Samochody elektryczne stają się coraz popularniejsze. Jednakże wielu kierowców wciąż żywi obawy przed ich zakupem. Wynikają one między innymi z niewielkiego zasięgu takich aut.
Coraz więcej kierowców decyduje się na zakup samochodu elektrycznego, nowego lub używanego. W przypadku tego drugiego koniecznie trzeba sprawdzić raport historii danego egzemplarza, w czym pomoże carVertical. Pojazdy takie mają bowiem wiele zalet, do których zaliczają się: bezemisyjna jazda, brak hałasu, wysoki moment obrotowy dostępny już od 1000 obrotów na minutę, świetne osiągi, bardzo niskie koszta utrzymania i wiele innych. Z drugiej strony, nie brak osób, które obawiają się niewielkiego – a w każdym razie, mniejszego niż w przypadku silników spalinowych – zasięgu samochodów elektrycznych. Jest to ważny czynnik zwłaszcza w Polsce, gdzie szybkich ładowarek przy trasach jest stosunkowo niewiele, mimo iż stale ich przybywa. Czy jednak faktycznie należy się tego bać?
Samochody elektryczne – co wpływa na zasięg?
Podstawowym czynnikiem, jaki ma wpływ na zasięg samochodu z napędem elektrycznym, jest oczywiście pojemność akumulatora – im ona większa, tym więcej kilometrów możemy pokonać naszym wozem (oczywiście zależy to też od producenta i modelu auta). Bardzo ważnym elementem – identycznie, jak w przypadku silnika spalinowego – jest styl jazdy. Agresywne przyspieszanie i ostre hamowanie powodują zwiększone zużycie energii. Do tego dochodzi wykorzystanie klimatyzacji bądź ogrzewania, systemów inforozrywki czy też reflektorów. Na szybsze rozładowanie baterii w “elektryku” wpływają również czynniki zewnętrzne, na czele z temperaturą. Samochody takie są wrażliwe na mróz, toteż zimą ich zasięg znacząco się zmniejsza. Nabywając tego typu auto, trzeba się liczyć, że realnie zdołamy pokonać nim nieco mniejszy dystans niż ten, który producent podaje w danych technicznych.
Z drugiej strony, postęp technologiczny sprawia, że zasięgi aut elektrycznych sukcesywnie rosną, dzięki czemu pojazdy te – acz zależy to rzecz jasna od marki, modelu i wykorzystanej baterii – nadają się już nie tylko do jazdy po mieście i jego najbliższych okolicach.
Coraz większe zasięgi
Akumulator do samochodu elektrycznego (magazynowana jest w nim energia, wprawiająca pojazd w ruch) składa się z modułów, połączonych są ze sobą za pomocą pojedynczych ogniw. Od tychże zależy zasięg zasięg auta – im więcej ogniw, tym jest on większy. Obecnie najpopularniejszym typem baterii do samochodów elektrycznych są, bardzo efektywne i stale rozwijane, akumulatory litowo-jonowe. Poszczególni producenci pojazdów elektrycznych stosują jeden z czterech rodzajów tych akumulatorów:
– litowo-manganowe;
– litowo-żelazowo-fosforanowe;
– baterie litowo-niklowo-kobaltowo-manganowe;
– baterie litowo-niklowo-kobaltowo-aluminiowe.
Rozwój trwa cały czas, koncerny motoryzacyjne udoskonalają swoje konstrukcje, zwiększając pojemność akumulatorów, dodając nowe pierwiastki i stosując coraz wydajniejsze technologie, takie jak systemy odzyskiwania energii przy hamowaniu. Dzięki temu wzrasta efektywność akumulatorów, ich odporność na niekorzystne warunki, trwałość, a także zasięg samochodów.
Obecnie jedno ładowanie do pełna wystarcza na przejechanie autem elektrycznym nawet kilkuset kilometrów. Najczęściej dystans ten waha się, zależnie od pojazdu, rodzaju trasy czy stylu jazdy, pomiędzy 300 a 500 km. Przybywa jednakże samochodów mogących pokonać ponad 500 km, a niektóry producenci deklarują, że ich auta przejadą na jednym ładowaniu nawet ponad 600 km.
W praktyce zasięgi aut elektrycznych wciąż są mniejsze niż w modelach spalinowych, niemniej zbliżają się do ich pułapu i wystarczają na podróże w dalekie trasy.