Trwa protest rolników z Zdanach na ternie gminy Zbuczyn. Zgodnie z zapowiedzią, ciągniki i samochody ciężarowe blokują drogę krajową nr 2 w miejscowości Chromna.
Protestują rolnicy, górnicy, pszczelarze i transportowcy. Protest potrwa do 12 lutego.
W związku z utrudnieniami w ruchu wszystkie samochody ciężarowe kierowane są w m. Białki na objazd DK63. Samochody osobowe kierowane są na objazdy lokalnymi drogami: w kierunku z Terespola do Warszawy w m. Zbuczyn przez m. Jasionka do m. Chromna, w kierunku z Warszawy na Terespol w m. Chromna, przez m. Jasionka do Zbuczyna.
Policja apeluje o o zachowanie szczególnej ostrożności w ruchu drogowym w rejonie odbywających się protestów.
Zdjęcia i filmik Aga Król
Czemu to ma służyć? Bo to jest tylko i wyłącznie utrudnianie życia ludziom chcącym dojechać do pracy, szkoły, kierowcom z dostawami towaru itd itp… Najbardziej roszczeniowa grupa społeczna, której ciągle jest źle, wieje wiatr w oczy i wszyscy mają się do nich dostosowywać. Ciągniki za pół miliona, auta po 100 tys., domy jak pałace ale ciągle im bieda. Na takie dotacje i preferencyjne kredyty mieszkańcy miasta mogą tylko pomarzyć. My też pracujemy od świtu do nocy żeby związać koniec z końcem, spłacamy kredyty za mieszkania, odprowadzamy kilkukrotnie większe składki od rolników z naszych wynagrodzeń ale nie wychodzimy na ulicę tylko zawijamy rękawy i pracujemy. Wieczni narzekacie do roboty!
A te dostawy towarów to też z pracy rąk m in rolnika. Ciągniki też mają na kredyty w baaardzo wielu przypadkach. Jak ma ładny dom, to też mu nikt za darmo nie dał. Zapracował na to. Ogrom rolników nie ma wakacji, urlopu, też zawijają rękawy i zapierniczają od świtu do zmierzchu. ROLNICY, TRZYMAM Z WAMI
Ja TEŻ!
I ja!
Zapomniałaś skąd jesteś, hipokrytko?
3/4 polskiego społeczeństwa powinno wyjść na ulicę… Sytuacja jest skutkiem ponad dwudziesto letnich miernych rządów… kto z tego korzysta? Wszyscy wiemy
też tak myślę i jestem za!
idziemy na jednego? 🙂
a weźmiecie mnie ze sobą?
Sam POPiS o jakieś dwie dekady przy korycie, ale wziąwszy pod uwagę jakie przepływy między “lewicą” i “prawicą” miały miejsce przez te 30 lat niewoli to aż dziw bierze, jak łatwo jest ograć telewidzów i słuchaczy…
Jeden kurski siedział u michnika,
drugi kurski w tvp kaczyńskich
a nam pozostaje kłócić się czy lepiej ma rolnik, czy robotnik, albo nauczyciel, a może policjant…
połowa uprawnionych do głosowania wybiera połowę do rządzenia, a reszta z tej drugiej połowy robi za “opozycję”.
Jak widać po niewyjaśnionych mordach politycznych i aferach bez prawdziwego finału w sądzie – wszyscy koalicjanci partii ze WSI trzymają jedno koryto “narodowe”. I rolnicy, i robotnicy – wszyscy tę jadłodzielnię zapewniamy im…
Dalej głosujta na te same kieszenie partyjne,
a nic nie zmieni się w Polsce (czy to już nie Polska? bo tu przecież sługi Ukrainy i innych państw i państewek…)
Ciągniki za miliony
Podwórka w kostce
Dotacje
Itp
Noż k… mać jakby było im dobrze to by nie wyłazili na drogę !!!
No chyba logiczne.
Słusznie!
Tak, bo najlepiej żeby rolnik orał pole koniem, mieszkał w ziemiance. Zamień się, to będziesz wiedział, że ciągnik jest na kredyt, bo nikt za gotówkę by sobie na to nie pozwolił. Rolnik nie powie krowie, że słuchaj jadę na wakacje, weź zawiąż sobie wymię żeby cię doić nie trzeba było. Rolnik nie ma wakacji, świąt czy niedzieli. Dopłaty? To są grosze. Ty tez pracując dostajesz dopłaty do wczasów, płatne urlopy. My urlopów nie mamy. Unia narzuca nam coraz to większe wymagania, które coraz ciężej spełnić. Każą nam ugorować 4 % swoich pól. Przy 100 ha to jest 4 hektary na których nie może nic rosnąć. Zakazy stosowania różnych podstawowych oprysków, gdzie bez tego nie mozna liczyć na jakikolwiek plon, a z drugiej strony pozwolenie na sprowadzanie zboża z ukrainy gdzie nie ma tam żadnych zakazów. Powszechnie jest tam stosowany gilfosat. My protestujemy przeciwko wsadzaniu nosa w nie swoje sprawy. Rolnik dobrze wie jak ma prowadzić swoją produkcję.
