Uniwersytet w Siedlcach, wsparty przez lokalne stowarzyszenia sportowe: Siedlecki Klub Sportowy „Feniks”, Grupa biegaczy Skórzec BIEGA, Yulo Run Team Siedlce, NoWi Siedlce oraz Triathlon Siedlce Club zorganizował trzecią edycję imprezy biegowej Akademicka Dycha. Znaczną część trasy wytyczono po pięknie odrestaurowanym Parku Aleksandria. Uczestnicy zmagań podkreślali, że biegać w takim miejscu, to czysta przyjemność!
Jak nazwa imprezy wskazuje, rywalizacja odbywała się na dystansie 10 km. Zawodnicy nordic walking mieli do pokonania trasę o połowę krótszą. Zorganizowano także zmagania sztafet 4 x 1 km. Miasteczko biegowe zlokalizowano przed Pałacem Ogińskich.
Uczestników sportowych zmagań powitał gospodarz wydarzenia – Mirosław Minkina, rektor Uniwersytetu w Siedlcach.
– Ta impreza nie byłaby możliwa bez sojuszu z lokalnymi stowarzyszeniami sportowymi, za co jestem im bardzo wdzięczny. Wsparły nas także władze Siedlec i województwa mazowieckiego. Wszystkim naszym gościom życzę powodzenia i miłych wrażeń biegowych – przemawiał rektor UwS.
Głos zabrał także przewodniczący siedleckiej rady miasta, Maciej Nowak.
– Gratuluję środowisku akademickiemu kolejnej edycji tego fantastycznego wydarzenia. W imieniu radnych oraz prezydenta Tomasza Hapunowicza obiecuję wsparcie wszelkich takich inicjatyw. A ze swojej strony, deklaruję udział w 23. edycji Akademickiej Dychy – żartował samorządowiec.
Tak długo ze startem nie zamierzał zwlekać nowy prezes Agencji Rozwoju Miasta Siedlce – Dariusz Cegiełkowski, który stanął w biegowe szranki już teraz.
– Każda inicjatywa, która promuje ruch i zdrowie, a przy okazji także nasze piękne miasto, jest bardzo cenna. Cieszę się, że mogę być aktywnym uczestnikiem tego wydarzenia – mówił prezes ARMS.
Bieg na 10 km wygrał Krzysztof Wasiewicz z Piaseczna (czas 32.05). Drugie miejsce zajął Krzysztof Żebrowski z Ciechanowa, a trzecie Maciej Czekański z Warszawy. Tuż za podium uplasował się najszybszy siedlczanin – Kamil Lubowiecki, reprezentujący Yulo Run Team.
W gronie pań trumfowała Khrystyna Bohomiahkova z Odessy z czasem 37.34 min. Ukrainka mieszka obecnie w Gdyni. Siedlce odwiedziła po raz pierwszy.
– Zobaczyłam, że jest taka impreza I się zapisałam. Do tej pory nie miałam jeszcze okazji odwiedzić Siedlec, ale teraz będę miała stąd bardzo miłe wspomnienia. Macie piękny park, trasa była urokliwa, ale przez ilość zakrętów, nie sprzyjajaca do szybkiego biegania. Przyjechałam wygrac I to się udało. Jestem bardzo zadowlona – mówiła zwyciężczyni.
Na podium staneły jeszcze Joanna Szmit z Lublina i Agnieszka Ragus-Suszczyńska z Warszawy. Piąte miejsce zajęła Beata Dąbrowska z Siedlec.
Rywalizację nordic walking wygrał Paweł Jagieła z Białej Podlaskiej (czas 31.23). Drugi był Sylwester Męczyński, a trzeci Mikołaj Męczyński z miejscowości Misie.
Klasą sama dla siebie była Jolanta Zapałowska z Slow Jogging Siedlce. Trase pokonała w czasie 34.21 min., co było najlepszym wynikiem w gronie pań, a także trzecim rezulatatem bez podziału na płeć. Drugie miejsce zajęła Magda Wysocka ze Skórca, a trzecie Ewa Sobiczewska z NoWi Siedlce.
A trawa i pokrzywy pokoszone? Nie? No to piękne widoki.
Wspaniała inicjatywa. Brawo Panie Rektorze.. Należy podziękować też Prezydentowi Sitnikowi za pięknie wyremontowany park. Obiecał i zrobił .
Wszystkie brzuchate powinny pobiec a nie stać i się patrzyć ☹️ Faceci z klasą nie noszą koszul z krótkim rękawem 🫣
Łubu dudbu, łubu duby niech żyje nam prezes naszego klubu, niech żyje nam.
Najlepiej zorganizowana impreza biegowa w regionie. Na Biegu Jacka zawsze są duże niedociągnięcia, tu wszystko pełna profeska. Super też, że są kategorie dla szkół średnich, żeby młodzież trochę wyrwać sprzed telewizora. Gratulacje dla władz Uniwersytetu oraz stowarzyszeń za świetnie wykonaną pracę.