6 kwietnia przyjedzie do Niemiec, wydalony z USA, 88-letni John Demianiuk.
John, a właściwie Иван Николаевич Демьянюк, był strażnikiem w obozach w: Majdanku, Treblince i Flossenburgu. Ponieważ jest chory na białaczkę, nie wiadomo, czy jego proces się odbędzie. (za "Rzeczpospolitą")
Ukrainiec Iwan Demianiuk urodził się 3 kwietnia 1920 r. Jest podejrzewany o zbrodnie wojenne. W czasie II wojny światowej obsługiwał w obozach koncentracyjnych
Po wojnie uniknął kary, uciekając do USA. W 1986 r. został deportowany do Izraela, gdzie stanął przed sądem i został, w 1988 r. skazany na śmierć. Został oczyszczony z zarzutów przez izraelski sąd najwyższy w procesie rewizyjnym w 1993 r., m.in. na postawie zeznań licznych świadków twierdzących, że "Iwan Groźny" nosił nazwisko Marczenko i po ujawnieniu, że KGB po wojnie sfałszowała jego dokumenty, w ramach programu dyskredytowania ukraińskich nacjonalistów.
Co prawda Iwan Demianiuk został oczyszczony z zarzutów w procesie rewizyjnym i być może nie był "Iwanem Groźnym", ale oskarżono go o mordowanie wielu Żydów w innych obozach koncentracyjnych na terenie Polski i Niemiec.
W 2008 r. niemiecki Główny Urząd Ścigania Zbrodni Nazistowskich wystąpił o ekstradycję Demianiuka na podstawie nowo odnalezionych dokumentów. Wynikać z nich ma, że Demianiuk osobiście kierował transporty Żydów do komór gazowych w Sobiborze. (za Wikipedią) (Ana)
Uzupełnienie
Wiele informacji na temat “Iwana Groźnego” z Treblinki znajduje się w książce Jacka Wiczura “Ścigałem Iwana Groźnego”, bmw 1993. Autor ten ukazał m.in. kulisy poszukiwań zbrodniarza oraz scharakteryzował jego działalność w okresie okupacji.