„Kumpele”, czyli Koło Gospodyń Wiejskich z Gręzówki, zafundowało swoim członkiniom i ich rodzinom i znajomym forsowną majówkę. Przez trzy dni panie i ich najbliżsi zwiedzały Wrocław, Wambierzyce i czeską Pragę. – Wycieczka była forsowna, ale udała się. W pełni zrealizowałyśmy nasze plany – mówi Beata Pochman, szefowa „Kumpeli”.
Same sobie wymyśliły trasę wycieczki i ustaliły ciekawe miejsca do odwiedzenia. Plany były ambitne i wymagały kondycji. Ale o tę panie z KGW w Gręzówce się nie martwią. Na co dzień ćwiczą nordic walking i aerobik.
– Pierwszego dnia wycieczki zwiedziliśmy Wrocław. Zachwycające było stare miasto. Widzieliśmy wrocławską katedrę, byliśmy na Moście Zakochanych, w Ogrodzie Japońskim, przy Uniwersytecie Wrocławskim i w wielu innych, zabytkowych miejscach – wpomina B. Pochman. – Potem przyszła kolej na Wambierzyce i Bazylikę MB Królowej Rodzin. Cały dzień spędziliśmy w czeskiej Pradze. Wielu bardzo przypadła do gustu architektura tego miasta i otwartość oraz przyjazne nastawienie do nas Czechów. Praga nie byłaby zaliczona, gdyby nie obiad z czeskimi knedliczkami i czeskim piwem.
Ostatni dzień wyprawy zarezerwowano na Skalne Miasto w Czechach. Piękno krajobrazów wśród różnorodnych skał uformowanych przez wodę, a także przeprawa przez jezioro na tratwie, „Kumpele” utrwaliły sobie na pamiątkowych fotografiach. Będzie co oglądać na najbliższym spotkaniu w Gręzówce. (pgl)
“Zajefajnie”.