REKLAMA
1.6 C
Siedlce
Reklama

Irlandzki dobrobyt

Wszyscy mnie pytaja: co przystapienie do Unii Europejskiej zmienilo
w zyciu zwyklego Irlandczyka? Czy oni przypadkiem teraz nie zaluja, ze sa
w Unii?
Nie jestem ekspertem w tych sprawach, zaden ze mnie ekonomista, nie spedzaja mi snu z powiek zagadnienia polityki miedzynarodowej. Wiem tyle, co wszyscy, czyli nic konkretnego.
W rozmowach z Irlandczykami zaczelam poruszac temat unijnej rzeczywistosci – jak oni to widza, co sie zmienilo, na lepsze czy na gorsze? Wiadomo, ze w pubie swobodnie rozmawia sie na kazdy temat. Przy okazji dowiedzialam sie, ze mamy jeszcze jedna wspólna ceche – poza umilowaniem zlocistego trunku lubimy ponarzekac, zanim przyznamy, ze nie jest tak zle.
Jeszcze trzydziesci lat temu w wiekszosci irlandzkich miast byla taka bieda, ze nam sie nawet nie snilo. Poznalam mezczyzn, którzy, zeby wyzywic rodziny (w Irlandii bardzo liczne) piechota, dwa, trzy tygodnie, szli do przeprawy promowej do Szkocji, zeby tam znalezc prace i godziwy zarobek. Mój instruktor Tai Chi, lat nie wiecej niz 40, opowiadal, ze on i rodzenstwo, kiedy byli mali, jedli co bylo. Nigdy nie wydziwiali, nie mieliby zreszta sumienia, bo nie raz bywalo, ze matka im dawala, a sama nie jadla.
Z powodu biedy emigracja do USA byla tak liczna. Tutaj, gdzie mieszkam, w Donegalu, bylo szczególnie biednie, bo teren górzysty, dziki, zadnego przemyslu ani rolnictwa, glównie rybacy. Kiedys ziemia byla tutaj bardzo tania, bylo jej w bród, niewiele sie budowalo, ot takie male chatki, zeby bylo gdzie glowe do poduszki przylozyc. Bloków mieszkalnych sie tu w ogóle nie budowalo i nie buduje. Rozmiary tych domków byly tak male, ze czasami trudno uwierzyc, iz mieszkaly tam liczne rodziny. O luksusach sie w ogóle nie myslalo.
Co innego teraz. Bezrobocie spadlo do 3% (z 14% przed wejsciem), ludziom zyje sie nieporównywalnie lepiej. Kazda rodzina ma dom, przynajmniej dwa samochody, telewizor w kazdym pokoju, wszelkie dobra, jakie sobie mozna tylko wymarzyc i szczerze mówiac nie jest to tutaj postrzegane jako szczególny luksus. Irlandczycy mówia: Zarobilem, to mam, a jak nie mam, to biore pozyczke z banku. Samochody uzywane sa bardzo tanie, juz trzy-, czterolatka mozna kupic za grosze. Na nowe, sila rzeczy drogie auta, dostaje sie bardzo korzystny kredyt. Na budowe domu wynosi on 4-7% i nie trzeba miec wiele swoich pieniedzy. System ich udzielania jest bardzo przychylny, masz prace – jestes wiarygodny. Ziemia zdrozala, bo zmeczeni biznesmeni zagraniczni i rodzimi lubia wypoczywac w tym nieskazonym cywilizacja zakatku Europy. Szczególnie golfisci i wedkarze maja tutaj raj. Jest to miejsce na ziemi, gdzie skromnosc idealnie laczy sie z bogactwem. Ludzie bardzo majetni utrzymuja normalne kontakty w miasteczku, przyjaznia sie z tymi samymi ludzmi od lat, sa bardzo zyczliwi dla wszystkich wkolo. Sama kiedys przegadalam na parkingu szkolnym chyba z godzine z pewna pania, o której nie wiedzialam nic poza tym, ze ma dziecko w tej samej klasie. Okazalo sie, ze jest tak obrzydliwie bogata, iz w Polsce, jestem tego pewna, jej podobna nie chcialaby ze mna gadac w ogóle, nie stapalybysmy nawet po tych samych chodnikach.
Kobietom w Irlandii oplaca sie rodzic dzieci, maja ich srednio (!) 4-6, gdyz mezczyzni zarabiaja wystarczajaco, zeby utrzymac tak liczne rodziny, poza tym dostaja na kazde dziecko dodatek – na dwójke 250 euro, na blizniaki prawie 400 euro (rodzi sie ich tutaj zadziwiajaco duzo). Im tych dzieci wiecej, kwota tez rosnie, tak wiec jak kobieta ma szescioro, to dostaje pensje ciezko pracujacego faceta. Niemalo jest tez rodzin z 7 i 8 dzieci, ci to juz w ogóle sie nie musza
o nic martwic, bo dostaja bez laski dodatki na wyprawki szkolne, podreczniki i mundurki. Jezeli sa biedni, bo przeciez nie wszyscy sa zaradni zyciowo, maja doplaty do rachunków za mieszkanie. Miasto buduje domy komunalne, piekne, z 3-4 sypialniami, duzym pokojem dziennym i kuchnia oraz dwiema lazienkami. Potrzebujacy zapisuja sie na liste, czekaja od roku do dwóch. W tym czasie doplaca sie im do wynajmu domu od osoby prywatnej. Jezeli bardzo potrzebuja, pomaga im sie nawet urzadzic te domy. Czynsz za nie jest minimalny. W Irlandii wszyscy ludzie, którzy pracuja, musza placic za opieke medyczna. Jezeli dochód na jednego czlonka rodziny jest maly i spada ponizej okreslonej przez panstwo granicy, masz prawo ubiegac sie o karte medyczna. Wtedy wszystko jest za darmo. Zwykla wizyta, na przyklad z przeziebieniem, to 35-40 euro, ale gdyby tak sie stalo, ze trafilby ktos bez karty medycznej do szpitala, zaplaci maksymalnie 200 euro. Dla porównania – minimalna placa ustalona przez panstwo na ten rok to 6,90 euro na godzine. Od pensji potraca sie tylko podatek i cos w rodzaju ZUS (ale nie w takim wymiarze jak u nas, tutaj to tylko w granicach 5% pensji netto), to jest na przyszla emeryture i na wypadek utraty pracy, choroby czy tez za malej ilosci godzin w tygodniu, szczególnie w miesiacach zimowych, kiedy jest spokojnie. Pensja rozliczana jest tygodniowo. Wystarczy przepracowac
4 miesiace, zeby nabrac prawa do zasilku na 15 miesiecy, z tym, ze pierwsze dwa lata przepracowane w tym kraju nie daja zadnych przywilejów. Pracuje sie tylko wtedy, kiedy jest co robic, nie dostaje sie pensji za przebywanie ani za gotowosc do pracy.
Mówi sie, ze dobre panstwo, sprzyjajace swoim obywatelom, poznac po stosunku do ludzi chorych i starszych. Tak sie zlozylo, ze pracuje z 44-letnia kobieta po powaznej operacji raka mózgu. Bardzo dlugo wracala do siebie po kuracji, uczyla sie od nowa mówic, jesc, chodzic itp., lekarz orzekl, ze najlepszy dla niej bylby powrót do normalnego zycia, podjecie jakiejs pracy po prostu. Znalazla ja u nas. Una ma klopoty z blednikiem, chodzi zygzakami, dla niewtajemniczonego wydaje sie niezle wstawiona. To nie zrazilo naszego szefa i przyjal ja na 1/4 etatu do pralni. Oprócz tego jej tesc jest bardzo chory, tak wiec jej maz dostal na nich oboje zasilek pielegnacyjny i moze zostac w domu, zeby sie nimi opiekowac. Ona wlasnie zrobila prawo jazdy, finansowane przez panstwo. Wszystko to, zeby ulatwic jej powrót do normalnego zycia, wtedy ona wyda mniej na leki i opieke medyczna (oczywiscie ma karte). Rodzina ta otrzymuje równiez doplaty do energii elektrycznej i rachunków telefonicznych. Wasnie przeprowadzaja remont w domu i beda montowac jakuzzi, a w lecie byli na Florydzie (wtedy specjalny oddzial geriatryczny w szpitalu wzial ojca pod opieke), a zaraz potem skorzystali z okazji i pojechali jeszcze do Tunezji. Takich rodzin jest wiele. Nie bede podawac wiecej przykladów w trosce, tym razem o Wasze, drodzy czytelnicy, zdrowie. Dodam jeszcze tylko, ze tylu szczesliwych starszych ludzi to ja w zyciu nie widzialam.
Prawo dla zwyklego czlowieka jest w miare przejrzyste, oczywiscie zdarzaja sie jakies buble, ale w granicach zdrowego rozsadku. Korupcji po prostu nie ma, przynajmniej tej nizszego szczebla, wyzej nie wiem, ale reke daje sobie uciac, ze tez nie.
Unii mieszkancy zawdzieczaja bardzo dobre drogi, wprawdzie nadal bardzo krete i pagórkowate, ale za to juz nie tak waskie. Oczywiscie jak wszedzie, tak i tutaj nie brak malkontentów, którzy uwazaja ze mogloby byc lepiej. Jednakze golym okiem widac i nie trzeba tu wcale siedziec rok, zeby wiedziec, iz Irlandczykom powodzi sie bardzo dobrze. Nikt tutaj nie podwaza faktu, ze rozwój kraju zaczal sie wraz z przystapieniem do Unii Europejskiej.
Mysle, ze sposób, w jaki Irlandia do tego wszystkiego doszla, dla kazdego analityka ekonomicznego w Polsce jest jasny. Wierze w to, ze mamy w rzadzie madrych ludzi, a oni wiedza na pewno, jak skorzystac z doswiadczen takich krajów, jak ten. Problem jest tylko jeden, czy beda chcieli?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Tragiczny wypadek w gminie Dobre. Nie żyje 35-letnia kobieta

4 października ok. godz. 8 w miejscowości Rudzienko (gm....

Siedlce: Szalony pościg za kierowcą BMW. Staranował dwa radiowozy i ranił policjanta

Minionej nocy na ulicach Siedlec i okolicznych miejscowości odbywał...

Tragiczny wypadek w Żelechowie. Potrącona 13-latka zmarła…

29 sierpnia w Żelechowie kierujący samochodem osobowym potrącił 13-latkę...

Pijany policjant spowodował kolizję i uciekł. Tropiono go z psem po polach. Będzie wydalony ze służby.

Siedlecka policja nie ma dobrej passy. Wczoraj media informowały...

Społem PSS w Siedlcach buduje bloki…

Wielu siedlczan zastanawia się, co powstanie w miejscu budynków handlowych i przystanku dla busów przy ul. Sienkiewicza, nieopodal ronda św. Andrzeja Boboli. Już wiemy! Inwestor PSS Społem planuje wybudować w tym miejscu budynek mieszkalno-usługowy.

Grzybiarze, uważajcie na żmije!

Dziś do redakcji zgłosił się pan Daniel z Siedlec,...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje