REKLAMA
1.2 C
Siedlce
Reklama

Gdzie je zainstalują?

Niecałe 70 tys. zł będzie kosztowała rozbudowa łukowskiego systemu monitoringu. Do 94 kamer obecnie rejestrujących zdarzenia w różnych częściach miasta zostaną wkrótce dodane jeszcze 32. W przetargu na wykonawcę tego zadania została wybrana łukowska firma Lukman.

Wykonawca zagwarantował, że dodatkowe kamery zainstaluje i skonfiguruje z już istniejącym systemem monitoringu do 30 września. Co istotne, za wykonaną pracę i za sprzęt łukowska firma zażyczyła sobie niemal 10 razy mniej pieniędzy niż konkurencyjny oferent z Krakowa. Miasto zapłaci Lukmanowi 69 900 zł.

Nowe kamery będą zamontowane po kilka sztuk w 12 punktach Łukowa. Przede wszystkim w przedszkolach miejskich nr 3, 4 i 7. Poza tym przy ul. Dworcowej w sąsiedztwie parkingu przy zakładzie mleczarskim „Lumiko” i na kilku skrzyżowaniach ul. Międzyrzeckiej: przy ul. Wójtostwo, Przemysłowej, Prusa oraz Staropijarskiej. Kolejne kamery trafią na skrzyżowanie ul. Warszawskiej i Rogalińskiego, a także na plac zabaw przy ul. Rurowej i Sosnowej. Monitoring zostanie założony też na os. Sienkiewicza na boisku przy ul. Wilczyńskiego.

We wspomnianych miejscach, w zależności od potrzeb będą instalowane zarówno kamery szerokokątne, jak i kierunkowe.

Na niedawnej sesji Rady Miasta Łukowa, po wystąpieniu burmistrza Piotra Płudowskiego, który poinformował radnych o przeznaczeniu pieniędzy z kasy miejskiej na rozbudowę monitoringu, o głos poprosił radny Przemysław Suchodolski. Pytając o możliwości techniczne i finansowe, zasugerował, że monitoring miejski powinien objąć też niedawno oddany do użytku nadrzeczny bulwar. Uzasadniał propozycję tym, że na uporządkowanym terenie nad Krzną dochodzi do aktów wandalizmu. Są niszczone ławeczki i miejsca do parkowania rowerów.

Burmistrz zaakceptował pomysł i stwierdził, że zostanie on zrealizowany przy kolejnym etapie rozbudowy monitoringu.

Dowiedzieliśmy się, że w wydziale komunalnym łukowskiego Urzędu Miasta już podjęto prace związane z wyborem najbardziej optymalnych miejsc na montaż kamer na bulwarze. Okazało się, że jest z tym pewien kłopot. W obecnej chwili jedynymi miejscami, gdzie mogłyby być montowane kamery, są latarnie ustawione wzdłuż bulwaru. Aby cały bulwar był skutecznie monitorowany, kamery musiałyby się znaleźć na co trzeciej latarni. Ze względu na oprawy oświetleniowe założone na szczycie niezbyt wysokich latarni, kamery musiałyby być instalowane poniżej linii światła, by po zmierzchu nie były „oślepiane” ich obiektywy. A to naraża sprzęt na dewastację. Poza tym trzeba brać pod uwagę i to, że pomiędzy latarniami są nasadzone drzewka. Obecnie ich korony są bardzo małe, lecz za kilka lat rozrosną się i zasłonią kamerom sporą część pola widzenia.

− Najbardziej optymalnym rozwiązaniem byłoby ustawienie odstrony boisk piłkarskich i kortów tenisowych wysokich masztów. Wygląda na to, że wystarczyłyby trzy takie maszty, na których wysoko zamontowalibyśmy kamery, obejmujące zasięgiem cały obszar bulwaru − mówi Henryk Bosek z wydziału komunalnego Urzędu Miasta Łukowa. − Chociaż inwestycja wydaje się poważniejsza, to zaoszczędzimy na kamerach, których będzie potrzeba mniej. No i nie będzie problemu ani z dobrą widocznością monitorowanego obszaru, ani z bezpieczeństwem wysoko zawieszonych kamer.

32 nowe kamery zostaną zamontowane i uruchomione do końca września. Faktyczny start rozbudowanej części monitoringu zależy jednak od przebudowy wnętrza Komendy Powiatowej Policji w Łukowie i utworzenia centrum obserwacji i sterowa-
nia monitoringiem miejskim. (PGL)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Ciężarówka w peugeota, peugeot w audi…

25 listopada o godz. 8.45 na S17 w kierunku...

Zderzenie opla z fiatem ducato. Kierująca 35-latka trafiła do szpitala

25 listopada po godz. 9 w Jedlance (gm. Stoczek...

Sokołowski szpital tonie w długach

Placówka nie płaci ZUS, nie reguluje rachunków, nie wypłaca...

Burmistrz odwołała dyrektora SOK. Prokuratura: „Nie ma znamion przestępstwa”

Marcin Celiński, dyrektor Sokołowskiego Ośrodka Kultury, został odwołany przez burmistrz Iwonę Kublik na półtora roku przed zakończeniem kadencji. Decyzja zapadła w oparciu o protokół komisji rewizyjnej, który wskazywał na rzekome nieprawidłowości. Tymczasem prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania, nie znajdując znamion przestępstwa.

Wszyscy tacy sami… W pogoni za trendami

Zauważyliście, że wielu młodych ludzi wygląda i zachowuje się...

Rondo El Greca u zbiegu ulic Cmentarnej i Wojskowej

Podczas najbliższej sesji Rady Miasta Siedlce radni zdecydują czy...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje