Kobieta byla zmeczona po calym dniu pracy i zrezygnowana po ostatnich wiesciach.
– Dostaniemy podwyzke tylko za grudzien. Potraktowano w ten sposób tylko nas, administracje szkolna. Nauczyciele otrzymuja podwyzke z wyrównaniem od stycznia! Pan prezydent dusi nas na kazdym kroku. Urzad Miasta pewnie tez ma rewaloryzacje za caly rok.
Pracownicy niepedagogiczni siedleckich szkól sa rozgoryczeni. Poczuli sie gorsi, mimo iz bez ich pracy o normalnym zyciu szkoly nawet nie ma co mówic.
– To zenujace. Traktuje sie nas jak piate kolo u wozu. Czlowiek sie czuje jak jakis Rumun, którego przeganiaja z kata w kat, wciskajac do garsci grosz na odczepne.
Koniec roku szkolnego byl dla pracowników administracji szkolnej smutny i nerwowy. Wladze miasta, szukajac oszczednosci, zredukowaly personel administracyjny. Przewidywano, ze prace straci 170 osób. Ostatecznie byla to mniejsza liczba, bo czesc osób przeszla na wczesniejsze emerytury, czesc zdecydowala sie na prace w mniejszym wymiarze godzin.
– Efekt jest taki, ze to, co nalezalo do obowiazku dwóch sprzatajacych, nalezy teraz do jednej. Praca jest ciezka. W szkole musi byc czysto. Nikogo nie obchodzi, jakim kosztem.
Joanna Skolimowska-Szpura, rzecznik prasowy Urzedu Miasta, twierdzi, ze rozumie rozgoryczenie pracowników administracji szkolnej, ale ich podwyzki reguluja zupelnie inne przepisy niz te, które mówia o rewaloryzacji plac nauczycieli.
– Rewaloryzacje wynagrodzen nauczycieli okresla zarzadzenie Ministra Edukacji. Zgodnie z nim nauczycielom przysluguje wyrównanie od 1 stycznia tego roku. Niestety, pracownicy niepedagogiczni nie sa pracownikami sfery budzetowej, wiec te przepisy ich nie dotycza. Nie przysluguje im podwyzka z wyrównaniem od poczatku roku.
Ale nie tylko przepisy o wynagrodzeniu i charakter pracy dziela jak przepasc pracowników administracji i nauczycieli. Róznica jest bardzo widoczna w poborach. Nauczyciel dyplomowany otrzymuje okolo 2200 zl brutto, nauczyciel mianowany ok. 1800, kontraktowy ok. 1300, stazysta 1100.
– My z dodatkami mamy okolo 1000 zlotych brutto, a pracownicy obslugi nie maja nawet 800 zlotych brutto – mówia pracownicy administracji.
Joanna Skolimowska-Szpura przypomina, ze zwiazki zawodowe pracowników administracji szkól walczyly o wyzsze podwyzki. Spotkanie z prezydentem Siedlec nie pozostalo bez echa.
– Prezydent Symanowicz przyznal pionowi administracji trzyprocentowa podwyzke od 1 grudnia. Nie ma przepisów, które by nakazywaly wprowadzenie podwyzek, ale prezydent uznal, ze skoro nauczyciele otrzymaja rewaloryzacje plac, to pracownicy administracji moga ja takze otrzymac, ale od grudnia.
pieknie panie prezydencie!jestem lekarzem, kazdego dnia odpowiadam za zycie ludzkie i co miesiac otrzymuje 700zl na reke; niech pan podnosi zarobki nauczycielom ale nie dziwi sie, ze za jakis czas ludzie zostana bez opieki medycznej, bo ja i wielu moich z
Falszowanie danych,
Ten poprzednik lub poprzedniczka co sie podaje za lekarza i zarobek 700zl to jest zwykly oszust.Lekarze przeciez nie zarabiaja 700zl tylko troche wiecej a patrzac ostatnio w rózne programy telewizyjne to sie zastanawiam czy gwiazdy takich lekarzy jak sie
Odpowiedz dla anonimowego.
Dlaczego sie martwisz o lekarzy moze sam nim jestes.Zobacz co sie dzieje w gabinetach lekarskich ile ludzie daja w kieszenie tym swoim opiekunom,którzy tak glosno krzycza.Jakie maja domy,samochody i to jest z pensji biednego lekarza.Dlaczego lekarz prowad