REKLAMA
5.3 C
Siedlce
Reklama

Zwierzę bez domu, jak możemy pomóc?

Bezdomność zwierząt jest jednym z problemów współczesnego świata, choć jak pokazuje przykład Holandii, jest on możliwy do wyeliminowania. Jaką rolę możemy odegrać w poprawie losu bezpańskich czworonogów i jakie rozwiązania proponuje samorząd Mazowsza?

Według danych Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii na Mazowszu działają obecnie 23 schroniska, a pod ich opieką jest ponad 13 tys. zwierząt. Do tego dodajmy jeszcze setki czworonożnych podopiecznych organizacji społecznych, które także angażują się w pomoc bezdomnym zwierzętom. Potrzebujących pomocy pupili jest sporo, a ich liczba stale rośnie. Naprzeciw temu problemowi wychodzi Sejmik Województwa Mazowieckiego.

Jak zauważa marszałek Adam Struzik,walka z bezdomnością zwierząt jest kosztowna i niezwykle trudna. – Nasz program jest skonstruowany tak, aby poza odciążeniem finansowym gmin wspierać je również w organizacji akcji edukacyjnych.

Właśnie ruszył nabór wniosków do kolejnej już edycji programu „Mazowsze dla zwierząt”. Jego celem jest wsparcie finansowe gmin w działaniach dążących do ograniczenia bezdomności zwierząt, zmniejszenia niekontrolowanego rozmnażania psów i kotów oraz działania edukacyjne. Dofinansowanie może wynieść do 30 tys. zł, a wnioski można składać do 6 grudnia.

Jak podkreśla członkini zarządu województwa mazowieckiego Janina Ewa Orzełowska bez zaangażowania ludzi i uświadamiania, jak wiele zależy od ich podejścia, walka z bezdomnością zwierząt będzie trudna. – W ramach naszego programu wspieramy gminy w działaniach edukacyjnych oraz w przeciwdziałaniu bezdomności.

Jak możemy pomóc?

Najbardziej powszechną formą pomocy jest adopcja, jednak należy pamiętać, by była przemyślana.

Inne wsparcie to domy tymczasowe. – W ramach domu tymczasowego osoby prywatne zobowiązują się do sprawowania pieczy nad psem lub kotem do czasu znalezienia jego opiekuna albo nowego domu. W czasie pobytu zwierzęcia w domu tymczasowym my jako stowarzyszenie pokrywamy wszystkie koszty jego pobytu: wyżywienia, leczenia weterynaryjnego czy behawiorysty, jeśli zajdzie taka potrzeba. Zapewniamy także wszelkie niezbędne akcesoria, np. podkłady, obroże, smycze, zabawki – mówi Katarzyna Borowa-Szwarc ze Stowarzyszenia Bezdomniaki Żabiowolskie. Stowarzyszenie działa na terenie gminy Żabia Wola (powiat grodziski) i jest małą organizacją wolontariacką. Każdy z jej członków pracuje na co dzień zawodowo, a po pracy oraz w weekendy zajmuje się potrzebującymi zwierzętami.

Jaką zaletę mają domy tymczasowe? – Dają to, co najważniejsze, czyli opiekę i miłość. Zwierzęta przebywające w domach tymczasowych są lepiej zaopiekowane, bo nie przeżywają traumy schroniskowej. Mieszkają w domach, przebywają z ludźmi, często też z innymi zwierzętami. Dzięki temu, że zwierzę przebywa w warunkach domowych, a nie w schronisku, jesteśmy w stanie lepiej dopasować nowy dom do temperamentu i potrzeb zwierzęcia, a także przekazać adoptującemu więcej istotnych informacji o czworonogu – wyjaśnia Katarzyna Borowa-Szwarc. Ideę domów tymczasowych zachwala także Karolina Wiewórkowska ze schroniska w Korabiewicach. – W przypadku bezdomnych zwierząt kontakt z człowiekiem jest kluczowy. Nie warto oceniać psa tylko po tym, jak zachowuje się w schroniskowym boksie.

Finansowe zaopatrzenie

Zapewnienie pokarmu, leczenia, opieki weterynaryjnej, nieprzewidziane naprawy, opłaty za rachunki generują duże koszty. Lista wydatków i potrzeb jest długa. Samorząd Mazowsza wspiera gminy w walce z bezdomnością zwierząt. W tym roku wsparł blisko 250 placówek kwotą blisko 4 mln zł.

Cały artykuł jest dostępny na stronie mazovia.pl i w najnowszym numerze miesięcznika „Mazowsze. Serce Polski”.

https://mazovia.pl/pl/pismo-samorzadu-wojewodztwa-mazowieckiego/msp-nr-11-79-2024/zwierze-bez-domu-jak-mozemy-pomoc.html

Najczęściej czytane

Ciężarówka w peugeota, peugeot w audi…

25 listopada o godz. 8.45 na S17 w kierunku...

Wszyscy tacy sami… W pogoni za trendami

Zauważyliście, że wielu młodych ludzi wygląda i zachowuje się...

Burmistrz odwołała dyrektora SOK. Prokuratura: „Nie ma znamion przestępstwa”

Marcin Celiński, dyrektor Sokołowskiego Ośrodka Kultury, został odwołany przez burmistrz Iwonę Kublik na półtora roku przed zakończeniem kadencji. Decyzja zapadła w oparciu o protokół komisji rewizyjnej, który wskazywał na rzekome nieprawidłowości. Tymczasem prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania, nie znajdując znamion przestępstwa.

Rondo El Greca u zbiegu ulic Cmentarnej i Wojskowej

Podczas najbliższej sesji Rady Miasta Siedlce radni zdecydują czy...

20-lecie Zespołu Ludowego „Wiśniewiacy” (zdjęcia)

Jest to niewątpliwie wizytówka Wiśniewa. Skupia ludzi o otwartej...

Siedleccy przedsiębiorcy uciekają z miasta. Czy przydałaby się im osłona na osłodę łez?

W przyszłym roku siedlczanie zapłacą wyższe – w niektórych...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje