W ubieglym tygodniu pisalismy o tym, ze po dziesieciu dniach poszukiwan odnaleziono cialo 19-letniego Lukasza z Chromina. Lukasza znaleziono 3 kilometry od jego domu, przy przejezdzie kolejowym w miejscowosci Iwowe. Sekcja zwlok wykazala, ze chlopak zmarl w wyniku porazenia pradem. Okolicznosci tego zdarzenia nadal pozostawaly niejasne. Pojawialy sie nawet plotki, ze cialo Lukasza zostalo podrzucone w to miejsce. – To nieprawda – kategorycznie stwierdza Adam Kondej, zastepca komendanta powiatowego policji w Garwolinie. – Na miejscu nie znalezlismy zadnych sladów swiadczacych o tym, ze do jego smierci mógl sie ktos przyczynic. Wiemy tylko, ze chlopak wszedl na slup i tam porazil go prad o napieciu 3 tysiecy woltów. Ciagle prowadzimy jednak sledztwo w tej sprawie, gdyz chcemy sie dowiedziec, dlaczego chlopak znalazl sie w tamtych okolicach i po co wchodzil na ten slup.