REKLAMA
13.6 C
Siedlce
Reklama

Decyzja polityczna?

Dyrektor siedleckiego pogotowia ratunkowego zostal odwolany
z dnia na dzien – bez podania przyczyn. Pracownicy pogotowia
sa wstrzasnieci i staneli murem za swym szefem.
– Nie wyrazamy zgody na nieuzasadnione odwolanie naszego dyrektora. Cala zaloga protestuje.
Do stolika z plikiem kartek podchodza tlumy ludzi. Podpisuja sie pod protestem. Przyjechali tu pracownicy stacji w Sokolowie Podlaskim, Garwolinie, Minsku Mazowieckim. W sumie okolo 300 osób: lekarzy, sanitariuszy, pielegniarek, kierowców. Nie brakuje tez strazaków. To wspólnie z nimi dyrektor Slawomir Pliszka tworzyl Centrum Powiadamiania Ratunkowego.
WEZWALI
DO WARSZAWY
Nikt nie wie, dlaczego dyrektora odwolano. On sam nie chce wypowiadac sie na ten temat.
– Wezwano go do Warszawy. Naszym zwierzchnikiem jest Urzad Marszalkowski. Dyrektor pojechal tam nie wiedzac, co go czeka – opowiada zaloga pogotowia. – Wrócil z Warszawy i… pokazal odwolanie. Wreczono mu je bez slowa wyjasnienia
– dlaczego.
Pracownicy pogotowia sa zbulwersowani.
– Dla nas to jak grom z jasnego nieba! Owszem, spodziewalismy sie, ze dyrektor moze nas opuscic, ale stawialismy na to, ze pójdzie w góre. Po tym, co zrobil dla pogotowia, jak zmodernizowal i unowoczesnil firme, kazdy uwazal, ze dyrektor Pliszka moze dostac „kopa”, ale w góre,
do ministerstwa.
Odwolanie Slawomira Pliszki wywolalo ogromne poruszenie w kilku powiatach. Obydwaj siedleccy komendanci strazy pozarnej, Jan Osiej i Tomasz Krasowski przebywali akurat w Warszawie. Gdy dotarla do nich wiadomosc, zadzwonili do dziennikarzy.
– A wiec to prawda – upewniali sie z niedowierzaniem. – To jakis absurd… Na pewno nikt sie nie pomylil?
Siedleckie pogotowie ratunkowe trafilo pod zarzad MEDITRANSU ponad dwa lata temu. Szef MEDITRANSU Slawomir Pliszka mial trudne zadanie. Dawne pogotowie miescilo sie w zapuszczonym, obskurnym budynku, brakowalo sprzetu, transportu, ludzie byli niezadowoleni ogólna fatalna sytuacja sluzby zdrowia.
– Byla tu pani dwa lata temu? To prosze popatrzec, jak jest teraz.
Budynek zmienil sie nie do poznania, zarówno z zewnatrz jak i w srodku. Estetyczne pomieszczenia pozwalaja nareszcie pracowac w godnych warunkach. Przed budynkiem stoja nowoczesne ambulanse.
– Kiedys, jak jechalo sie do pacjenta, to czlowiek nie byl pewien, czy dojedzie, a potem mial zmartwienie, jak zapakowac chorego do starego fiata – wspominaja lekarze.
Kilka nowoczesnych ambulansów zaloga pogotowia wziela w leasing. Za sprzet placi co miesiac, przez co zostaje mniej dla zalogi, obslugi. Nikt jednak nie krytykuje tego.
– Wie pani, ze my tu od dawna nie mielismy zadnej podwyzki? I nikt sie nie wscieka, nikt nie pomstuje. Caly czas inwestowalo sie w firme, zeby lepiej sie pracowalo, zeby byc konkurencyjnym. Kazdy na to szedl, nikt o te podwyzki nie wolal. Dyrektor potrafil przekonac, ze tak bedzie lepiej dla calej firmy i mial racje. Drugiego takiego pogotowia to w Polsce chyba nie ma.
Siedleckie pogotowie stalo sie jedna z najnowoczesniejszych placówek w Polsce. Karetki sa monitorowane w systemie GPS. Na dojazd do pacjenta w Siedlcach czeka sie do 8 minut,
w powiecie do 15. To unijne standardy i siedleckie pogotowie juz je spelnia.
– Wystarczy popatrzec, jak ten czlowiek pracowal. Dyrektor byl tu niemal 24 godziny na dobe – mówi Adam Konca, lekarz i siedlecki radny. – Dla ludzi byl tu jak ojciec.
– To byl jego drugi dom – dodaje lekarz Krzysztof Zydlewski. – Znakomicie kierowal stacja. Przeciez firma nie ma zadnych dlugów!
– Jestesmy tu z róznych srodowisk, ale wszyscy sprzeciwiamy sie tej decyzji. To odwolanie jest absurdalne
i niesprawiedliwe – znowu podnosza sie oburzone glosy. – Jest to zla i nieodpowiedzialna decyzja.
NA DOBRE I NA ZLE
Halina Ksepka, koordynator do spraw medycznych nie moze ochlonac po ostatnich wydarzeniach. Bolesnie odczuwa to, co sie stalo.
– Dyrektor Slawomir Pliszka to nie tylko dobry czlowiek, to takze bardzo dobry gospodarz. Nikt tu nie musial zapisywac sie na wizyty do dyrektora. Byl dostepny dla kazdego. Jesli ktos mial problem, to wchodzil, rozmawial i problem sie rozwiazywalo.
Zaloga pogotowia zastanawia sie, co teraz stanie sie ze stacja.
– Nigdy nie postawil nas w sytuacji, ze trzeba bylo odmawiac wyjazdu, bo wezwanie jest nieuzasadnione. Mówil: jedzcie, ocenicie na miejscu. Zawsze powtarzal, ze sto razy pojedzie sie do pijaka, ale ten sto pierwszy pacjent moze sie okazac jednak zawalowcem. I jezdzilismy bez obciazania swojego sumienia.
Lekarze, pielegniarki, kierowcy skladaja podpisy pod protestem.
– Chcemy byc z nim na dobre i na zle.
KTO NA FOTEL?
Rzecznik prasowy Urzedu Marszalkowskiego, Wieslawa Lipinska nie zamierza komentowac decyzji swych przelozonych.
– Kodeks pracy zezwala na odwolanie ze stanowiska bez podawania przyczyn – mówi krótko.
Bylismy ciekawi, czy na dyrektora byly moze jakies skargi. Moze zwierzchnicy z urzedu byli niezadowoleni z pracy siedleckiego dyrektora?
– Nic mi na ten temat nie wiadomo.
Bardzo szybko okazalo sie, ze kandydat na fotel dyrektorski juz jest. Nowym dyrektorem pogotowia zostal Artur Kamecki, wieloletni wspólpracownik senatora Krzysztofa Borkowskiego z PSL.
– Odwolanie dyrektora Pliszki, to polityczna decyzja – uwaza zaloga pogotowia. – Jesli tak sie bedzie traktowalo ludzi, to do normalnosci w tym kraju duzo jeszcze bedzie brakowalo. A na gotowe latwo przyjsc. Trudniej cos tworzyc od podstaw.
Artur Kamecki ma wyksztalcenie wyzsze humanistyczne, ukonczone podyplomowe zarzadzanie oraz logistyke wojskowa.
– Uwazam, ze mam dobre przygotowanie do wykonywania tej pracy. Nie zabiegalem o to stanowisko – twierdzi.
Do niedawna Artur Kamecki byl zastepca kierownika IACS-u w Losicach. Stracil prace, gdy zmieniono kierownika, a stanowiska zastepców zlikwidowano.

