Policjanci z siedleckiej komendy od kilku dni staraja sie rozwiklac motywy tragedii jaka rozegrala sie w sobote rano w miejscowosci Cierpigórz (gm. Mordy).
Smierc od ran zadanych ostrym narzedziem poniosla czterdziestokilkuletnia kobieta, a jej sasiada tez z rozlegla rana szyi znaleziono w przydomowym spichrzu. To wlasnie w spichrzu najprawdopodobniej rozlegl sie dramat. Policja ma swoje hipotezy dotyczace zdarzenia, lecz zadnej, z oczywistych wzgledów, nie chce upubliczniac. Miejscowa spolecznosc przezyla szok. Mamy nadzieje, ze niebawem prokuratorowi i policjantom prowadzacym sledztwo uda sie ustalic przyczyny i sprawce tego szokujacego zdarzenia.
Tragedia w Cierpigorzu
Jestem niedalekim sasiadem obojga osób których dotknela ta tragedia i bardzo mnie irytuje i denerwuje to, ze pan redaktor Mazurek szuka za wszelka cene sensacji w zwiaku z powyzszymi wydarzeniami. Ale czego mozna spodziewac sie po prolewicowym tygodniku.