W ubiegłym roku policjanci Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim przeprowadzili 20 tys. interwencji i zabezpieczyli 17 kg narkotyków.
– Przestępczość narkotykowa jest coraz bardziej zauważalna – już nie tylko w dużych miastach, ale również w tych mniejszych i na terenach wiejskich – mówi Komendant Sławomir Rogowski. -W zeszłym roku zabezpieczyliśmy łącznie 17 kg narkotyków. To rekordowa liczba. Dla porównania, w 2017 r., kiedy obejmowałem stanowisko komendanta, było to tylko 0,5 kg – tłumaczył. Niepokojące jest to, jak ten „biznes” z roku na rok się rozwija.
Kolejna plaga to kradzież samochodów. – Do tej pory dotyczyła ona w głównej mierze naszych zachodnich gmin, Halinowa i Sulejówka, ale teraz sporadycznie można się z tym spotkać również w innych gminach – mówił szef mińskiej policji.
Niedawno funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową Komendy Stołecznej Policji przeprowadzili akcję wymierzoną w złodziei i handlarzy aut. Wykryto wołomiński gang samochodowy. Auta z kradzieży trafiały m.in. do powiatu mińskiego, gdzie w tzw. dziuplach dokonywano ich demontażu.
Dziwnie wyglądają w tych granatowych mundurach. Tamte szare były bardziej twarzowe i sympatyczne dla oka. Poprostu fajniejsze
Jak można uprawiać taką hipokryzję, proponuję przedstawić rzetelną statystykę zabezpieczonych narkotyków na terenie powiatu mińskiego. co najmniej od 2010 roku. Wychodzi na to, że policjanci nie pracowali do 2017 roku?!
Handel trucizną wszelkiego rodzaju tepic w zarodku.a złapanych wysyłać do pracy w kopalni lub innych ciężkich warunkach a nie utrzymywać pasożytów na koszt państwa.