Jesli Narodowy Fundusz Zdrowia nie zdecyduje sie poprawic nam warunków finansowych, wypowiadamy mu aktualne umowy – powiat lukowski juz przylaczyl sie do grupy starostów powiatów lubelskich, którzy zaczeli protest przeciw NFZ.
W miniona srode (31 marca) Józef Juchnikowski z zarzadu powiatu lukowskiego i zastepca dyrektora SPZOZ w Lukowie, Wladyslaw Kobielski wzieli udzial
w posiedzeniu Zwiazku Powiatów Polskich w Poniatowej na Lubelszczyznie. Zwiazek podjal uchwale
o wypowiedzeniu umów z NFZ, podpisali sie pod nia powiat lukowski i dyrekcja SPZOZ. – To forma nacisku na NFZ dla poprawy warunków kontraktowania swiadczen medycznych. Dlaczego na przyklad mieszkancy Siedlec na Mazowszu maja na leczenie rocznie 903 zlote
a lukowianie z Lubelszczyzny tylko 709 zlotych? Czy leczy sie nas inaczej? – pyta W. Kobielski.
Jerzy Kaminski podkresla, ze sytuacja szpitala w Lukowie nie jest zla, istnieja jednak powody do niezadowolenia. – Przeprowadzilismy kosztowana restrukturyzacje, nie dostalismy z tego tytulu nic od NFZ – mówi J. Kaminski.
Starostowie i dyrektorzy szpitali zadaja poprawy warunków kontraktowania tak, aby wszystkie szpitale mogly wyplacac podwyzki pielegniarkom wedlug „ustawy 203”. Pod protestem podpisali sie wszyscy starostowie, oprócz leczynskiego. Chca podwyzszenia kwoty w kontraktach
i dodatkowych pieniedzy za swiadczenia medyczne wykonane ponad normy przewidziane przez kontrakt z NFZ.
Wypowiedziane kontrakty maja trzymiesieczny okres wypowiedzenia. Potem – jak przewiduje Jerzy Kaminski – powinny byc od nowa negocjowane.