4 KOMENTARZE
  1. Dziwi mnie bardzo ta pozytywna opinia o dyrektorze
    Gdyz od prac owników slyszalem ( i widzialem ) cos zupelnie inego, to znaczy – bardzo negatywnie wyrazali sie o szefie.

  2. Nowe miejsce pracy Pana Sławomira Pliszki
    Pan Sławomir Pliszka jest obecnie Dyrektorem Projektu ds. usług i dostaw w Biurze Zamówieñ Publicznych w Centrali spółki PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. w Warszawie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Zmarł Artur Kozłowski

20 września 2024 r. zmarł Artur Kozłowski właściciel i...

Radna Angelika Ambroziewicz organizuje zbiórkę na busa dla domu dziecka w Siedlcach

Radna Angelika Ambroziewicz zainicjowała zbiórkę pieniędzy na zakup dziewięcioosobowego busa dla Domu Dziecka „Pod Kasztanami” oraz „Domu pod Dębami” w Siedlcach.

Siedlce: Uciążliwa działalność sąsiada

Mieszkańcy jednej z siedleckich ulic przez kilkanaście lat protestowali...

Piknik Lotniczy w Janowie

23 Baza Lotnictwa Taktycznego zaprasza na piknik lotniczy w Janowie.

Kolizja niedaleko Budzisk. Zderzenie ciężarówki i BMW

Na drodze krajowej nr 62, między miejscowościami Budziska a Gwizdały (gm. Łochów) z powodu kolizji cztery godziny były utrudnienia w ruchu.

Mińsk Mazowiecki: Robotnika przysypała ziemia

W Mińsku Mazowieckim podczas prac ziemnych na ul. Dąbrówki...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje