Dziś w siedleckim Sądzie Okręgowym ruszył proces przeciwko trójce przedsiębiorców z powiatu łosickiego, którzy mieli oszukać rolników na ponad 7 mln zł. Dziś też sąd zwolnił z aresztu oskarżonych Dawida Sz. i Małgorzatę G. Jej mąż, oskarżony w sprawie Marek G. były przewodniczący łosickiej rady powiatu, takiej zgody od sądu nie otrzymał.
Przypomnijmy, że w czerwcu Prokuratura Okręgowa w Siedlcach skierowała do Sądu Okręgowego w Siedlcach akt oskarżenia przeciwko Markowi G., jego żonie Małgorzacie G. i szwagrowi Dawidowi Sz.
O sprawie pisaliśmy wielokrotnie, min:
“Żona i szwagier byłego łosickiego polityka PiS tymczasowo aresztowani”
Na sali siedleckiego sądu pojawili się nie tylko oskarżeni wraz z obrońcami, ale także kilku oszukanych rolników wraz ze swoimi pełnomocnikami.
Marek G. Małgorzata G. i Dawid Sz. zostali oskarżeni przez prokuraturę o doprowadzenie 137 osób fizycznych i podmiotów gospodarczych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na ponad 7 mln zł.
Marek G. został oskarżony też o przywłaszczenie ciągnika wartego ponad 136 tys. zł
Małgorzata G. usłyszała jeszcze zarzut, że jako prezes spółki “Agriteam” nie złożyła w terminie sprawdzania finansowego spółki oraz nie zgłosiła wniosku o upadłość, choć spółka była niewypłacalna.
Cała trójka została też oskarżona o to, że w Kobylanach (gm. Stara Kornica) dokonali przywłaszczenia naczepy wartej 170 tys.zł oraz samochodu mercedes benz actros wartego ponad 53 tys. zł.
Marek G. jego żona i szwagier nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Odmówili składania wyjaśnień przed sądem. Cała trójka odpowiadała na pytania swoich obrońców, a Dawid Sz. i Marek G. zgodzili się też odpowiadać na pytania sądu.
Na koniec sprawy obrońcy oskarżonych wnieśli o zwolnienie ich z aresztu. Prokurator Bartłomiej Świderski zauważył, że Marek G. był poszukiwany przez organy ścigania, ukrywał się za granicą – o sprawie pisaliśmy TUTAJ Prokurator więc m.in z tych powodów prosił sąd o nieuwzględnienie wniosku dotyczącego zwolnienia Marka G. z aresztu.
W kwestii Małgorzaty G. i Dawida Sz. prokurator nie oponował. Także oskarżyciele posiłkowi oraz reprezentujący ich pełnomocnicy zgodzili się, by żona Marka G. i jego szwagier opuścili areszt.
Dwie godziny po zakończonej sprawie sąd zdecydował zwolnić z aresztu Dawida Sz., bez poręczenia majątkowego. Dawid Sz. wrócił już do domu.
Wobec Małgorzaty G. sąd zastosował poręczenie majątkowe w kwocie 200 tys. zł. Kwotę zaproponował Grzegorz Stolarczyk, obrońca Małgorzaty G. Taką kwotę zebrała jej rodzina. Po uiszczeniu poręczenia żona Marka G. opuści areszt. Prawdopodobnie będzie to po weekendzie.
Dawid Sz. i Małgorzata G. zostali zwolnieni z aresztu z zastosowaniem dozoru policji, zakazem opuszczania kraju i zakazem kontaktu ze świadkami.
Dlaczego żona i szwagier Marka G. opuścili areszt? Co w sądzie usłyszeli oszukani rolnicy na temat biznesów prowadzonych przez Marka G. i jego żonę? I jaki udział w tym wszystkim miał szwagier Marka G.?
Relacja z rozprawy niebawem na łamach “Tygodnika Siedleckiego”.
–
Ktoś zna konto pomocy dla PIS?
Chciałbym wspomóc tych przekręciarzy wyborczych
Nie bój żaby – jest komu utrzymać partię i prezes o tym wie, partia zwróci się więc do osób, które dorobiły się w spółkach Skarbu Państwa.
Czyli – partia dała ci możliwość zarobienia milionów, to teraz przyszedł czas, aby się tymi milionami podzielić. Co innego gdyby partia dalej mogła czerpać z budżetu zasilanego podatkami emerytów – wtedy nie żądano by udziału w zyskach ze spółek, ale w tej sytuacji gdy “dojna Ojczyzna” odpłynęła w dal – musicie się podzielić, bo te drobniaki od “patriotów” popierających PIS to zaledwie na limuzyny i ochronę prezesa wystarczą.
A tak na marginesie – PKW zażądała od ministra finansów natychmiastowej wypłaty tych środków.
których bała się pisowcom odebrać – bo rzekomo nie ma dowodów na przekręty wyborcze – i jest tego niemal 30 milionów. I jeszcze im mało??????
To co zrobiła PKW jest pisowcom bardzo na rękę. Szkoda dla PIS minimalna – a zysk w postaci wzmożenia wyznawców tej rzekomo prześladowanej sekty – bezcenny.
Stracili w sumie grosze – tylko kto się nad tym zastanawia, skoro prezes grzmi o “zagłodzeniu” jego partii i prosi lud o pomoc.
Członkom PIS życzę sprawiedliwych i długich wyroków. Żyli na koszt społeczeństwa, niech żyją dalej, tylko za kratkami!
Oj Dawidek Dawidek. A tak kasą szpanowałeś.
Ruda wrona orła nie pokona!!
Odmówili składania wyjaśnień przed sądem – tylko buk i prezes może ich rozliczać
W punkt. Tyle ludzi naciągnęli a teraz i tak pewnie nikt nie odzyska pieniędzy. Pokupowali nawet samochody, rozbudowali sobie domy a teraz pieniędzy nie ma.
Buk?
Różaniec na szyji .Idzie wna wiarę .Tak sie srtuga niepoczytalnego ha ha .A chlopa z biedry na sankci i z wyrokiem po 3 lata trzmali….
To nie różaniec tylko jakieś koraliki
Dalszy ciąg prześladowania prawych i sprawiedliwych. Oni są jak kryształy, a poza tym to wina Tuska.
Buk i prezes, znaczy drzewo i kurdupel
Chyba czegoś nie rozumiem…. oszukali ludzi na ponad 7mln i wypuszczają ich na wolność. Rodzina zebrała 200tys. żeby wypuścili złodziejkę, to może lepiej te pieniądze niech oddadzą ludziom, których okradli. Ciekawe za co teraz żyję żona Pana Sz., bo nie wygląda na taką , która spłaca długi męża. Mało która chodzi taka wystrojona jak ona i widać, że ubrania z wyższych półek. Trochę posiedzieli, a teraz będą żyć za to co ukradli.
Do “znam ich” : jak ich znasz to wiesz, że żona pracuje…
Mąż rozbudował dom swoich rodziców, kupił kilka nowych aut. To nie zakupy za najniższą krajową, którą zarabia jego żona. To gdzie się podziało te 7 milionów ? Śmiech na sali. Szkoda mi ludzi, którzy im zaufali.
Tak się zastanawiam, skąd ci “biedni” ludzie mieli pieniądze na tylu adwokatów? I to tych z górnej półki w zawodzie.
“rodzina” też “biedna” jak 200 tys. na kaucję znaleźli.
Niestety – w naszym kraju jak kraść to solidnie, grube miliony – wtedy wystarczy dla złodzieja, dla adwokatów i jeszcze coś na życie zostanie.
A ja tak sobie myślę że to był debilek nie pisowski tylko agent peowski,tak donaldzik działa
Prezes ogłosił zbiórkę więc dali ze dwie bańki i sądy doceniły ten wkład, a sponsorami tej imprezy była ciemnota wschodniokościelna
Kiego chu*a PiS płacze , że zabrano mu wszystkie pieniądze. Przecież p?ki co wciąż mają coroczną subwencję po dwadzieścia kilka mln i dotację okrojaną tylko o 10,6 mln. Najlepiej brać moherowych frajer?w na litość i skasować w sumie kilka mln.
A swoją drogą PiSlamska, złodziejska mafia autokratycznego Kaczystanu ma nie taką kasę nakradzioną przez lata. Przy tym co piśdzielcy mają nakradzione , te całe subwencje to grosze.
Pomoc dla PIS dwanacie groszy tylko niepłacz proszę
No i co państwo z lokalnego PiS kto wspierał tego kandydata na posła, co macie nam teraz do powiedzenia? Teraz udajecie że nie było tematu?