

Nie żyje 3-letnia dziewczynka, matkę aresztowano

W nocy z 1 na 2 sierpnia do jednego...

Społem PSS w Siedlcach buduje bloki…

Wielu siedlczan zastanawia się, co powstanie w miejscu budynków handlowych i przystanku dla busów przy ul. Sienkiewicza, nieopodal ronda św. Andrzeja Boboli. Już wiemy! Inwestor PSS Społem planuje wybudować w tym miejscu budynek mieszkalno-usługowy.

Siedlce: Szalony pościg za kierowcą BMW. Staranował dwa radiowozy i ranił policjanta

Minionej nocy na ulicach Siedlec i okolicznych miejscowości odbywał...

Grzybiarze, uważajcie na żmije!

Dziś do redakcji zgłosił się pan Daniel z Siedlec,...

Łuków: Mężczyzna zginął pod kołami pociągu

W południe na dworcu PKP doszło do tragicznego wypadku....

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje