W centrum Siedlec są realizowane dwie duże inwestycje drogowe. Takie spiętrzenie robót to spore utrudnienia dla kierowców i pasażerów autobusów. Ci pierwsi narzekają na nieprzemyślaną organizację ruchu, drudzy – na brak informacji.
Zamknięte jest skrzyżowanie ul. Cmentarnej z Wojskową, gdzie trwa budowa ronda. Z powodu robót wyłączono z ruchu także część ul. Armii Krajowej na odcinku od skrzyżowania z ul. Piłsudskiego do ronda św. Andrzeja Boboli. W obu przypadkach trzeba liczyć się z objazdami i zmianami tras w kursowaniu miejskiej komunikacji.
LUDZIE SĄ PRZYZWYCZAJENI
Zmiana organizacji ruchu spowodowała dezorientację wśród pasażerów autobusów MPK. Narzekają oni na brak odpowiedniej informacji o zmianach w kursowaniu autobusów.
– Przyszedłem na przystanek przy ul. Armii Krajowej. Chciałem wsiąść do autobusu jadącego w stronę Igań. Na przystanku stało kilkanaście osób, które również czekały na ten kurs, ale autobus nie przyjechał – relacjonuje pan Kazimierz, który zadzwonił do naszej redakcji. – Wybrałem numer do dyspozytora MPK. Usłyszałem, że w związku z przebudową odcinka ul. Armii Krajowej autobusy jeżdżą zmienioną trasą. Dyspozytor powiedział, że na przystanku znajduje się informacja. Faktycznie, wisiała tam mała karteczka.
To, zdaniem pana Kazimierza, za mało.
– Należałoby powiadomić pasażerów w bardziej czytelny sposób. Ludzie przychodzą z przyzwyczajenia na konkretny przystanek. Nikt nie czyta karteczek. Nie wszyscy też korzystają z internetu, zwłaszcza starsze osoby. Może należałoby wywiesić graficzne informacje o zmianie kursu konkretnej linii: na szaro dotychczasową trasę, a na czerwono po zmianach, z przystankami, gdzie można wsiąść – podpowiada pan Kazimierz.
Ostatecznie trasę do Igań pokonał tego dnia pieszo.
(…)
URZĘDNICY NIE LUBIĄ KIEROWCÓW?
Kierowcy także skarżą się na tymczasową organizację ruchu. Ich zdaniem jest ona nieprzemyślana.
– Trzeba było zacząć remont ul. Cmentarnej wcześniej i skończyć go przed rozpoczęciem prac na Armii Krajowej. Mam wrażenie, że urzędnicy planujący organizację ruchu albo remonty są niechętni siedleckim kierowcom – stwierdza pan Tomasz.
Po czym podkreśla, że w środę, 19 czerwca, już w południe korek w kierunku wiaduktu warszawskiego zaczynał się przy starym kościele.
– Dlaczego nie zmieniono organizacji pracy świateł na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Armii Krajowej? Po co zielone światło w kierunku Armii Krajowej? Po co lewoskręty od strony dworca w kierunku Piłsudskiego? Czy nie wystarczyłoby uzależnić oprogramowania świateł od ruchu pieszych i od obecności samochodów na Piłsudskiego przy galerii? – pyta nasz czytelnik.
Cały tekst przeczytacie w najnowszym papierowym i e-wydaniu „TS” nr 25.
Jaki szef i RADA MIASTA tacy urzędnicy.
Za robotę sie weźcie a nie na górze tylko stołki swoim rozdają a na dole wszycy górę w “pierścień” całują zeby ich nie posunęli.
Oto samozwańczy “radca prawny” i urzędnik w jednym, wszechwiedzący cyfrowy onanista, upajający się własną twórczością 😉 otwórz okno i wyjrzyj, świat jest piękny i kręci się bez twojej pomocy i ingerencji.
Posunąć to ty możesz się ewentualnie sam na sam ze swoją ręką …
W swojej pracy nie planują do przodu tylko regują jak coś się dzieje.
Jak się nic nie dzieje to kawka, ciasteczko i 8h za biurkiem przeleci.
Ulic jest dość żeby zorganizować objazdy, ale to trzeba usiąść i pomyśleć… a z tym bywa gorzej.
Panie Cylwik wypowiedz sie pan, o tym już słyszałeś dawno, pierwsze głosy miałeś pan tuż po rozpoczęciu robót!
Typowy kierowca niczym rolnik o pogodzie, czyli narzekanie:
A) Brak miejsc parkingowych lub opłaty
B) Ceny paliwa
C) Remonty
D) Dziurawe drogi
E) Piesi, motocykliści, rowerzyści – cała reszta…
PS.
Objazd w Siedlcach? Wy żartujecie? Przez co? Jak MIASTO DZIELĄ NA PÓŁ TORY KOLEJKOWE i są 3 przebicia (max 4, które tam kilka lat temu otworzyli, ale to niewiele zmienia).
Lepiej niech zrobią wszystkie remonty na raz, a nie po trochu.
zostawcie w spokoju najprzystojniejszego naczelnika, wszak do emerytury trochę mu jeszcze zostało
planować może fachowiec a nie człowiek a nadania partyjnego do tego trzeba inżynierów a nie ministrantów aparatczyków
Przecie planował te remonty ktoś inny przecież przetargi cała biurokracja z tym związana obecny włodarz by nie zdążył także pretensje do kogoś innego ale w Siedlcach nie umie myśleć rozsądnie tylko plota trzy po trzy
Ted 2024-06-27 W 10:47 “pije” do naczelnika wydziału dróg (W.C.) a nie do Wójta
Toż ani poprzedni prezydent, ani obecny nie planuje remontów tylko dostaje to od wydziału dróg
A co z Kraszewskiego ? wolna amerykanka, zamykają ulicę żadnych informacji zakazów objazdów, państwo kolesi, ( … )
Tak na spokojnie sobie czytań te narzekania pasażerów,że karteczka jest za mała a to światło lewoskrętu działa a to,że “majster powiesił kamizelkę odblaskową na szpadlu”i wiele innych bezsensownych uwag i dochodzę do wniosku,że to nie urzędnicy nie dbają o pasażerów czy kierowców ale już kompletnie co niektórym poprzewracała się w głowach i wymagają może jeszcze podstawienia specjalnych balonów aby mogli bezkolizyjnie polatać tak gdzie będą chcieli się dostać.Może warto wykazać dię cierpliwością i jak ten cały bałagan przeminie miasto powróci do normalności.Narxrkanie było słychać za poprzedniej władzy i czy coś się zmieniło nie maruderów nigdy nie brakowało.
Starszy Pan poszedł z buta do Igań……….
Tutaj nie tylko powinna być zmiana programów sygnalizacji przy galerii, w związku że coraz więcej ludzi jeździ Wojska Polskiego powinna być dodana faza dla wyjeżdżających z Wojska Polskiego na wiadukt, aby rozbić trochę ten korek. Ale w Siedlcach jak zawsze mają w czterech literach sygnalizacje, ale również dokładne oznakowanie robót tablicami. Małymi tabliczkami objazd to możecie sobie cztery litery podetrzeć. Współczuję dodatkowo ludziom korzystającym z MPK. Każdy autobus, który zmienia trasę powinien mieć w środku wywieszone kartki A3 na których będą napisane zmiany odjazdów i trasy danego autobusu. Na przystankach powinny pojawić się nowe kartki o innym kolorze mówiące o zmianach w kursowaniu autobusów od danego dnia. Ale po co… najlepiej mieć wszystko w czterech literach, a mieszkaniec nie musi wiedzieć jak dojechać w dane miejsce.
Ludzie nie czytają karteczek tylko plotkują na przystankach. Najlepiej wysłać przedstawiciela MPK do każdego mieszkańca żeby wytłumaczył każdemu jak będzie jechał autobus.
czytałem komentarz naczelnika od dróg,o tym ze nie można zmienić częstotliwości sygnalizacji i że to jest proces długotrwały i bardzo kosztowny.Syn mojego kolegi pracuje w W wie w firmie co się zajmuje instalacją i programowaniem sygnalizacji świetlnej na terenie całej Polski. Podczas imprezy rodzinnej dostał telefon z firmy w której pracuje że na Śląsku w jakimś mieście trzeba z jakiegoś powodu trzeba przestroić sygnalizację .Oczywiście trzeba mieć uprawnienia ,odpowiednią wiedzę i znać kody dostępu.Na moje pytanie czy to jest możliwe ,odpowiedził, że gdyby znał kody to mógł by to zrobić i na Alasce.
Może to jakieś archaiczne ustrojstwo i do tego offline, więc na odległość nic się nie zrobi. Może trzeba “wydłubać” EPROM, mieć kod źródłowy, który po modyfikacji i kompilacji należy załadować przy użyciu dedykowanego programatora… a może tam siedzi tylko świstak i pociąga za srebrne sznurki.
Jeśli ktokolwiek myśli że remont skrzyżowania Sokołowskiej z Cmentarną skończy się przed świętem zmarłych to jest niepoprawnym optymistą albo bezrozumnym pisiorem.