Kosów Lacki, podobnie jak inne gminy w powiecie sokołowskim, zdecydował się przejąć od starostwa zadanie, polegające na remontach dróg powiatowych.
Chodzi o dwa odcinki drogi z Kosowa Lackiego w stronę Wólki Okrąglik. To zarazem stara droga z Kosowa w stronę Treblinki i Małkini. Od czasu wybudowania nowej drogi (po śladzie zlikwidowanej linii kolejowej) jest ona mniej obciążona ruchem tranzytowym. Wciąż jednak bardzo przydatna dla ruchu lokalnego.
– Bardzo zależało nam na tej drodze – mówi burmistrz Kosowa Lackiego Jan Słomiak. – Drogę do Wólki Okrąglik zrobimy w dwóch odcinkach po 990 m. Dzięki temu nie trzeba robić decyzji środowiskowej. Droga jest bardzo często używana przez mieszkańców, ale bardzo zniszczona. W Kosowie zrobimy ten odcinek na końcu miasta, natomiast w Wólce Okrąglik droga będzie prowadziła przez całą wieś, a kończyć się będzie kilkaset metrów przed zjazdem na nową drogę. Będziemy prosić starostwo, żeby ten brakujący kawałek wybudować wspólnie.
Jeśli wniosek zgłoszony do drugiej edycji Polskiego Ładu dostanie dofinansowanie, to, zdaniem burmistrza, wyremontowane odcinki powinny w znaczący sposób poprawić dojazd mieszkańców do Wólki Okrąglik, Wólki Dolnej i miejscowości Jakubiki.
Burmistrz Jan Słomiak ubolewa, że na nowej trasie, będącej obecnie drogą wojewódzką między Kosowem Lackim a Małkinią, obowiązuje zakaz jazdy rowerów. Gdyby udało się wyremontować starą drogę, mogłaby ona służyć m.in. rowerzystom.
– Mielibyśmy piękną ścieżkę rowerową. Jest tam spokój. Gdyby był nowy dywanik asfaltowy, można byłoby rowerem wygodnie jechać – mówi burmistrz. (DK)