Niewiele gmin i miast funkcjonuje bez sekretarza. W Dobrem nie było go przez 3 lata. Ale już jest.
Gdy Kamil Wichrowski obejmował w maju ubiegłego roku fotel burmistrza Dobrego, miał wiele pomysłów. Mówił, że trzeba zatrzymać w gminie młodych i zaopiekować się starszymi, poszerzyć ofertę dla mieszkańców, stworzyć centralny plac zabaw, utworzyć klub seniora, a w przyszłości Dzienny Dom Seniora… – Aby to wszystko zrealizować, najpierw sprawnie musi działać sam urząd – zaznaczył.
I przystąpił do dokonywania dobrych zmian po poprzedniku. – Pierwszą potrzebą, z jaką się spotkałem, obejmując urząd, było zatrudnienie sekretarza miasta i gminy – tłumaczy burmistrz Kamil Wichrowski. – Brakowało spójności, jeśli chodzi o pracę urzędu. Pracownicy sygnalizowali mi, że musi znaleźć się ktoś, kto całkowicie zajmie się organizacją i koordynacją pracy. Obowiązki sekretarza nie są małe. Odpowiada on m.in. za sprawy związane z wyborami i spisami, sprawuje też nadzór na administrowaniem strony Biuletynu Informacji Publicznej oraz obsługą prawną urzędu.
Temat braku sekretarza wielokrotnie powracał podczas obrad Rady Miasta i Gminy Dobre. Jeden z mieszkańców dopytywał w pismach, dlaczego przez 3 lata w gminie nie ma sekretarza i czy aby jest to zgodne z prawem. Nowego przewodniczącego rady Mariusza Miąskiewicza pytano: – Co pan jako przewodniczący zrobił od dnia swojego wyboru na przewodniczącego w maju 2024 w sprawie braku od ponad trzech lat sekretarza w urzędzie miasta i gminy? Co pan zrobił oprócz poparcia i powołania swojego zastępcy Waldemara Szymańskiego, który, jak wiemy, jako przewodniczący poprzedniej kadencji, nic z tym faktem nie zrobił? – pytano. Ale na pytaniach się nie skończyło.
Jeden z mieszkańców zapowiedział, że sprawa obu panów „za zaniechanie i złamanie prawa” trafi do organów ścigania i do wojewody. Ostatecznie nie trafiła, ponieważ nowy burmistrz Kamil Wichrowski obiecał zrobić z tym porządek i zapewnił, że w urzędzie będzie sekretarz.
I tak się stało. Od 17 stycznia funkcję sekretarza Miasta i Gminy Dobre pełni Iwona Księżopolska, była wójt gminy Mokobody. To nie jedyne zmiany kadrowe w urzędzie. Od 21 stycznia na stanowisko wiceburmistrza została bowiem powołana Jolanta Bąk.
skoro tyle lat się obywali bez to naprawdę muszz teraz te 20 tys/mc wydawać na pensję żeby tego sekretarza mieć?
się znajdą w polin