Od 15 lat, odkąd Komenda Miejska Policji w Siedlcach przy współpracy z Marcinem Lazurkiem KravMaga Siedlce organizuje bezpłatny Kurs Samoobrony Dla Kobiet, którego celem jest podniesienie poczucia bezpieczeństwa kobiet poprzez poznanie prostych, ale skutecznych technik samoobrony.
Pierwszy trening XV edycji Kursu Samoobrony Dla Kobiet zgromadził kilkadziesiąt kobiet, co jest dla nas dużym sukcesem i radością, że wydarzenie to cieszy się zainteresowaniem – mówi kom. Ewelina Radomyska oficer prasowa siedleckiej policji.
Do tegorocznej edycji kursu włączyła się Powiatowa Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna w Siedlcach, której przedstawicielka Luiza Krykora będzie prowadziła zajęcia z profilaktyki raka piersi. Między treningami odbędą się także zajęcia z udzielania pierwszej pomocy, pogadanka na temat bezpieczeństwa kobiet w życiu codziennym, problemie uzależnień wśród kobiet jak również przemocy domowej.
Jeśli któraś z pań nie zdążyła na pierwszy trening, a chciałaby dołączyć, nie ma problemu. Wystarczy przyjść na kolejne zajęcia, najbliższe już w środę 6 listopada o godz. 18:30 w sali gimnastycznej siedleckiego Rolnika przy ul. Bema 4.
Organizatorzy przypominają:
Zajęcia odbywać się będą w każdą kolejną środę tj. 6, 13, 20, 27 listopada oraz 4 i 11 grudnia o godz. 18:30 w sali gimnastycznej siedleckiego Rolnika przy ul. Bema 4.
Co za głupota. Te panie powinny wiedzieć, że napastnicy nie zachowują się jak instruktorzy. Kobieta nie ma szans w starciu z facetem, choćby nie wiem ile kursów zaliczyła. To lekcja nr jeden. Lekcja nr 2 dotyczy młodych dziewczyn, które po kilku szotach w spelunach są gotowe na wyjście z gościem którego znają od godziny. Wbijcie sobie do głów, że typy siedzące po nocach przy barach nie szukają żon, to nie są romantyczni książęta. Jak będziecie się dobrze prowadzić, nie chlać do odcięcia, nie będziecie wracały same tylko w grupie znajomych albo taksówką, to zminimalizujecie ryzyko do minimum. Profilaktyka dla większości polskich pań to brak uganiania się za łajzami i łobuzami. Wszyscy na tym skorzystamy jako społeczeństwo (mniej środków publicznych na: interwencje policji, niebieskie karty, świadczenia z MOPS-u, rozprawy sądowe, kuratorów itp.) I to w zasadzie tyle. Nie chcę za to pieniędzy nic.
Ciekawe, co na to odpowiedziałaby Marta Lempart i inne obrończynie praw kobiet ?
Marta Lempart powiedziałaby tylko jedno słow: “wyp*****lać” 🙂
Prawa kobiet to aborcja a nie samoobrona.
ciekawe kiedy będzie Kurs Samoobrony dla Mężczyzn – na którym będą poruszane tematy – co zrobić jak
– kobieta bije w związku
– nie gotuje ani nie sprząta – za to kosmetyczka co tydzień
– mówi że jesteś przemocowcem ekonomicznym, jak nie oddasz połowy swojej pensji
– jak wmawia koleżankom że dotykasz dziecko nieodpowiednio
– spotyka się z facetami na lewo na prawo i mówi że może mieć kolegów
ps. 2 facetów na sali i przydałby się kurs dla 3 pana – ale policja jak widać musi się wykazać marketingowo….