[j]gfx/gazeta/krolowka.jpg[/j]
Królówka zmienia szate! Jesli zastanawia was, dlaczego przy szkole panuje ostatnio taki ruch, to znacie juz przyczyne. Nowa elewacja,
to jedno z najbardziej oczekiwanych przedsiewziec ostatnich lat.
Oczywiscie oprócz marzen o budowie hali sportowej.
– Projekt na wykonanie elewacji mielismy juz od dwóch lat – mówi Anna Sochacka, dyrektor II LO im. Sw. Królowej Jadwigi w Siedlcach. – Przyznam jednak, ze tylko determinacja Rady Rodziców pozwolila na rozpoczecie tej inwestycji.
Stuk, puk!
Oj, tak. Kazdy, kto zna historie nowych szat Królówki, jest pod wrazeniem uporu garstki ludzi, którzy wydeptali sciezki z ul. Prusa (tu miesci sie Królówka) poprzez Siedlce do Warszawy. Pierwsze klopoty pojawily sie przy staraniach o kredyt z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Srodowiska. Fundusz nie uwzglednil wymiany okien w calej szkole jako czesci inwestycji. Czlonkowie Rady Rodziców i Stowarzyszenia Przyjaciól Królówki rozpoczeli bój o zmiane tej decyzji. Ogromnie pomógl tu Leszek Szymanski, wiceprzewodniczacy Rady Miasta Siedlce i czlonek Rady Rodziców w Królówce, który uzyskal poparcie wicemarszalka województwa mazowieckiego, Boguslawa Kowalskiego, i przekonal siedleckich radnych do wprowadzenia tej inwestycji do budzetu miasta na 2004 rok.
– Fundusz zmienil decyzje, a my majac czesc wlasnych pieniedzy rozpoczelismy starania o dofinansowanie inwestycji z Urzedu Miasta – wspomina Anna Sochacka.
Siedlecki samorzad byl pod wrazeniem determinacji, z jaka Rada Rodziców walczyla o szkole swych dzieci. Zreszta tej determinacji nie mozna bylo nie docenic! Kilka wyjazdów do Warszawy, stukanie do kolejnych drzwi gabinetów waznych ludzi… Prezydent Siedlec, Miroslaw Symanowicz, poparl starania o dofinansowanie.
Zjazd wisial na wlosku
– Rodzice jezdzili do Warszawy za wlasne pieniadze, poswiecali swój czas i energie. W inwestycje te zaangazowalo sie wielu ludzi. Projekt elewacji zostal wykonany spolecznie przez architekta Andrzeja Bakiere, a kosztorysy przez Zygmunta Makarskiego (zawsze niezawodny), którzy sa czlonkami Stowarzyszenia Przyjaciól Królówki. Projekt zagospodarowania zieleni wykonali spolecznie bracia Cezary i Miroslaw Starczewscy, absolwenci Królówki. Przetarg wygrala firma siedlecka Mostostal S.A. Budownictwo Zaklad Budowlany i rozpoczela roboty zgodnie z harmonogramem. Firma jest znana, wiec mozemy byc spokojni o dobra jakosc wykonania.
Nowa elewacja nawiazuje architektonicznie do estetycznych rozwiazan Akademii Podlaskiej. Nowe wejscie i portal dodaja szkole nie tylko urody, ale takze nobliwej powagi. Królówka nalezy przeciez do elitarnego Klubu Najstarszych Szkól w Polsce. W tym roku obchodzi swoje… setne urodziny!
– Urodziny, to byl powód, dla którego tak bardzo zalezalo nam na wykonaniu elewacji w tym roku. Gdyby nie udalo nam sie tego osiagnac, bylam gotowa przelozyc tegoroczny Zjazd Absolwentów Królówki. No bo jak to: taka wielka uroczystosc, a tu tynk sie sypie na glowy?! – Anna Sochacka rozklada bezradnie rece.
Urodzinowy Zjazd Absolwentów zapowiada sie bardzo atrakcyjnie. Na wszystkich uczestników czekaja niespodzianki. Znany juz jest termin spotkania: 4 wrzesnia 2004 roku!
– Wysylamy imienne zaproszenia do absolwentów. Czekamy na telefony i e-maile od ludzi, którzy wiedza o losach swoich kolegów. Chcemy dotrzec do wszystkich – mówi Anna Sochacka.
Termin zgloszen uplywa z koncem czerwca! I tylko pomyslec, ze zjazd wisial na wlosku! Rada Rodziców postanowila przyczynic sie do tego oczekiwanego wydarzenia: finansuje remont korytarzy, by wnetrze szkoly przytulnie i czysto witalo swych bylych uczniów.
To nie wszystko
Absolwenci Królówki tworza swoisty klan. Jesli spotykaja sie w doroslym zyciu, moga na siebie liczyc. A jesli okazuje sie, ze szkola liczy na ich pomoc… nie zastanawiaja sie dlugo. W 1997 roku powstalo Stowarzyszenie Przyjaciól Królówki. Zrzesza ono absolwentów i rodziców uczniów tej szkoly. Stowarzyszenie w czynie spolecznym przygotowuje projekty i kosztorysy inwestycji niezbednych szkole, finansuje remonty. A inwestycje sa niebagatelne: wspólnie z Rada Rodziców poprowadzono nadbudowe trzeciego pietra szkoly. Na realizacje czeka jeszcze jedno ogromne przedsiewziecie. Mowa o hali sportowej projektu Marka Bulaka. Królówka ma pozwolenie na budowe, ale… nie ma pieniedzy.
– To projekt na miare XXI wieku, ze stala i rozkladana czescia widowni. Taka hala sluzylaby nie tylko szkole, ale calemu miastu – mówi Anna Sochacka.
Projekt czeka na swoja kolej. Zbieranie funduszy na pewno potrwa. Na razie Królówka przygotowuje sie na powitanie swych absolwentów. Jak zwykle nie zabraknie wzruszen i wspomnien. I pewnie niejednemu absolwentowi zakreci sie lezka w oku, gdy zobaczy swoja stara szkole w nowej szacie. Niewatpliwie Królówka godnie powita swych bylych uczniów.