Ale kto Ci broni weż parę chektarów też będziesz miał/a dopłaty drogi traktor i auto oraz podwórko w kostce i niestety dług w banku oraz brak urlopu i piątki świątki pracujące ….
Mam pytanie do tych rolników.
Dlaczego utrudniacie życie normalnym ludziom ???
Nie możecie jechać do stolicy ? Pod sejm ?
Rząd pisu robił was w bambuko a wy blokujecie drogi ??
Dlaczego masz pytanie tylko do rolników a nie masz pytania do neo rządu i do całej “Koalicji 13 grudnia” ?
Za czyich czasów zostaliśmy zalani zbożem z Ukrainy? Kto ukrywał listę firm?
Popieram strajk i trzymam kciuków za rolników. A wszystkim, którzy nie rozumieją sensu strajku proponuję pożyć przez jakiś czas życiem rolnika.
Do Jasio. A rolnik, to przepraszam, nie jest normalnym człowiekiem ?
Do chłopa i Jasia: Sejm sam się nie wybrał! Głupcy w wyborach dokonali fatalnego wyboru to niech teraz postoją sobie w korkach, albo kombinują objazdy. Brawo rolnicy, nie odpuszczać!
To Pseudo rolnicy,rolnik nie ma czasu na zabawę.
Pseudo rolnicy to maja w dupie to co bedzie z rolnictwem juz dawno po uciekali na etaty aby zarobic na jedzenie
Jakie dotacje? Jakie kredyty? Ciągniki własnością banku,ziemia z dziada pradziada przekazywana następcom. Latami udoskonalany warsztat pracy. Zanim coś napiszesz to się zastanów. Nie dajmy się podzielić bo tzw zielony ład zniszczy nie tylko rolników ale także piekarzy, masarzy i inne zawody związane z energią elektryczną,gazem i węglem.
No to szanowni Rolnicy nie brać kredytów i iść na etat będzie lżej. Jak ziemię sprzedacie to i parę złotych będzie. Jak to ktoś kiedyś powiedział jak się nie nadajesz do prowadzenia działalności to trzeba zmienić zajęcie.
Nie pomyślałeś przez chwilę ,że jak każdy rolnik pójdzie na etat to może dla ciebie zabraknąć etatu?
“Od myszy do cesarza każdy żyje z gospodarza ”
Jak nie będzie w Polsce rolnictwa to może i twój etat może być nie potrzebny.
Święta racja! I tak trzymać bo inaczej nas zaorają…
Tylko pytanie: dlaczego dopiero teraz te strajki? Jak już nie rządzą ci co odpowiadają w Polsce za ten projekt?
Wojciechowski w 2021 roku pisał:
“W sprawie rolnictwa to nie ja jadę na fali Unii Europejskiej, Unia Europejska jedzie na mojej fali. Zielona reforma wspólnej polityki rolnej powstała w Warszawie i nazywała się najpierw programem rolnym PiS. Reforma WPR jest z tym programem w 100 proc. zgodna i bardzo dobra dla polskich rolników” .
Teraz Kaczyński twierdzi, że Wojciechowski powinien podać się do dymisji.
A Wojciechowski twierdzi, że realizował w Brukseli politykę w pełni zgodną z linią i wytycznymi rządu Mateusza Morawieckiego i nie pozwoli z siebie zrobić kozła ofiarnego
Ludzie z otoczenia Wojciechowskiego bronią się przed zarzutami i przekonują, że komisarz ani razu nie wykonywał w Brukseli zadań niezgodnych z linią rządu PiS. I że to Mateusz Morawiecki – jako premier próbujący politycznie układać się z Komisją Europejską – jest współodpowiedzialny za obecną sytuację.
Pozostaje pytanie: dlaczego rolnicy siedzieli cicho, jak rządził PIS?
Ps. A żeby było śmieszniej – to właśnie Wojciechowski zamieścił wpis, w którym czytamy: “Jeszcze raz dziękuję za bezpieczeństwo żywnościowe, które nam wszystkim zapewniacie i za Wasz wysiłek na rzecz środowiska, klimatu, dobrostanu zwierząt. Jestem z Wami, szanuję wasz protest, wspieram Wasze postulaty, znane mi nie od wczoraj” – zadeklarował komisarz UE ds. rolnictwa.
I co wy na taką hipokryzję?
Masz rację.
Jak jest klęska urodzaju – skup interwencyjny
jak jest klęska nieurodzaju – dotacje
zawsze do przodu.
Alkomacie dla wszystkich (kierowców tych biednych ciągników) tak symbolicznie, może będą po tym jakieś ułaskawienia od …… ,no i nie będzie.
Mariolu kiedyś ludzie mieli po 5 ha i utrzymali całą rodzinę a teraz żeby się utrzymać i nadarzyć za wszystkim trzeba mieć minimum 50 krów i co najmniej 150 ha ziemi .Ludzie gadacie na Rolników że biedy po nich nie widać bo widzicie drogie traktory ale czy to jest traktor rolnika?Bo ja myślę że banku .Sami pracujecie w firmach gdzie nie wiadomo czy z czasem nie ogłosi upadłości i przypadkiem nie pujdziecie na bruk i co wtedy?Widzicie tylko ceny w sklepach gdzie zarabiają pośrednicy bo muszą utrzymać sklep,pracowników,przedstawicieli..Brawo rolnicy ,mówcie głośno jak jest naprawdę,że ludzie żyją za kredyty,że wszędzie biedy kupa.Szkoda tylko że Pan Kołodziejczyk się troszkę wyłamał ale musi siedzieć cicho bo Lepper krzyczał to go nie ma .Czasami słyszę jak młodzi ludzie śmieją się z jakiegoś młodego rolnika tylko człowieku dzięki niemu twoja mama cię wykarmi.J szcze tylko patrzeć kiedy kobiety z pieczarkarni wyjdą na ulice.Tez są za marne grosze wykorzystywane a pracodawcy bujają się furami,baluja a parobki napierdziekaja.Polki już rzucają tą robotę a UK ainka jak przyjedzie to robi ale chyba do czasu.W dzisiejszych czasach płacić 0.90 gr za zbiory grzybów z kilograma to kobiety powinny zejść z półek i niech pracodawca sam zbiera a jak nie da rady to na pole niech wyrzuci.Wyzysk w biały dzień i nie wspomnę o chorobach na halach a ludzie to kupują i jedzą!!
Rolnicy!!Bierzcie kobiety z pieczarkarni do strajku !!Tam też dobry wyzysk pracowników za marne grosze!!!!
To też zacznijcie protestować .
Niech “władza” widzi ,że Polacy potrafią zjednoczyć.
Jak ktoś chce strajkować to niech strajkuje w swoim miejscu pracy. A dla rolnika miejscem pracy jest droga krajowa ? Niech strajkują sobie na polu. a jak wyjdą na drogi – pogonić !
A zainteresowałbyś się gdyby protestowali na polu?
Przecież ta droga to też niejednokrotnie kiedyś ich pole było…wcale nie tak dawno jak choćby pod obecnie budowaną autostradą…więc jak się czepiać to ze szczegółami….I co łyso ci? Daj sobie spokój… Murem za polskim rolnikiem i mundurem bo inaczej będzie źle! Jeszcze tego nie rozumiecie wy wszyscy antyrolnicy? Pusta gęba przywoła was do rozsądku…o ile jeszcze coś z tego macie….bo wątpię w to bardzo. Jak można sr…ć we własne gniazdo?!
Drodzy rolnicy ja wam dam rozwiązanie.
1) zablokować granicę z Rosją, Litwą, Białorusią, Ukrainą . Pozwolić polskim przewoźnikom zjechać do kraju i potem nic nie wypuszczać ani nie wpuszczać.
2) protest w stolicy (nie traktorami bo zakaz)
Przemarsz pod sejm (tak jak kiedyś górnicy- hałas/opony płonące) i rozstawienie miasteczka protestacyjnego..
3) wraz z rolnikami z Europy rotacyjnie “umilać” pracę europarlamentu. Może jak zobaczą jedność rolniczą to coś dotrze do głów.
Ps. budujące jest to ,że potraficie się zjednoczyć.
Komentarze typu – traktory ,wille za miliony , dopłaty.
To chyba boty piszą .
Bo przy każdym proteście rolniczym te same hasała “narzekający ” powtarzają.
Czy wiadomo jak długo będzie blokada
– dzień
-dwa
-tydzień?
Z jednej strony rolnicy mają rację, z drugiej sami są sobie winni. Zgodzili się na trzymanie krów 24h w oborze i karmieniu kiszonkami przez co wg wyników badań duża część bydła ma stłuszczenie wątroby. Czy takie mleko i mięso od chorej krowy jest zdrowe? Tony nawozów leją i sypią na pola a szpitale onkologiczne są pełne. Bigpharma się cieszy bo leki sprzedaję kontenerami na różne schorzenia. To już nie są rolnicy dla których liczy się jakość tylko ilość. I wina jest rolników bo to dzięki nim do władzy od lat dochodzą prounijni politycy. Druga rzecz to dotacje rolnik to taki sam przedsiębiorca jak spawacz czy mechanik tylko jak rolnikowi uprawy zniszczy susza czy grad to jest wszystkich ludzi wina bo rząd da mu naszą kasę z podatków a spawaczowi jak padnie sprzęt to pada spawacz. Każdy interes to ryzyko żadnego “wspierania” a jak już to wszystkich tylko za co?
Co to jest Zielony Ład? Dlaczego przeciw niemu protestują rolnicy?
Pakiet unijnych ustaw prezentowany pod hasłem Zielony Ład dotyczy między innymi ograniczenia używania pestycydów oraz nawozów w rolnictwie, poprawy jakości żywności w ramach realizowania strategii “od pola do stołu”. Strategia zakłada także redukcję zużycia antybiotyków i zwiększenia udziału rolnictwa ekologicznego. Zdaniem rolników regulacje, które są forsowane przez Brukselę, będą skutkować zwiększonymi kosztami produkcji przy jednoczesnym spadku dochodów.
Właśnie z uwagi na rosnące niezadowolenie wśród europejskich farmerów Ursula von der Leyen zapowiedziała już wycofanie części postanowień i projektów w ramach realizacji Zielonego Ładu. Dotyczy to między innymi projektu, który miał na celu redukcję zużycia pestycydów o połowę do 2030 roku. Wycofana została także kwestia obowiązkowego ugorowania 4 procent gruntów. Co więcej, z komunikatu Komisji o obowiązkowej redukcji CO2 o 90 procent do 2040 roku rolnictwo zostało wyłączone.
jednym słowem goście co dostają dotacje UE, utuczyli się na UE, mają ciągniki dotowane przez UE są wku.. na UE, że będą musieli mniej truć ludzi 🙂
Potem się dziwią, że miastowi w czoło się pukają.
Tak trzymac. Powinni stać do bólu. Utrudniać ruch ile wlezie. Może reszta ciemnego ludu zrozumie że od praxy rolnika zależy ich zdrowie i życie i wyjdą stać z nimi. Na Warszawę? Owszem. Ale za jakis czas. Jak naród zrozumie czym rząd chce nas karmić.
no właśnie – zależy zdrowie i życie, a ty popierasz protest przeciwko ogranizceniu stosowania pestycydó i antybiotyków w hodowli i w uprawie.
Smacznego.
Pamiętacie te slowa…? Cyt.:”…to jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta Ojczyzna! To są moi bracia i siostry! I zrozumcie, wy wszyscy, którzy lekkomyślnie podchodzicie do tych spraw, zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie nie obchodzić, nie mogą mnie nie boleć! Was też powinny boleć!
Łatwo jest zniszczyć, trudniej odbudować. Zbyt długo niszczono! Trzeba intensywnie odbudowywać! Nie można dalej lekkomyślnie niszczyć!”.
Ja pamiętam. A Wy?
No właśnie…
A jak nas zniszczą, to co pozostanie…?
Nic. Tak jak kiedyś przez ponad 100 lat beż Polski i polskości na mapie świata.
Czy na pewno tego chcecie wy wszyscy, którzy tu jesteście anty…? Przemyślcie to sobie dobrze.
.
Dużo populizmu, patriotycznych frazesów, a mało konkretów.
Czy ograniczenie w stosowaniu pestycydów czy antybiotyków można nazwać niszczeniem naszej ziemi – matki.
Moim zdaniem nie – wręcz odwrotnie. Bardzo bym chciała kupować żywność od polskiego rolnika, która tego świństwa nie zawiera.
A zalecenie, że część ziemi ma “ugorować” – nic nowego.
Trójpolówkę jako zasadę gospodarowania wprowadził w Europie Zachodniej Karol Wielki. W Polsce trójpolówka pojawiła się w drugiej połowie XII wieku, zaczęła się upowszechniać w wiekach XIII i XIV.
