Łukowskie Starostwo Powiatowe decyzje w sprawie przetargu na remont Domu Dziecka przy ul. Broniewskiego w Łukowie zmienia jak rękawiczki. Najpierw były one korzystne dla konsorcjum Stanisława Kapczuka („Fazpol”) i Rafała Gajowego („Ramar”). Po przegranym postępowaniu przed Krajową Izbą Odwoławczą przy Prezesie Zamówień Publicznych Zarząd Powiatu miał przyjąć najkorzystniejszą ofertę firmy „Elbud” Jakuba Chruściela. Wczoraj (2.04) Zarząd przetarg unieważnił.
Protesty po przetargu przeprowadzonym w grudniu ub. r. złożyły dwie firmy w nim startujące, w tym „Elbud”. Jego właściciel, Jakub Chruściel, udowodnił w procesie przed Krajową Izbą Odwoławczą, że nowe władze powiatu łukowskiego ignorują obowiązujące prawo. KIO nakazało Zarządowi Powiatu powtórzenie badania i oceny ofert z uwzględnieniem bezpodstawnie odrzuconych ofert, w tym oferty „Elbudu”.
W piątek (27.03) starosta Longin Kajka poinformował nas, że Zarząd Powiatu, uwzględnił wyrok KIO i że remont Domu Dziecka w Łukowie przeprowadzi „Elbud” J. Chruściela. Tymczasem w czwartek, po upływie 6 dni od pierwszej decyzji, przetarg został unieważniony.
Dlaczego unieważniono przetarg? Ile na podjętych decyzjach starostwo straciło, a co zyskało? Czy działania władz powiatowych były zgodne z prawem?
Odpowiedzi m.in. na te pytania będzie można znaleźć w jednym z kolejnych, papierowych wydań „TS”, jak i w e-wydaniu naszej gazety. Zapraszamy do lektury! Na temat przetargu na remont Domu Dziecka w Łukowie przeczytasz też TUTAJ.
zarząd wie kogo ma słuchać
Zarząd powiatu nie posluchał sądu? A cóz to za ważna figura ten sąd. Zarząd powiatu ma sluchać nadstarosty. Pierwsza decyzja podjęta przez starostę dokładnie wskazuje kto tu rządzi i kto tu decyduje. Brawo panie Piotrze. Więcej takich artykułów. Może się w końcu uda posprzątac tę Stajnię Augiasza.
MANIPULACJA
Głupoty piszecie razem z p.Giczela gdyż opinia p Jazurka w tej konkretnej sprawie była i jest całkowicie odwrotna potwierdzeniem są protokoły z zarządu powiatu sprawdż.
pytanie?
Pytanie do Pana Giczeli- dlaczego zmieniono pierwotny tekst tego artykułu?
Jeżeli uważa się za rzetelnego i uczciwego dziennikarza to powinien odpowiedzieć. Jeśli nie, to pytanie zapewne pozostanie bez odpowiedzi i nawet nie zostanie umieszczone w komentarzach
!
pan Giczela, zdaje się zachowywać zbyt emocjonalnie
W odpowiedzi M. Z.
Pierwotny tekst artykułu zmieniłem po kilku dodatkowych rozmowach z osobami zaangażowanymi w sprawę przetargu i po pojawieniu się nowych faktów. Zależy mi na rzetelnym wyjaśnieniu tego, co się stało, bo jest to ważne ze społecznego punktu widzenia, a nie na wzniecaniu sensacji i dolewaniu oliwy do powiatowego, politycznego ognia. Przyznaję, że w poprzedniej wersji znalazło się kilka zdań, które dopiero w całości przygotowywanego materiału oddadzą prawdę. Wyrwane z kontekstu stawiały w niekorzystnym świetle niektóre, wymienione osoby.
Nie jest to przejaw cenzury. Co chciałem napisać – napiszę w artykule, przedstawiającym sprawę ze szczegółami.
Przepraszam za chwilowe zamieszanie.
prawda bodzie?
Widzę, że Zoriętowany zaczyna jak Lepper “Głupoty piszecie”. Nie ma co się oburzać. Lepiej nauczyć się pisowni bo pan się notorycznie podpisuje z błędem. Zorientowany a nie zoriętowany panie Zoriętowany.
Prawda bodzie ale Ciebie
Prawda bodzie, ale pewnie Ciebie J.S. Chcesz odejść od zasadniczego tematu frajerze??? i czepiasz się pisowni – gratuluję manipulancie.
Ludzie to zawsze wiedzą jak zarobić.
Gołym okiem widać, że ktoś został bardzo mocno zmotywowany do przepchnięcia oferty Kapczuka. Skoro już został związany “tym czymś, najprawdopodobniej kasą”, to teraz zrobi wszystko, aby nie wygrało prawo, tylko konkretna osoba. Zamiast oferty Cruściela, która była najtańsza i w kasie starostwa mogło zostać 90 tysięcy, będzieci mieli sprawy sadowe, których koszty i tak my, podatnicy poniesiemy. Gratuluję nowemu zarzadowi, że tak szybko zaczął się odpowiednio “ustawiać” w rzeczywistości gospodarczej. Co tam powiat, kiedy Wy macie takie potrzeby i jakoś trzeba to zaspokoić.
aleś się nabuzował Dobrze ZORIENTOWANY
Co nerwy ci puszczają? Życzę ci żebyś nie trafił tam gdzie się przekonasz co lub kto to jest frajer i gwarantuję ci że to nie będzie dla ciebie miłe jak trafisz w takie miejsce.
Więcej uśmiechu przed świętami
J.S. wyluzuj, bo pogłębiasz się w kryzysie, który najprawdopodobniej Cię dopadł.
Tendecyjny Redaktor
Panie Piotrze, przeczytałem pierwszy i drugi tekst. Dlaczego zamieszcza Pan informacje niesprawdzone? Później Pan zmienia? To były bardzo mocne słowa! Ja bym nie zaryzykował tak jak Pan. To poważne oskarżenia. Niech Pan się dobrze nad sobą zastanowi. ŻYCZĘ PANU POWODZENIA!
Do Normalnego
Nie odkrył Pan Ameryki.
Pan J.C. już be???
Czyżby zaczęło się wycinanie ludzi Pani Prezes z PO?
Gdzie dwóch się bije trzeci powinien wygrać
Muszę wyjasnić, że Krajowa Izba Odwoławcz nakazała Starostwu ponowne rozpatrzenie wszystkich złożonych ofert . Absolutnie nie nakazała wyboru oferty Elbudu, jak ktoś napisał. Zarząd Starostwa tak się jednak zagmatwał, że sam nie wie, co robi. A według mojej wiedzy sprawa wygląda nastepująco. Do przetargu przystapiły 3 firmy. Elbud,Fazpol i Instalbud. Zarówno firma Elbud, jak i Fazpol zawierały błedy w obliczeniu ceny. (błednie naliczony podatek VAT) i podlegały odrzuceniu. Jedynie oferta najdroższa złozona przez firmę Instalbud sporządzona była prawidłowo. KRAJOWA IZBA ODWOŁAWCZA nakazała powtórne zbadanie wszystkich złożonych ofert, czego niestety Starostwo nie uczyniło, ponieważ jakby nie patrzeć zawsze wychodziło, że powinien byc wybrany Instalbud. Zapraszam do sprawdzenia dokumentacji… to jest zamówienie publiczne, tu kazdy ma wgląd.
Zrobili wszystko, żeby Elbud nie wygrał
Kletrok, dobrze piszesz, ale nie wszystko jest tak jak podajesz.
KIO nakazała Zarządowi Powiatu rozpatrzeć ponownie oferty. A rozpatruje się według czego? Według ustawy o zamówieniach publicznych i według Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia (SIWZ). Jest tam punkt XX. Opis kryteriów wyboru oferty. I jedynym kryterium, po przejściu etapu oceny formalno-prawnej, jest cena za usługę. KIO stwierdziła, że błąd Chruściela w obliczeniu VAT, przy ryczałtowej cenie oferty, nie miał znaczenia i nie mógł być powodem odrzucenia jego oferty. Oferta najdroższa Instalbudu była dobrze przygotowana i nie wiem czemu tą firmę odwalili. Natomiast obiło mi się o uszy, że poza źle policzonym VATem, jakieś nieaktualne dokumenty do oferty swojej dołączył Fazpol i aktualizował je już po przetargu. Kto więc powinien wygrać? Najdroższy Instalbud czy najtańszy Elbud? W każdym razie nie Fazpol. Rzeczywiście z dokumentacji można dowiedzieć się wszystkiego. Tylko trzeba wiedzieć które dokumenty należy skonsumować. :]