REKLAMA
1.2 C
Siedlce
Reklama

Kto zaplaci?

Zarzad Katolickiego Stowarzyszenia Niepelnosprawnych prowadzacego Warsztaty Terapii Zajeciowej w Zelechowie przyznal, ze nie mial podstaw do zwolnienia kierownika tej jednostki, a staroscie zlozyl bardzo ciekawe sprawozdanie ze swojej dzialalnosci za ostatni kwartal…
– Jestesmy zrezygnowani, juz naprawde nie wiemy, co dalej robic. Po spotkaniu z biskupem stracilismy ostatnia nadzieje – mówi jedna z matek dzieci, które do niedawna uczeszczaly na zajecia w Warsztatach Terapii Zajeciowej w Zelechowie.
Taka opinia pojawiala sie po spotkaniu z biskupem Zbigniewem Kiernikowskim, jakie w ostatnia niedziele odbylo sie na terenie zelechowskich warsztatów. – Biskup nie chcial nas sluchac – dodaje matka. – Poczatkowo byl zdziwiony, ze tak niewielu rodziców przyszlo, ale nas po prostu oklamano. W ubieglym tygodniu czlonkowie zarzadu stowarzyszenia powiedzieli nam, ze podczas spotkania maja byc po 4 osoby z kazdej strony – tzn. czworo rodziców i czworo przedstawicieli zarzadu. Gdy przyszlismy na spotkanie, okazalo sie, ze sa wszyscy ze strony przeciwnej, a nas jest tylko garstka. Biskup myslal chyba, ze zlekcewazylismy to spotkanie, a my zostalismy oklamani!
Winnych brak
Spotkanie mialo sluzyc zalagodzeniu sytuacji, jaka od sierpnia panuje w Warsztatach Terapii Zajeciowej w Zelechowie prowadzonych dla niepelnosprawnych z tych okolic. Wtedy to 25 osób z 30 uczestniczacych w warsztatach przestalo przyjezdzac na zajecia. Zrobili to na znak protestu przeciw zwolnieniu z pracy kierownika tej jednostki, Miroslawa Walickiego i wszystkich terapeutek (oprócz syna czlonka zarzadu stowarzyszenia, które prowadzi warsztaty). Niepelnosprawni twierdzili równiez, ze jedyny niezwolniony terapeuta zle sie do nich odnosi, a sam zarzad robi wszystko, by doprowadzic do likwidacji warsztatów. Pomocy szukali u radnych powiatowych podczas jednej z sesji.
Pieniadze na funkcjonowanie warsztatów przekazuje Starostwo Powiatowe w Garwolinie ze srodków, jakie otrzymuje z Panstwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepelnosprawnych. Same warsztaty prowadzi natomiast Katolickie Stowarzyszenie Niepelnosprawnych Diecezji Siedleckiej z siedziba w Zelechowie. Stowarzyszenie podlega Kurii Biskupiej w Siedlcach. Tak do konca nie wiadomo, kto odpowiada za to, co dzieje sie w warsztatach, bo przedstawiciele kurii w oficjalnych wypowiedziach twierdza, ze za sytuacje w warsztatach odpowiada zelechowskie stowarzyszenie.
Obowiazek nadzoru nad warsztatami ma równiez garwolinskie starostwo. Ostatnio jego przedstawiciele mieli jednak spore problemy z tym „nadzorowaniem”, bo przez prawie miesiac nie mogli przeprowadzic kontroli – plombowano drzwi lub w ogóle nie wpuszczano pracowników starostwa na teren WTZ.
Ciekawe sprawozdanie
Do konca wrzesnia kierownictwo warsztatów musialo zlozyc sprawozdanie ze swojej dzialalnosci za ostatni kwartal, by dostac pieniadze na kolejny. I takie sprawozdanie zlozono w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Garwolinie. – To nie jest wyczerpujace sprawozdanie – mówi Janina Kula, kierownik PCPR w Garwolinie. – Prosilismy o szczególy, bo przeciez warsztaty prawie dwa miesiace nie dzialaly, a tu glównym punktem sprawozdania okazuje sie byc pracownia stolarska Jacka Dobrzynskiego.
W sprawozdaniu podpisanym wlasnie przez zatrudnionego w warsztatach terapeute Jacka Dobrzynskiego napisano, ze brak jest planów pracy z pracowni artystycznej i krawieckiej, gdyz „terapeutki z pozostalych pracowni nie wykonaly tych planów”. Ponadto J. Dobrzynski pisze, ze „w zwiazku z niewykonywaniem swoich obowiazków przez terapeutki, z ich czestymi zwolnieniami lekarskimi, zajecia czesto odbywaly sie w laczonych grupach z róznych pracowni”. Ciekawe jest natomiast sprawozdanie z frekwencji uczestników zelechowskich WTZ w III kwartale biezacego roku. Otóz w tym zestawieniu napisano, ze we wrzesniu (kiedy bojkot warsztatów byl bardzo nasilony i na zajecia przychodzilo jedynie 5-6 osób z 30 uczestników) frekwencja w niektórych pracowniach dochodzila prawie do 50 proc. – Nie wiem, skad sie wziely te liczby – dodaje J. Kula. – Wszyscy przeciez wiedza, ze we wrzesniu na warsztaty przychodzilo tylko kilka osób. Na pewno te dane sprawdzimy.
Ze sprawozdania dowiadujemy sie równiez, ze w III kwartale br. warsztaty otrzymaly ze starostwa 100 tysiecy 579 zlotych, z czego wydano 53 tysiace 698 zlotych. Na koniec wrzesnia warsztatom pozostalo 61 tysiecy 328 zlotych (czesc pieniedzy, które pozostaly to darowizny, wplywy z kiermaszy i oszczednosci z I kwartalu 2004 r.).
Sprawozdanie bylo konieczne, gdyz na jego podstawie starosta decyduje o przyznaniu pieniedzy na ostatni kwartal biezacego roku. Na razie zadnej decyzji nie podjeto.
– To bedzie dla nas trudna decyzja – dodaje J. Kula. – Bardzo sie staralismy, by otworzyc te warsztaty i nie chcemy ich likwidowac. Poczynania zarzadu stowarzyszenia sa jednak dla nas niejasne.
Nowi w miejsce zwolnionych
Zarzad stowarzyszenia przegral ostatnio sprawe w Sadzie Pracy ze zwolnionym kierownikiem M. Walickim. Trzeba bedzie wyplacic pieniadze na podstawie ugody, jaka zawarto z bylym kierownikiem. Kto zaplaci – nie wiadomo, gdyz na taki cel nie mozna przeznaczac pieniedzy przekazywanych z PFRON-u. – W ugodzie tej zapisano, ze nie bylo podstaw do rozwiazania ze mna umowy o prace – mówi M. Walicki.

