Wśród zalewu przytłaczających informacji związanych z rozszerzającą się epidemią wywołaną wirusem SARS-CoV-2 pojawiają się dobre wiadomości. Taką jest właśnie informacja o tym, że łukowska spółka „Lumiko” przekazał 100 tys. zł na testy do wykrywania koronawirusa.
„Lumiko” to firma, która powstała na bazie dawnej Łukowskiej Spółdzielni Mleczarskiej. Spółdzielnia chyliła się ku upadkowi, nie spełniała coraz ostrzejszych norm i nie była konkurencyjna na rynku. Niektórzy wróżyli jej rychły koniec. Po przekształceniach własnościowych, doinwestowaniu przedsiębiorstwa i po jego gruntownej przebudowie, zakład pod marką „Lumiko” stał się na nowo rozpoznawalny na rynku. Chociaż jest to ciekawe, że bardziej poza granicami Łukowa niż wśród nabywców przetworów nabiałowych w samym mieście.
Wczoraji „Lumiko” zdecydowało się finansowo wesprzeć Warsaw Genomics, przekazując dotację na produkowane przez nich testy służące do badań diagnostycznych w kierunku choroby COVID-19.
– Chcemy, by wszędzie zapanował taki spokój, jaki panuje w Łukowie. Trzymamy kciuki i zachęcamy inne firmy do zaangażowania się. Walka o lepsze jutro jest w interesie nas wszystkich! – napisali na swym profilu facebookowym ludzie z „Lumiko”. Pisząc o spokoju w Łukowie odnieśli się najprawdopodobniej do nierosnącej w powiecie od niemal tygodnia liczby osób zarażonych koronawirusem, u których wyniki testów były pozytywne.
Zespół Warsaw Genomics tworzą lekarze i naukowcy (biolodzy molekularni, genetycy, bioinformatycy, matematycy) z Uniwersytetu Warszawskiego i Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Stworzyli spółkę, której główną misją jest wykonywanie i przekazywanie pacjentom dokładnych testów genetycznych, opartych o najnowsze osiągnięcia światowej nauki.