Na co to poszlo?

Powiat wegrowski nalezy do grona najbardziej zadluzonych polskich powiatów – wynika z danych Ministerstwa Finansów.
Na koniec 2003 r. zobowiazania samorzadu powiatowego w Wegrowie wyniosly prawie 10 mln zl, czyli 140 zl na jednego mieszkanca. Pozostale powiaty naszego regionu byly znacznie mniej skore do zaciagania pozyczek i brania kredytów. Dlaczego powiat tak bardzo sie zadluzyl i na co wydano pozyczone pieniadze?
Jak mówi starosta, Bogdan Dolinski, wladze powiatu mialy swiadomosc zarówno istniejacego zadluzenia, jak i tego, ze w przypadku powiatu wegrowskiego jest ono znacznie wieksze niz u porównywalnych sasiednich powiatów. Wyniki opublikowanego w „Tygodniku Siedleckim” rankingu nie byly wiec zaskoczeniem.
Powiat zadluzal sie systematycznie od chwili swego powstania. Z powodu niewystarczajacych dochodów wlasnych, korzystanie z preferencyjnych pozyczek z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Srodowiska oraz komercyjnych kredytów stalo sie jedynym sposobem finansowania powiatowych inwestycji.
Zdaniem starosty Bogdana Dolinskiego, wielkosc zadluzenia trzeba odniesc do wielkosci inwestycji, jakie przeprowadzono w ostatnich latach. Wedlug jego wyliczen, w latach 1999-2004 powiat wegrowski wydal na inwestycje ponad 27 mln zl. Jesli doliczyc do tego wydatki na biezace naprawy dróg, suma siegnie 33 mln zl.
Wiekszosc inwestycji to budowa dróg. Druga co do wielkosci pozycja sa wydatki na inwestycje oswiatowe – wyniosly one 7,3 mln zl. Powiat finansowal lub wspólfinansowal budowe hal sportowych przy szkolach w Wegrowie i Lochowie. Wyremontowano sale w Sadownem. Modernizowano równiez ogrzewanie i ocieplano placówki oswiatowe, bedace jednostkami organizacyjnymi powiatu.
W 2004 r. zobowiazania samorzadu powiatu wegrowskiego w stosunku do roku poprzedniego nie spadly. Mogly nawet nieco wzrosnac. Zdaniem starosty, zadluzenie samorzadu bedzie spadac w nastepnych latach.