Jesli patrzec tylko na statystyki, w gospodarowaniu oswiatowym majatkiem trudno dopatrzyc sie logiki. Samorzady zamykaly jedne szkoly, a niemal po sasiedzku budowaly nowe.
Statystyki nie mówia jednak o jednym: przytlaczajaca wiekszosc kontrowersyjnych decyzji, czesto przy goracych protestach mieszkanców, wladze gmin podjely po to, aby wypelnic surowe rygory reformy oswiaty. Budowano gimnazja, likwidowano podstawówki. I nie dalo sie inaczej.
Potrzebne gimnazja
Dla wiekszosci wiejskich gimnazjów trzeba bylo dopiero wybudowac nowe siedziby. Zgodnie z zalozeniami reformy, nie mogly sie bowiem miescic w tych samych budynkach, co szkoly podstawowe. Gimnazja wyrastaly w stolicach gmin, przewaznie w sasiedztwie podstawówek. W tym samym czasie likwidowano mniejsze placówki.
Tylko w ostatnich czterech latach na terenie siedleckiej delegatury Kuratorium Oswiaty (obejmujacej swoim zasiegiem powiaty: garwolinski, losicki, wegrowski, sokolowski, siedlecki oraz miasto Siedlce) zamknieto 59 placówek oswiatowych. W tym samym czasie zakonczono 46 inwestycji oswiatowych. Znaczna czesc z nich byly nowo wybudowane gimnazja.
Najwiecej likwidacji szkól mialo miejsce kilka lat temu. W roku szkolnym 2000/2001 zamknieto 23 placówki. W nastepnych latach liczba likwidowanych szkól byla mniejsza. Rok szkolny 2001/2002 byl ostatnim dla 17 szkól. Rok pózniej zlikwidowano 11 placówek. Wedlug danych siedleckiej delegatury Kuratorium Oswiaty, biezacy rok szkolny bedzie ostatnim dla 8 placówek oswiatowych.
Dlaczego?
Sporo likwidowanych szkól i tak powinno zostac zamknietych. Znajdowaly sie one w starych, zrujnowanych budynkach. Niektóre z placówek pamietaly jeszcze przedwojenne czasy, wiele powstalo krótko po wojnie. Nie spelnialy one cywilizacyjnych wymagan XXI wieku. Likwidacja dotknela równiez tak zwane tysiaclatki, wybudowane w latach 60. Zdarzalo sie, ze likwidacje dotykaly szkól nowo wybudowanych. Powstaly one z powodu ambicji lokalnych spolecznosci i presji wywieranej na wladze gminy. Zabraklo wyobrazni
i umiejetnosci przewidywania. Czyste marnotrawstwo.
Mniejsze podstawówki
Glówne przyczyny zamykania szkól byly jednak inne. Wymagania reformy oswiaty sprawily, ze w szkolach podstawowych znacznie zmniejszyla sie liczba uczniów, ze szkól osmioklasowych staly sie one szescioklasowymi. Jak latwo obliczyc, tylko z tego powodu podstawówkom ubyl wiec co czwarty uczen.
Byl tez drugi istotny powód zamykania podstawówek – demografia. Z roku na rok coraz mniej uczniów wkraczalo w szkolne progi. We wrzesniu 2000 r. na terenie dzialania siedleckiej delegatury Kuratorium Oswiaty bylo 7336 uczniów klas pierwszych. Rok pózniej liczba pierwszoklasistów zmniejszyla sie do 7237. W 2002 r. nauke rozpoczelo 6784 uczniów. W biezacym roku szkolnym liczba pierwszaków znowu zmniejszyla sie – do 6605 uczniów.
Teraz domy starców?
Powoli dobiegajacy konca proces budowy gimnazjów i zamykania malych podstawówek w znacznym stopniu podniósl standard szkól. Reforma oswiaty wymusila na wladzach gmin energiczne – dodajmy: kosztowne – dzialania zmierzajace do unowoczesnienia placówek. Wystarczy spojrzec na hale sportowe oddawane do uzytku przy wiejskich gimnazjach. Powstaje ich coraz wiecej.
A stare szkoly? Czesc z nich nadaje sie tylko do rozbiórki. Pozostale, zwlaszcza te lezace w atrakcyjnym otoczeniu, z czasem znajduja nowych wlascicieli. Czasami powstaja w nich domy starców. To widomy znak naszych czasów.
Just test
tylko test