Kiedy niedawno przygotowano projekt uchwały o zamiarze likwidacji filii szkoły podstawowej w Trzcińcu w gminie Skórzec, los tej niewielkiej placówki wydawał się przesądzony. I rzeczywiście, nie było niespodzianek. Na ostatniej sesji Rady Gminy w Skórcu radni zdecydowali o likwidacji placówki. Aż 14 z nich poparło uchwałę wobec jednego głosu sprzeciwu. Uchwała musi jeszcze zyskać pozytywną opinię Kuratorium Oświaty, ale i to wydaje się formalnością.
Aktualnie do filialnej placówki uczęszcza zaledwie kilkunastu uczniów, a zajęcia odbywają się w klasach łączonych. Ustawa nakazuje jeszcze przeprowadzenie spotkania z: gronem pedagogicznym, rodzicami uczniów i mieszkańcami Trzcińca. A to może już nie być taka lekka przeprawa…
Uzasadnienie uchwały było bardzo krótkie i treściwe. Czytamy w nim: „Z uwagi na spadek liczby uczniów, uczęszczających do Szkoły Filialnej w Trzcińcu, potrzebę poprawy jakości edukacji i względy ekonomiczne uznaje się za zasadny zamiar likwidacji szkoły”. Rzeczywiście, trudno polemizować z tymi argumentami. Z prognoz demograficznych wynika, że w przyszłym roku szkolnym do filii w Trzcińcu chodziłoby 11 dzieci. Klasy liczyłyby po 3-4 uczniów. Samorządowcy dokładnie skalkulowali też ekonomiczną stronę podjętej przez siebie decyzji. W 2008 roku wydatki na jednego ucznia wyniosły w Trzcińcu 10142 złote (na całą placówkę ponad 172 tys. złotych). Tymczasem subwencja oświatowa wynosi 3645 zł na dziecko. Gmina dokłada więc do jednego dziecka blisko 6500 złotych.
Władze gminy zwracają uwagę na korzyści, jakie wynikną z likwidacji filii i przeniesienia dzieci do Szkoły Podstawowej w Grali. – Bardzo ważną rzeczą jest kontakt uczniów z rówieśnikami, a nie zamykanie się w bardzo niewielkim środowisku – mówią w Urzędzie Gminy w Skórcu. – Ze względów wychowawczych korzystniejsze będzie integrowanie się z dzieci w większej szkole, a nie przenoszenie ich do nowej placówki po skończeniu III klasy. Rodziców interesuje jednak szereg konkretnych kwestii, jakie będą do rozwiązania po likwidacji filii.
Jedną z najważniejszych jest organizacja dowożenia dzieci do Szkoły Podstawowej w Grali, odległej od Trzcińca o około 5 kilometrów. – Po likwidacji filii uczniowie będą dowożeni do Grali szkolnym gimbusem – mówi wójt gminy Skórzec, Stanisław Kaliński. – Nad ich bezpieczeństwem będzie czuwał specjalny opiekun. Przewidujemy też możliwość zakupienia przez gminę biletów w komunikacji publicznej. Wybór pozostawiamy samym rodzicom. Rozpoczęcie dojazdów jest planowane na godzinę 7.20-7.30. Pierwszy kurs powrotny zaplanowano na godzinę 12.30. bezpośrednio po lekcjach dzieci będą korzystać z zajęć świetlicowych.
Zapewniamy też, że przyjęcie dodatkowych dzieci do szkoły w Grali nie pogorszy warunków nauki. W klasach będzie maksymalnie po 20 uczniów, a szkoła nadal będzie pracowała na jedną zmianę. Władze gminy pomyślały też, przynajmniej częściowo, o nauczycielach i pracownikach obsługi z placówki w Trzcińcu. Szkoła zatrudnia 3 nauczycieli – w tym jeden ma umowę na czas określony (do 31.08. 2009 roku). Niestety, ta umowa nie zostanie najprawdopodobniej przedłużona. Jedna z nauczycielek może przejść na wcześniejszą emeryturę a druga zostanie zatrudniona w SP w Grali. – Nie zamierzamy sprzedawać budynku po filii w Trzcińcu – zapewnia Stanisław Kaliński. – Obiekt przeznaczymy na zorganizowanie w nim wiejskiej świetlicy. Znajdzie w niej zatrudnienie jeden z pracowników obsługi placówki w Trzcińcu.