W sadzie sa jeszcze pozwy trzech zwolnionych terapeutek, które domagaja sie przywrócenia do pracy. Rozprawy odbeda sie w najblizszym czasie. Zarzad na miejsce zwolnionych terapeutek zatrudnil juz trzy nowe osoby, a od 1 pazdziernika – nowego kierownika warsztatów. Zostal nim Andrzej Gromol – pracownik Osrodka Szkolno-Wychowawczego w Przyleku. – Poczatkowo nie chcialem sie podjac kierowania tymi warsztatami – mówi A. Gromol. – Nie chcialem jednak zaprzepascic ich dorobku. Z prosba o objecie tego stanowiska zwrócili sie do mnie zarówno rodzice dzieci niepelnosprawnych, jak i czlonkowie zarzadu stowarzyszenia. Chce byc mediatorem. Na razie poznaje racje stron konfliktu. Droga negocjacji chce go uspokoic. W tej chwili na zajecia w warsztatach przychodzi 18 osób z 30 dawnych uczestników.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Społem PSS w Siedlcach buduje bloki…

Wielu siedlczan zastanawia się, co powstanie w miejscu budynków handlowych i przystanku dla busów przy ul. Sienkiewicza, nieopodal ronda św. Andrzeja Boboli. Już wiemy! Inwestor PSS Społem planuje wybudować w tym miejscu budynek mieszkalno-usługowy.

Uderzył w przydrożne drzewo

Dziś rano przed w miejscowości Borki Kosy 27-latek uderzył...

Znana bezpośrednia przyczyna śmierci Bogdana Cz. Wcale nie zginął od płomieni

Wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną śmierci Bogdana Cz. Mężczyzna...

Potrącenie pieszego na pasach

Przed godz. 17 samochód osobowy potrącił przechodzącego przez pasy...

Znaleźli zwęglone ciało w samochodzie. To prawdopodobnie poszukiwany Bogdan Cz. (aktualizacja)

W okolicy Osin, znaleziono spalony samochód, a w środku...

Złodziej na terenie dużej inwestycji w Siedlcach

Siedleccy kryminalni zatrzymali 31-letniego sprawcę kilku kradzieży materiałów i...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje