Garwolinscy policjanci badaja, czy mlodziez, która przebywa poza domem po 22.00, jest zdemoralizowana.
„Drodzy Rodzice w trosce o bezpieczenstwo Waszego dziecka informujemy, ze Panstwa syn / córka przebywala poza domem po godzinie 22.00 . Prosimy o wzmozenie opieki nad Waszym Dzieckiem”- pismo takiej tresci moze dostac kazdy rodzic z powiatu garwolinskiego, jesli patrol policji zatrzyma jego nieletniego syna lub córke po godzinie 22.00.
W jeszcze gorszej sytuacji znajduje sie uczen, który pójdzie na wagary i wtedy zostanie wylegitymowany przez policjantów. Wówczas sa wysylane pisma równiez do szkoly. W takiej sytuacji znalazlo sie ostatnio trzech 17-letnich uczniów Zespolu Szkól Zawodowych w Garwolinie. Zostali zatrzymani przez policjantów w miejskim parku. Nie dosc, ze policja poinformowala rodziców o tym, ze ich latorosle maja dosc „luzacki” stosunek do szkoly, to dodatkowo sporzadzono wniosek do Sadu Rodzinnego o wszczecie postepowania w tej sprawie. Sad ma zbadac, czy uczniowie sa zdemoralizowani. Notabene, zagrozeni czuc sie moga wszyscy wagarowicze, którzy wybieraja park miejski zamiast szkoly (a z wlasnych obserwacji wiem, ze wraz z poczatkiem wiosny park zapelnia sie uczniami uciekajacymi z zajec).
– W kazdym takim przypadku patrol policji sporzadza notatke, która trafia do naszego wydzialu – mówi sierzant Witoslaw Skoryszewski z zespolu ds. nieletnich Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie. – My podejmujemy dalsze dzialania. Policjanci musza równiez odwiezc do domu nieletniego, którego spotkaja na terenie miasta lub wsi po godzinie 22.00, a jesli jest on pijany, wtedy trafia na komende, skad jest odbierany przez rodziców. Nasz zespól zajmuje sie takimi sprawami od grudnia ubieglego roku i do tej pory mielismy kilkanascie takich przypadków. Nazywaja sie one demoralizacja. Nie mozna jednak mówic o kims , ze jest zdemoralizowany jesli raz zostanie wylegitymowany przez patrol. Ostrzejsze dzialania podejmujemy wtedy, gdy sytuacja sie powtarza.