No i wszystko sie rozstrzygnelo – bez pyskówek, obelg i wyciagania brudów. W miniona niedziele, w przedterminowych wyborach, mieszkancy
gminy Wodynie wybrali swojego wójta.
Niespodzianek nie bylo.
Zgodnie z wczesniejszymi rankingami (oraz przewidywaniami naszej redakcji), wójtem gminy Wodynie zostal najmlodszy z trójki kandydatów, 43-letni Marian Sekulski. Pokonal on Mariana Pliszke, przewodniczacego Rady Gminy w Wodyniach oraz Miroslawa Lukowskiego, który po smierci poprzedniego wójta, Wladyslawa Klepackiego, zarzadzal gmina.
Tak jak deklarowali wszyscy kandydaci oraz ich komitety wyborcze, zarówno wybory, jak i cala poprzedzajaca je kampania, przebiegaly w wyjatkowo spokojnej atmosferze. Wygladalo wrecz na to, ze kandydaci zawarli jakis pakt o nieagresji i skrupulatnie przestrzegali jego postanowien. Obylo sie wiec bez osobistych ataków i prywatnych „wycieczek”. Taka „bezbarwna” kampania nie uspila jednak samych wyborców. Na 3783 osoby uprawnione do glosowania, przed urnami zjawilo sie 1538 mieszkanców gminy (40,65 proc. uprawnionych). Tylko 27 glosów bylo niewaznych.
Wybory zostaly rozstrzygniete juz w pierwszej turze, bowiem przewaga Mariana Sekulskiego byla zdecydowana. Uzyskal on 878 waznych glosów, czyli az 58,11 procent. Na Mariana Pliszke glosowalo 564 mieszkanców, natomiast na Miroslawa Lukowskiego 69.
Warto jednak dodac, ze w dwóch obwodach wyborczych Marian Pliszka pokonal Mariana Sekulskiego.
Popatrzmy, jak wygladal rozklad glosów w kazdym z czterech obwodów wyborczych: Wodynie: M. Lukowski (25), M. Pliszka (304), M. Sekulski (219). Seroczyn: M. Lukowski (25), M. Pliszka (85), M. Sekulski (437). Ruda Wolinska: M. Lukowski (14), M. Pliszka (117), M. Sekulski (107). Wola Wodynska: M Lukowski (5), M. Pliszka (58), M. Sekulski (115). Mozna wiec powiedziec, ze to mieszkancy Seroczyna i okolicznych wsi (tu M. Sekulski zdobyl niemal równo polowe wszystkich swoich glosów) zawazyli na wyniku wyborów. Przy okazji warto wiedziec, ze nowy wójt mieszka wlasnie w Seroczynie – a kto lepiej zna czlowieka, niz jego sasiedzi…?
– Te wybory odbyly sie rzeczywiscie w wyjatkowej zgodzie pomiedzy poszczególnymi kontrkandydatami – mówi wieloletni dyrektor siedleckiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego, Ryszard Kosinski. – Nie dotarly do nas zadne informacje o zaklóceniach w przebiegu samego glosowania, jak i wczesniejszej kampanii. Nikt nie wniósl tez zadnych protestów, choc mozna je skladac jeszcze 7 dni po wyborach.
Gdyby jednak takie protesty wplynely, to zgodnie z ordynacja wyborcza nie maja one wplywu na wynik wyborów. Tylko ewentualny, prawomocny wyrok sadu, moze uniewaznic wynik glosowania. Na to jednak z pewnoscia sie nie zanosi. Na razie Marian Sekulski jest jednak wójtem elektem. Swoje stanowisko obejmie formalnie dopiero po zlozeniu slubowania na sesji Rady Gminy. Formalnie moze to nastapic nawet nastepnego dnia po ogloszeniu wyników wyborów. Kiedy bedzie slubowal nowy wójt?
– Sesje Rady Gminy w Wodyniach zaplanowano na 28 wrzesnia – informuja w Urzedzie Gminy. – Wówczas, o godzinie 13.00, wójt ma zlozyc uroczyste slubowanie.
A po slubowaniu koniec swietowania. Zacznie sie codzienna praca w samorzadzie. Zacznie sie pewnie szukanie pieniedzy na to, aby spelnic przedwyborcze obietnice.
– Kandydujac na stanowisko wójta doskonale wiedzialem, na co sie decyduje – mówi wójt elekt. – Znam budzet, jakim dysponuje gmina i wiem, co mozna za takie pieniadze zrobic. Wczesniej bylem radnym Rady Gminy w Wodyniach a w minionej kadencji takze radnym Rady Powiatu w Siedlcach. Kandydowalem tez w poprzednich wyborach na wójta gminy Wodynie, gdzie w pierwszej turze przegralem z pózniejszym zwyciezca wyborów, zmarlym niedawno Andrzejem Klepackim. Obaj bylismy dzialaczami samorzadowymi, a prywatnie kolegami. Po smierci Andrzeja czulem sie wrecz obowiazku ubiegac sie o stanowisko wójta i bede je sprawowal w takim stylu, jak mój poprzednik.
Zbigniew Juskiewicz
Marian Sekulski ma 43 lata, jest absolwentem warszawskiej SGGW. Ukonczyl tez studia podyplomowe na Akademii Rolniczej w Krakowie (kierunek genetyka). Od 15 lat jest kierownikiem Stacji Doswiadczalnej Oceny Odmian w Seroczynie. Tam tez pracuje jego malzonka, Emilia. 15 – letni syn Michal jest uczniem III klasy Gimnazjum w Seroczynie.
Nowy wójt pochodzi z Woli Wodynskiej. Obecnie mieszka w Seroczynie. Twierdzi, ze po stronie „ma” (jesli chodzi o dobra materialne), moze wpisac niewiele – wspólwlasnosc dzialki oraz domu (blizniaka) w którym mieszka. O prywatnym koncie mówi: „znajduje sie w strefie stanów zerowych”.
