Przed Sądem Rejonowym w Białej Podlaskiej, w Wydziale Pracy, toczy się rozprawa z powództwa Czesławy Wereszczyńskiej, nauczycielki Szkoły Podstawowej nr 5 w Łukowie. Powódka uważa, że w miejscu pracy stosowano wobec niej mobbing, za co domaga się 30 tys. zł zadośćuczynienia.
Na rozprawie w środę 11 marca sąd przesłuchiwał nauczycielki obwiniane przez Cz. Wereszczyńską o podkładanie ekskrementów do kieszeni jej płaszcza, uszkodzenie samochodu, o knucie przeciw jej zdrowiu i gnębienie psychiczne.
W pierwszej kolejności zeznawała Jolanta S. Gdy sąd przytoczył ze stenogramu nagrań, zarejestrowanych przez Cz. Wereszczyńską, jej pełne wulgaryzmów wypowiedzi, Jolanta S. zaczęła płakać. Twierdziła, że nauczycielki w „Piątce” żartowały sobie z Wereszczyńskiej, bo jej tam nikt nie lubił po tym, gdy oskarżała koleżanki o bezprawne uzyskanie awansu zawodowego.
Dyrekcja szkoły, na kolejnych rozprawach reprezentowana przez Jerzego Kołodyńskiego i Małgorzatę Ławecką, broniąc się przed zarzutami o stosowanie mobbingu, zeznawała przed sądem, że to Cz. Wereszczyńska zachowywała się nagannie, posuwając się do szantażu i mobbingu wobec swoich przełożonych. Sprawą łukowskiej „Piątki”, poprzez interwencję poseł Izabeli Sierakowskiej, został zainteresowany minister sprawiedliwości, który miał podjąć działania w celu wyjaśnienia, czy w Szkole Podstawowej nr 5 w Łukowie były łamane prawa pracownicze.
Więcej w wydaniu papierowym „TS”. (pgl)
Fałszywe damy przed sądem
Dziennik Wschodni napisał, że JS płakała podczas zeznań. Czy to były sztuczne łzy? Na pewno łzy fałszywe. Dzisiaj jest dzień otwarty w 5, czy kolejki sie ustawia do zapisywanuia do klas 1 do super wulgarnych nauczycielek. JS i MRZ mają klasy 3. Czyli od września moga być wychowawczyniami klas zerowych lub 1. Kto chce takie wzory dla swoich dzieci? I ci pan zrobi dyrektorze?
…
Szanowny panie Redaktorze! Ciekawi mnie skąd Pan uzyskał informacje jak przebiegała rozprawa skoro Pana nie było w Białej Podlaskiej. Informacje te nie są i tak prawdziwe , bo na rozprawie w dniu 11 marca szkołę reprezentował tylko dyr. Kołodyński. Pani dyr. Ławecka pracowała w tym czasie w szkole. Według mnie należy rzetelnie informować czytelników. Nic Pan nie napisał także że postępowanie prokuratorskie prowadzone w Białej Podl. wykazało że żadnego handlu alkoholem na terenie szkoły nie było. Może by Pan zsięgnął informacji u Rzecznika Dyscyplinarnego i coś o tym napisał.
Do xxx
Jeśli jest pan(i)tak dobrze poinformowany to może trzeba się podpisać nazwiskiem,a nie nic nie znaczącymi literkami.Szkoda,że wicedyrektor nie było,na pewno wie najlepiej co tak naprawdę się dzieje w jej bloku.A kręci i kluczy strasznie.Czyżby kogoś kryła? Kłamstwo ma krótkie nogi,powinna o tym pamiętać.
Proces
No, w końcu coś w tej sprawie drgnęło, myślałem już, że umrze to śmiercią naturalną i ujdzie Paniom bezkarnie. Ale, tak naprawdę to już nie chodzi o to, ale o szacunek i poszanowanie godności drugiego człowieka, bez względu na to jaki by nie był. Jest mi niezmiernie przykro, że mamy taką kadrę pedegogiczną. Myślę, że nawet, jeśli to były żarty, to bardzo nie na miejscu i jeszcze w wykonaniu pedagogów. A co jeśli nasze dzieci zaczną tak żartować? Co im wtedy Panie powiecie, że tak nie wolno?
ZSzS
A w specjalnej nepotyzm na CAŁEGO, a poza ty wszystko po staremu. Ukryte godzinki nadliczbowe,nie widac na kołkach na tablicy ile rodzina posiada itd itp.Miała kobieta nosa, może teraz przytnie tym paniom skrzydełka.
żarty
Nasze dzieci już zaczęły żartrować. dziś od rana trąbią w radiu o Dniu Kobiet.
do xxx
to co z tym nagraniem, na którym słychać jak nauczycielki omawiają ukraińskie naleweczki? Oj coś tu śmierdzi.
Kali znowu się kłaniać
Ot i podwójna lukowska moralność. Jak chodzilo o smarowanie g…em to byly przecież takie niewinne żarty, doroslych skądinąd naucztcielek, w tym żony pana G.Rz. a jak chlopaki dostali mlodieńczej glupawki i zrobili swoim koleżankom niewybredny żart to dyrektor zraz z buta pociął na komende policji z donosem. Pytanie retoryczne kto pisał o mlodości chmurnej i durnej i jak dawno to bylo. Panie z piątki mlodość mają już za sobą, no chyba że to drugie jeszcze pozostało…
ciekawi mnie
Nie mogę się doczekać relacji z przesłuchania MRZ.Jaką ona szopkę przygotuje,pani adwokat z miasta Lubartów już nad jej show pracuje.Tylko kiedy wielki występ?
gg
moze ktos by sie zastanowil czy te panie nie powinny zmienic pracy bo kto zechce oddac dzieci w ich rece a moze pojda do Kosciuszki tam sobie poradza
Odpowiadam
MRz już w Kościuszce chwilę była,nie poradziła sobie.
ta pani
To jaką ona szkołę skończyła? Gdzie?
kk
po porazce w Kosciuszce Adamow z klopotami
EDUKACJA
NIE najlepiej przebiegała nauka w liceum G. RZ., a teraz funkcjonariusz publiczny pobiegł na policję na własnych wychowanków – zapomniał, że też nie świeci wzorem osobowym dla społeczności!! Ma swoje dzieci i zapewne boryka się z trudnościami wychowawczymi. Tak trudno było załatwić młodzieńczy głupi żart i nie nadawać fatalnego rozgłosu szkole? G. RZ. i M. RZ. – medialne małżeństwo. Jako przewodniczący Komisji Oświatowej Rady Miasta Łuków nie widział znamion przestępstwa w SP nr 5? Czemu nie pobiegł z donosem na policję – bał się W. S.? Uczeń – młody i głupi – trzymają się go różne psikusy, a panie po 40-ce czym można usprawiedliwić? Wulgaryzmy, mobbing koleżanki z pracy, spożywanie alkoholu na terenie szkoły – to jest karalne!!! Zamilkli wszyscy – starostwo, Komisja Oświatowa, dyrekcja SP 5.
Kara?
Po mieście chodzą słuchy, że Prezio ZNP, A.S., uniknie kary i stołek zachowa. Czyżby miał rację chwaląc się, że komendant to jego kumpel? W prokuraturze też kumpli znalazł? Jaki z tego wniosek? – Pijmy i za kółko. A co z drugim jeżdżącym z promilami? JK też wróci na stołek?
…
Tak, tak teraz to się płacze trzeba było pomyśleć wcześniej 🙂
Ja już dawno bym je zwolnił.. Który rodzic chciałby, żeby jego dziecko uczyła tak wulgarna kobieta?
Mam nadzieje, że te panie poniosą odpowiednią kare.
dziatki dla złotoustych
Ludzie, co wy wypisujecie, przecież do pani M.Rz. i J. S. nawet jeśli rodzice nie zechcą, to i tak trafią jakieś dzieci. Kto z rodziców powie wprost, że nie chce dziecka do tych pań, przecież będa się bali, tak jak obecnie boja sie odezwać rodzice w klasie JS, bo ona wrzeszczy nie tylko na dzieci, ale i na rodzicow.
az
Jeszcze tylko tego brakuje, zeby rodzice bali sie nauczycieli, tak moze byc chyba tylko w Lukowie. Kim wy jestescie ludzie i gdzie zyjecie.
obserwator
obserwator weśś się do roboty
Panie Redaktorze
Jak po wczorajszej rozprawie,czy mrz ten łkała? W szkole humor złotoustym dopisuje,uśmiechnięte,gruchają z vce mł jak gołąbki.Swój swojemu nic złego nie zrobi.Prawda pani mł?Ma pani 2 maski na twarzy ,jedni widzą uśmiech inni skrzywienie.Tak było odkąd wsadzono ją na stołek.Tylko,że z tych stołków się spada.
Prawda czy fałsz?
Panie Redaktorze czy prawdą jest,że zapadł wyrok uniewinniający w sprawie alkoholowej? Nie mogę w to uwierzyć! Jeżeli to prawda to …Nauczyciele przychodzimy z naleweczkami do pracy i degustujemy,bo to przecież nie przestępstwo! HURA!!!
Panie Piotrze
Czy rzeczywiście prawdą jest, że człowiek skazany za jazdę pod wpływem alkoholu nadal będzie pełnił funkcję prezesa ZNP w Łukowie?Czyżby pomroczność jasna jak u syna jednego z byłych prezydentów? Może sam pan AS odpowie na te pytania. W SP można pić, handlować alkoholem, wulgarnie odnosić się do koleżanki. Te kobiety to też członkinie ZNP. Jak to jest? To są standarty w łukowskich szkołach.
obserwator
Aniaa co ty taka zorientowana? A moze Ty sie nudzisz w pracy?
obserwator
Ania, a co znaczy weśś. Nie znalazłem tego słowa w żadnym słowniku.
cc
ten problem dotyczy zon panow znanych w Lukowie. czy myslicie, ze ktos zostanie ukarany cha cha cha chyba ze p. W, bo kto jej pomoze
do cc
CC nie wiesz, że sprawa z alkoholem została umorzona, a z mobbingiem bedzie pewnie tak samo.
Jak to w końcu jest, moze odpowie mi jakiś prawnik, w szkole można kupować, sorzedawać alkohol???
proces BP
Dziennik wschodni nie zaspał.Jest relacja z kolejnego dnia procesu złotoustych nauczycielek.Tym razem popis obłudy dała MRZ.
Na urlop zdrowotny
W SP5 do klas I i zerowych zapisało się mało dzieci. Nie dla wszystkich nauczycieli wystarczy pracy. JS i MRz uczą w tym roku klasy III. W szkole mówi się, że obie idą na urlop zdrowotny, bo rodzice zapisują swoje dzieci do innych nauczycielek.