W miniona sobote w prywatnym mieszkaniu znaleziono zwloki znanej siedleckiej lekarki z dwoma ranami postrzalowymi w okolicy serca. Na miejsce przybyla specjalna grupa dochodzeniowa, pracujaca pod kierownictwem prokuratora. Wykonane na miejscu czynnosci wskazuja wstepnie, ze kobieta mogla postrzelic sie sama. Dokladne ustalenie przebiegu zdarzenia bedzie jednak mozliwe dopiero po wykonaniu serii badan specjalistycznych.
Kto kogo buja.
Pierwsze pytanie to jak kobieta weszla w posiadanie broni.Kto wymyslil taka wersje,ze mogla oddac do siebie dwa strzaly z których jeden byl smiertelny,ja znam taka wersje,ze osoba chcaca sie zastrzelic to robi taka rzecz jednym strzalem bo na drugi juz ni