Czy blok-widmo, stojacy na pograniczu Lopianki
i Lochowa Fabrycznego, zostanie wykonczony jeszcze w tym roku?
Ministerstwo Gospodarki jest gotowe wspomóc inwestycje milionem zlotych. To prawie polowa kwoty potrzebnej na zagospodarowanie boku. Reszte musi znalezc samorzad Lochowa. Warunkiem otrzymania wsparcia jest wydanie pieniedzy do konca roku. I tu pojawia sie problem – nieuregulowany jest bowiem stan wlasnosciowy budynku.
Blok to pozostalosc po bylych zakladach FSO w Lochowie. Od kilkunastu lat budynek w stanie surowym stoi w szczerym polu, kilkaset metrów od najblizszych zabudowan. Mimo uplywu lat, podobno konstrukcja jest wciaz bezpieczna i budowa moze byc kontynuowana.
Jak mówil na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Lochowie, burmistrz Marian Dzieciol, na poczatku lat 90. FSO oferowalo sprzedaz bloku. Suma byla jednak tak duza, ze samorzad nie skorzystal z okazji. Pózniej z kolei firma twierdzila, ze budynek wcale nie jest jej wlasnoscia. – Powstala paranoidalna sytuacja
– jest blok w stanie surowym, ale nie ma wlasciciela – opowiadal Marian Dzieciol.
Samorzad od jesieni ubieglego roku prowadzil rozmowy, majace na celu znalezienie sposobu zagospodarowania budynku. Przede wszystkim trzeba bylo wyjasnic, kto jest wlascicielem gruntu i obiektu. Jak mówil burmistrz, Marian Dzieciol, jesli FSO przyzna sie, ze blok nalezy do niej, to samorzad rozwazy mozliwosc odkupienia budynku za symboliczna kwote.
Wedlug szacunków wladz gminy Lochów, na wykonczenie bloku trzeba 2-2,5 mln zl. Samorzad wystapil o pomoc do programu wspierania budowy mieszkan. Minister gospodarki przyznal gminie Lochów milion zlotych dotacji na wykonczenie tego bloku. – Drugi milion zlotych musimy znalezc sami albo pozyskac ze srodków unijnych – mówil burmistrz. W wykonczonym bloku znalazlyby sie 54 mieszkania.
Problem polega na tym, ze ministerialne pieniadze trzeba wykorzystac do 31 grudnia 2005 r.
– Jezeli w ciagu najblizszych dwóch miesiecy uda sie nam pokonac wszystkie bariery biurokratyczne i FSO przekaze nam blok, a sami wygospodarujemy dodatkowy milion zlotych, to mysle, ze znajdzie sie firma, która bedzie gotowa w siedem miesiecy ten blok wykonczyc – mówil Marian Dzieciol na niedawnej sesji Rady Miejskiej w Lochowie. Sukces nie jest jednak pewny. – Boje sie powiedziec, ze tego nie zrobimy, bo zal miliona zlotych. Mam nadzieje, ze wszystkie problemy uda sie jakos przeskoczyc – dodal.
Ten szkilet bloku niedlugo runie, co te sciany sa w nim warte – gruz pod fundamenty!!!
blok stoi
niestety pomylil sie pan blok stoi i calkiem niezle wyglada