Wczoraj w Mińsku Mazowieckim otwarto Centrum Sportów Miejskich. Koszt całej inwestycji to 7 mln zł, w tym wsparcie z budżetu województwa mazowieckiego 3,96 mln zł.
O potrzebie budowy centrum sportów, w tym skateparku, w Mińsku Mazowieckim mówiło się od kilkunastu lat. Do tej pory miasto miało tylko niewielki obiekt o nawierzchni betonowej, oddany do użytku w 2007 r., a zlokalizowany w parku przy ul. Ogrodowej. Znajdował się w otoczeniu boisk do koszykówki i piłki ręcznej. Boiska były ogrodzone, a skatepark szeroko dostępny o każdej porze dnia i roku. Trudno więc się dziwić, że praktycznie wszystko, od nawierzchni po urządzenia, było zużyte i w ostatnich latach zamieniło się w ruinę.
Tymczasem zapaleńców sportów ekstremalnych w Mińsku Mazowieckim nie brakuje. Najlepszym tego przykładem są sukcesy mińszczanina Szymona Ziemickiego, który już jako ósmoklasista został mistrzem Polski juniorów w jeździe agresywnej na rolkach. Zawsze miał nadzieję, że doczeka się swoim mieście skateparku z prawdziwego zdarzenia, nowoczesnego i bezpiecznego obiektu, na którym mińscy miłośnicy sportów ekstremalnych będą mogli rozwijać swoje umiejętności. To bardzo ważne, bo osiągnięcie i utrzymanie wysokiego poziomu w tym sporcie wiąże się z regularnymi, kilkugodzinnymi treningami. – Mamy w Mińsku mistrza Polski w jeździe agresywnej na rolkach, ale stąd wywodzi się też znany w kraju deskorolkarz – argumentował na jednej z sesji rady miasta Piotr Lichota.
Niedługo potem władze miasta porozumiały się ze starostwem i postanowiły wybudować taki funkcjonalny obiekt. Inwestycja została wsparta finansowo z budżetu województwa. Początkowo miał być to skatepark. Ówczesny wiceprzewodniczący komisji oświaty i wychowania Piotr Lichota wnioskował jednak, żeby nie ograniczać się tylko do jednej z dyscyplin i zbudować taki obiekt, który skupiłby w jednym miejscu wszystkich pasjonatów podobnych form aktywności fizycznej. Jak zaznaczył, tego typu rozwiązania zostały zastosowane już w wielu innych miastach: Gdańsku, Lęborku, Nowym Sączu, Białymstoku i Warszawie.
I tak oto w Mińsku Mazowieckim powstał duży kompleks sportowy przy ul. Budowalnej. Na 2000 m² znajdziecie wszystko, czego potrzebuje każdy miłośnik sportów ekstremalnych. Deskorolka, hulajnoga, BMX i rolki, ale także pumptrack, umożliwiający doskonalenie umiejętności na rowerze oraz parkour.
TOMASZ MARKIEWICZ
W Kolonii Zbuczyn wcale nie gorzej.
Otwarto Dwa nowe referaty i dwa nowe wydziały .
W ilości nowych stołków w spółkach miejskich też jesteśmy lepsi.
A kiedy coś takiego powstanie w Siedlcach i to nie znowu nad zalewem? Mieszkańcy Siedlec są też w innych rejonach naszego miasta.