REKLAMA
12.1 C
Siedlce
Reklama

Utopione w basenie

Brak niezbędnych dokumentów i faktur, nieprawidłowości i zaniedbania w sposobie zarządzania krytą pływalnią w Sokołowie Podlaskim oraz obiektami w Gródku, także należącymi do sokołowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji,

zarzuciła dyrektorowi OSiR, Sławomirowi Podbielskiemu Miejska Komisja Rewizyjna. Dyrektor stara się bronić. 
Kontrolujących OSiR interesowały: sposób zarządzania pływalnią i jej wykorzystanie, zasady funkcjonowania klubów pływackich. Radni prześledzili, jak układa się współpraca ośrodka z klubami sportowymi. W należącym do miasta i zarządzanym przez OSiR ośrodku wypoczynkowym w Gródku, skontrolowali: funkcjonowanie obiektu, prowadzony nad nim dozór i roczny plan odbywających się na jego terenie imprez. Po zakończeniu pracy, komisja przedstawiła wyniki kontroli Radzie Miasta. Członkowie komisji zarzucili dyrektorowi, że nie przedstawił na ich żądanie całej dokumentacji. 

Zdaniem członków komisji, materiały trafiły do rąk radnych dopiero w późniejszym terminie. Radni uznali, że zaprezentowane dane liczbowe są nieprecyzyjne, a w OSiR nie ma odpowiedniej kontroli nad finansami. Kontrolujący zauważyli, że w biurze pływalni brakuje umów, które powinny być zawarte z osobami prowadzącymi naukę pływania. Nie mogli doszukać się również dochodów z takiej działalności. Optymizmem nie napawają wyniki kontroli, przeprowadzonej w Ośrodku Wypoczynkowym w Gródku. Komisja doszła do wniosku, że jego kondycja finansowa z roku na rok jest słabsza. W 2006 r. była najgorsza od ośmiu lat. W protokole z kontroli czytamy: „Z ramowego planu imprez nie wynika, żeby coś tam się działo a wygląda na to, że OSiR przypisuje sobie organizację imprez przygotowywanych przez inne podmioty”.

Dyrektor OSR, Sławomir Podbielski przekonuje, że jest niewinny. Na sesję przygotował czterostronnicową listę argumentów do obrony. – Nie pozwolono mi ich zaprezentować. Nie zrobił tego również żaden z radnych – stwierdza dyrektor. Sławomir Podbielski punkt po punkcie próbuje odpierać zarzuty. Twierdzi, że na posiedzeniu komisji nie żądano od niego żadnych dokumentów. Stara się dowieść, że kontroluje sytuację na pływalni i na wszystko ma odpowiednie dokumenty. 

Opisuje, jak – z jego punktu widzenia – wyglądała praca komisji. Zapewnia, że udzielał wyjaśnień we wszystkich kwestiach. Nie zaprzecza, że ośrodek w Gródku jest w złej sytuacji, stwierdza, że wielokrotnie prosił Radę Miasta o pieniądze na inwestycje w ośrodku. Mówi, że sytuacja jest zła nie z jego winy, odpowiedzialność za ten stan rzeczy przerzuca na władze miasta. Burmistrz Bogusław Karakula zapytany na sesji przez radych, jakie kroki zamierza podjąć w tej sprawie, odpowiedział: – Nie będę tego komentował. Jestem od wyciągania wniosków i one zostaną wyciągnięte – powiedział burmistrz.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Poważny wypadek na przejeździe kolejowym w Stoku Lackim (aktualizacja)

Na przejeździe kolejowym w ciągu ul. Pałacowej w Stoku...

Śmiertelny wypadek w miejscowości Sionna! Droga nieprzejezdna! (aktualizacja)

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło kilkadziesiąt minut temu...

Na Zalewie Karczunek trwają poszukiwania mężczyzny (aktualizacja)

W Kałuszynie na Zalewie Karczunek strażacy poszukują mężczyzny, który...

Są wyniki sekcji zwłok zmarłej 3-latki z Siedlec

Są wyniki sekcji zwłok zmarłej 3-latki. Przypomnijmy: chodzi o...

Wybuchy i pożar w Ryczycy (aktualizacja)

W miejscowości Ryczyca w gm. Kotuń doszło do wybuchu...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje