Trwa Retro Rajd Rowerowy Polonika! To trzeba zobaczyć, usłyszeć i poczuć! Co za ludzie, co za atmosfera! Retro Rajd Rowerowy Polonika to smakowanie życia, a nie wyścig.
Idea jest prosta: kochasz życie, rowery i ludzi, wybierz się na Rajd Polonika. To wzorowany na włoskim L’Eroica rajd retro. We Włoszech biegnie urokliwymi drogami Toskanii, a w Polsce przepiękną nadbużańską okolicą. Uczestniczyć w nim można jedynie na rowerach retro, czyli najmłodsze mogą pochodzić z lat 90. ubiegłego stulecia. Wielu uczestników przywdziewa też retro stroje, bawiąc się doskonale modą, dzieląc humorem i życzliwością. Ze świecą szukać drugiego tak urokliwego i jednocześnie energetycznego wydarzenia.
Odwiedziliśmy Polonikę w Klimczycach Kolonii (gm. Sarnaki), gdzie Alina i Justyna Paluch oraz Jolanta Sobesiuk gościły rajdowców. Panie od lat tworzą nad Bugiem małą polską Toskanię, więc na Przystanku Klimczyce witały rajdowców i lokalne produkty, i przepyszna focaccia z czerwonym i zielonym pesto, wykonane na bazie lokalnych produktów. Był to czas krótkiego odpoczynku, pospiesznej naprawy rowerów (najstarszy pochodził z 1927 roku!), regeneracji sił przy poczęstunku, telefonicznych połączeń z rodziną, której trzeba było zameldować, że się żyje i jedzie dalej. Kolejny przystanek czekał w Korczewie (wcześniej, po starcie w Mielniku, rajdowcy odwiedzili Zabuże).
Zobaczcie sami, co to za klimat, co to za ludzie! Absolutnie fantastyczni! Czy Polonika na dobre zagości na naszych terenach? To była druga edycja rajdu retro. Jutro w Mielniku odbędzie konkurs elegancji, czyli rowerowej mody retro! Kto żyw, niech jedzie to zobaczyć!