REKLAMA
10.8 C
Siedlce
Reklama

Polaków i Niemców połączył chóralny śpiew

Licealiści z I LO im. T. Kościuszki w Łukowie znów spotkali się z przyjaciółmi z Hiberniaschule w niemieckim Herne. Połączone szkolne chóry z obu placówek dały plenerowy koncert, wykonując utwór „Modlitwa o pokój” Norberta Blacha oraz kantatę „Carmina Burana” Carla Orffa. Dla Niemców wystąpił również Zespół Pieśni i Tańca Ziemi Łukowskiej „Łukowiacy”.

Występ chórów zorganizowano w plenerze. Po raz pierwszy w historii Hiberniaschule dyrygowała nimi kobieta – Constanze Hayn, nauczycielka niemieckiej szkoły. Wraz z chórami wystąpili niemieccy soliści: Julia Fuckert, Martin Glagovsek i Gerd Dowedeit-Bellinghausen.

Chór „Lutnia” z łukowskiego I LO towarzyszył jeszcze występom „Łukowiaków”, podczas których zaprezentowano polskie tańce i pieśni ludowe. Pod batutą Agnieszki Łukasik „Lutnia” zaśpiewała śląską pieśń ludową „A w tej dolinie” Eugeniusza Fierla oraz „Piosnkę Dudarza” Ignacego Jana Paderewskiego.

Młodzież z Łukowa gościła w Herne przez 3 dni. Zwiedzano okolice, były rozgrywki sportowe i wspólna integracja. Dodatkowe okazje do niej stwarzało to, że młodzi łukowianie zamieszkiwali w Herne u rodzin swych rówieśników z Hiberniaschule.

Stałym punktem programu pobytu łukowian w Herne jest wspólna wyprawa do Kolonii. Tym razem także uczniowie „Kościuszki” i Hiberniaschule byli w tym mieście. Podziwiano m.in. tamtejszą katedrę, a nawet pokonano ponad 500 schodów wspinając się na jedną z wież tej okazałej budowli.

„Kościuszko” współpracuje z Hiberniaschule w Herne od 1999 r. Obie szkoły organizują naprzemiennie wyjazdy swych uczniów do Niemiec i do Polski. W tym roku mija 18 lat odkąd Eckart Fuckert oraz Martin Glagovsek – dyrektorzy Hiberniaschule, a także dyrektor „Kościuszki” – Grzegorz Rzymowski i nauczycielki języka niemieckiego – Teresa Kiryło wraz z Agnieszką Łukasik (dyryguje szkolnym chórem „Lutnia”), zainicjowali tę szkolną, polsko-niemiecką współpracę.

5 KOMENTARZE
  1. ja poczekam najpierw na odszkodowania za zniszczoną Polskę, wymordowanie milionów Polaków, poczekam na zwrot zrabowanych
    dzieł sztuki ozdabiających do dzisiaj niemieckie domy i muzea…
    Wtedy dopiero może wspólne śpiewanie byłoby możliwe (tylko nie aj-li, aj-la, ha ha ha ha…)

  2. Do prowokatorow powyzej
    Kwestia roszczen jest juz dawno ustalona i zamknieta. Niemcy juz dws razy wyplacali kase plus nie beda sie domagac zwrotu Ziem Zachodnich co mogliby latwo rozgrzebac jesli jakis slabo oczytany rzad Polski zaczal cos na powaznie pyskowac w tej sprawie (na razie robi to jakis szeregowy posel PIS-jakis Kaczynski, czy jakos tak) Poza tym cala pomoc rozwojowa dla zapoznionej infrastrukturalnie Polski jest finansowana przez UE wiec glupio by bylo gdyby sie nagle okazalo ze to co obiecuje PIS nie da sie zbudowac bo “ci zli Niemce nie dali kasy-my chcieli….””. Takie spotkania jak te sa super! – sam w nich biore udzial. Pozwalaja one lamac wiele steretypow co zbliza obie nacje.”

  3. Miśku, dobrze oceniasz przedmówców
    Bo to co ci dwaj „spece od współczesnej historii i polityki międzynarodowej” napisali, nie wiem czy nadawałoby się do klozetu. No, to wszystko zależy czy wypociny swe zechcieliby wydrukować na kredowanym kartonie…

    Nie zabierałam głosu do tej pory, bo nie chciałam się paprać w poglądach ludzi, które są pomieszaniem plot i głupot z politycznymi hasełkami takich różnych bojowych ugrupowań PiSopodobnych, śmierdzących szowiznizmami, faszyzmami, ksenofobiami i zwykłą durnota też.

    Wiem, że między nami żyją tacy ludzie, którym ze wszystkimi jest źle (nie tylko ze wszystkimi nacjami i narodami, ale również z mężami, żonami, dziewczynami, chłopakami, koleżankami, kolegami (o ile w ogóle takich koło siebie jeszcze mają) – generalnie – źle im z ludźmi. Socjologiczne prawa mówią, że tacy zawsze byli, są i będą. Niestety w obecnych czasach w naszym kraju wielu, w tym przedstawiciele władz, hołdują najróżniejszej maści niezdiagnozowanym kandydatom na pacjentów. Im kto gorszymi cechami się charakteryzuje, ten lepszy, by przeciwstawić go normalności. Normalności, którą dla mnie jest to, co od blisko dwudziestolecia robi dobrze znana mi kadra pedagogiczna I LO w Łukowie. Mam tylko nadzieje, że działania wychowawcze pedagogów z „Kościuszki”, ale tez i ich partnerów z Herne zaowocowały tym, ze wśród łukowskich licealistów z I LO i absolwentów tej szkoły, odsetek kretyństwa jest znikomy. Mam nadzieję, że nikt z łukowskiej młodzieży „Kościuszki” nie podziela chorych poglądów płynących z niedouczonych, zakutych łbów osobników myślących jak ci autorzy pierwszych dwóch komentarzy.

    Łukowiacy z „Kościuchy”! Tak trzymajcie! Wiem, że współpracujecie i ze Wschodem, i z Zachodem. Róbcie tak dalej, choćby cała sfrustrowana Polska twierdziła, że wokół naszego wielkiego kraju są sami nasi wrogowie czyhający tylko, by nas unicestwić.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Staczający się autobus przygniótł mężczyznę

Przed godz. 13 w Mokobodach kierujący autobusem próbował zatrzymać...

Śmiertelny wypadek na Terespolskiej

Na ul. Terespolskiej doszło do zderzenia samochodu osobowego z motocyklistą.

Kontrowersyjne „alkotubki” – alkohol w opakowaniach przypominających musy dla dzieci

W polskich sklepach pojawiły się alkohole sprzedawane w tubkach,...

Roczne dziecko włożyło rękę w maszynkę do mięsa…

Do zdarzenia doszło 19 sierpnia w miejscowości Nowy Stanin....

Zginął młody mężczyzna. Wybuchy w stodole – nowe fakty!

W pożarze drewnianej stodoły w Ryczycy (gm. Kotuń) zginął 20-letni...

Ostatnie pożegnanie Artura Kozłowskiego

Znana jest już data uroczystości pogrzebowych Artura Kozłowskiego -...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje