Na terenie siedleckiej jednostki wojskowej jubileusz 30-lecia istnienia świętował 27 Oddział Związku Polskich Spadochroniarzy w Siedlcach.
Podczas uroczystości wręczono odznaczenia, wyróżnienia i podziękowania osobom zasłużonym dla działalności związku.
Świętem organizacyjnym Związku Polskich Spadochroniarzy jest Dzień Spadochroniarza obchodzony 23 września – w rocznicę powołania przez Naczelnego Dowódcę Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej w 1941 w Szkocji.
Od początku 1990 do 1994 zorganizowano na terenie Polski 27 Oddziałów Związku Polskich Spadochroniarzy, którym zgodnie z czasem powstawania, nadawano kolejne numery. Do chwili obecnej powołano 38 oddziałów.
W 1994 roku powołano do życia XXVII Oddział Związku Polskich Spadochroniarzy w Siedlcach.
To 30 lat siedleckiego oddziału i za razem 35-lecie istnienia związku w Polsce.
– To historia pisana lojalnością i poświęceniem – mówił podczas uroczystości Jan Łopuch, prezes siedleckiego oddziału Związku Polskich Spadochroniarzy. – Nasz oddział w Siedlcach to więcej niż tylko zbiór ludzi, to wspólnota, której fundamentem jest miłość do ojczyzny. Spadochroniarze zawsze byli symbolem najwyższej gotowości do walki nie tylko o Polskę, ale o to, co najcenniejsze o wolność honor i braterstwo. Przez 30 lat budował swoją siłę na wartościach, które są nierozerwalnie związane z naszym powołaniem tj. lojalność, służba dla kraju i troskę o tych, którzy poświecili tak wiele dla Polski. To członkowie siedleckiego oddziału, którzy z dumą reprezentują te wartości podtrzymując tradycję, która sięga pokoleń wstecz. W świecie spadochroniarskich wartości nie istnieje nic, co mogłoby się nie udać, jeśli istnieje prawdziwa chęć działania – mówił prezes.
Inicjatywa powołania Związku Polskich Spadochroniarzy zrodziła się wśród grupy byłych spadochroniarzy 6. Pomorskiej Dywizji Powietrzno-Desantowej.
Celem działalności tej formacji jest integracja środowiska, edukacja młodzieży, proobronne przygotowanie, wychowanie patriotyczne oraz promocja własnych jednostek i podtrzymywanie tradycji spadochroniarskich. Związek powstał z inicjatywy wojskowych weteranów. To jedyny związek w Europie, którego członkami mogą być wszyscy, którzy wykonali skok ze spadochronem. Związek skupia byłych żołnierzy, policjantów, sportowców oraz wszystkich, którzy wykonali skoki ze spadochronem, także hobbystyczne. To jednostka, która na stałe wpisała się w realia siedleckich inicjatyw.
Gen. dyw. Jan Kempara prezes Związku Polskich Spadochroniarzy obecny na jubileuszu, wspomniał o światowym Festynie Komandosa, który organizowany jest przez Związek Polskich Spadochroniarzy w Dziwnowie, na który przyjeżdża kilka tysięcy osób, byłych spadochroniarzy. – Są tam ludzie z całego świata m.in. z Australii, Kanady, z RPA i oczywiście z Europy. Świadczy to o tym, że potrafimy się integrować, że duch spadochroniarzy jest na tyle silny, że nas odległość nie dzieli. Ministerstwo Obrony Narodowej doceniło ten wysiłek wyróżniając awansem dyrektora tego festynu i mojego zastępcę do stopnia pułkownika rezerwy – mówił generał.
Gen. Kempara wspomniał też o edukacji młodzieży. – Jesteśmy liderem w edukacji młodzieży. Mamy w swoich szeregach 14 szkół mundurowych z którymi pracujemy. Wielu absolwentów jest już oficerami wojska.
– Ten związek pokazuje młodym ludziom, jak ważne są wartości, patriotyzm i jak ważna jest Polska. Dziękuję wam za to, że z jednej strony pokazujecie historię, ale z drugiej strony pokazujecie postawy, które dzisiaj są na wagę złota, bo coraz trudniej mówić o autorytetach. Młodym ludziom trzeba pokazywać autorytety, młodym ludziom trzeba przypominać, że nasza wolność była wywalczona. Trzeba przypominać, że dbanie o ojczyznę jest tu i teraz – mówiła Janina Ewa Orzełowska członek zarządu województwa mazowieckiego.
2 września 2016 roku Związek otrzymał sztandar, którego wręczenia dokonał dowódca Pierwszej Warszawskiej Brygady Pancernej generał bryg. Stanisław Czosnek. Ojcem chrzestnym sztandaru został Wojciech Kudelski a matką chrzestną Anna Wróblewska sekretarz siedleckiego oddziału ZPS.
– Jako ojciec chrzestny waszego sztandaru mogę powiedzieć, że spadochroniarze to kwiaty nieba, którzy są najbliżej Boga… Kiedy będziecie odbywać odwrotną drogę niż spadochron, czyli do nieba, żeby Bóg był dla was łaskawy. Dziękuję za wszystko i życzę dobrego lądowania – mówił Wojciech Kudelski były prezydent Siedlec.
– Życzę wam kolejnych jubileuszy, myślę, że do setki dociągniecie, a potem zobaczymy jak będzie – żartobliwie powiedział Henryk Brodowski wójt gminy Siedlce.
Uroczystość uświetniła swoim koncertem Siedlecka Orkiestra Wojskowa.
Zdjęcia: Aga Król