Ps. Odpowiadając na twoje pytanie: dobrze sobie przemyślałam. I wcale nie sądzę, że zakaz stosowania pestycydów i antybiotyków w dużych ilościach wpłynie w jakiś sposób na niepodległość kraju. A już na pewno nie zagraża naszej naszej matce ziemi.
Najwyżej ludzie będą zdrowsi, jak nie będą tych nafaszerowanych chemią produktów spożywać,
taaaaak….szczególnie jak będzie nas zalewać skażona poczernobylska żywność z Ukrainy spryskana hektolitrami pestycydów (bo tam nikt nad tym nie panuje i nie kontroluje) wtedy też będą zdrowsi? wg ciebie pewnie tak…
a jak myślisz pani mądra od Karola Wielkiego – ileż to trwa mniej więcej okres półrozpadu takiego pierwiastka promieniotwórczego typu Cs 137, bardzo dobrze rozpuszczalnego w wodzie a tym samym wchłoniętego w glebę, z której ty pani mądra później zjesz bułeczkę wypieczoną z takiego ” zdrowo skażonego” zboża a i kurczaczka wyhodowanego na takim “zdrowo skażonym” zbożu upieczesz… bo nawet nie będziesz wiedziała skąd on pochodzi…i co w sobie zawiera…
a czy ktoś z tych rządzicieli obecnych-przeszłych-i przyszłych oraz z tu obecnych komentujących w ogóle o tym śmiał pomyśleć – co oni do nas pchają całymi transportami? czy w ogóle ktoś pofatygował się rzucić pod mikroskop i na odpowiednie szkiełko tą”zdrową żywność”? “pożywną” taką…
czy też może znowu wszyscy zamilkli i nikt nic na ten temat ani mru mru… bo jeszcze coś wyjdzie….i wtedy dopiero będzie…
no chyba nikt nie pomyślał…a jak pomyślał to udaje że nie pomyślał…
przykre to ale prawdziwe… no… to taka właśnie prawda,
smacznego!
i duuuuuużo zdrówka! do częstych wizyt to tu to tam… i jeszcze fury pieniędzy żeby mieć się za co leczyć… z miernym skutkiem raczej…bo raczej leczenie choroby popromiennej spalonego od wewnątrz człowieka do przyjemności nie należy…
no chyba że pani mądra od Karola Wielkiego sądzi inaczej?
bo żeby się leczyć to dopiero trzeba mieć zdrowie!
no…to teraz życzę miłej lektury i poszerzania wiedzy nt. półrozpadu i półtrwania
i żeby było jasne – wcale się nie mądrzę i nie wywyższam, chcę tylko zwrócić Waszą uwagę na te bardzo ważne sprawy… i tyle.
a Rolnikom życzę powodzenia!
O! i to jest to! szacun za konkrety a populizm i patriotyzm nie jest przecież niczym złym bo dotyczy ludzi a trójpolówkę każdy szanujący się rolnik zna.
to dlaczego każdy szanujacy się rolnik protestuje przeciwko trójpolówce skoro ją zna?
logicznie myśląc nie wiem bo nie siedzę w czyjejś głowie i nie znam czyichś odpowiedzi, zapytaj tego, który jej nie stosuje, może ci odpowie i nie skacz ludziom do oczu bo nic tym nie zwojujesz, wyhamuj
Przecież są sklepy bio i eko
Nikt nie zmusza cię spożywania zwykłych produktów
Co ty pleciesz…jakie bio, jakie eko? Poszerz wiedzę a jak nie to daj sobie spokój. Bajki to my a nie nam…
Brzmi jak Andrzej Lepper, ale nie pamiętam tego wystąpienia, a miał wyśmienite! jeszcze internet pamięta jak orał polityków cieciej erpe… kaczyńscy musieli kochać naszego “sygnalistę”. Tylko ta miłość kończy się jakoś tak jak to w filmie określili mianem “ja tu widzę samobójstwo”…
A poza tym – kilkanaście!!! lat musiało upłynąć, żeby cokolwiek drgnęło w sprawie przestępstw pisoskich cyngli którzy uderzyli w pana – dziś każdy myślący już wie jak należy tytułować naszego posła, wicepremiera przez moment – Andrzeja Leppera,
świeć Panie nad jego duszą.
Rozgonić to towarzystwo nygusów.Prawdziwy rolnik nie ma czasu na strajki.a tu scena i zabawa.Zenka se zaprośta jeszcze.Zmandatować za blokowanie drogi i do obory!!!
a ty jesteś prawdziwy? to do obory, po co tu zaglądasz skoro ci nie pasuje to co się dzieje.
Do lekarza jeśli byłeś to zmień szybko bo szkoda czasu ile tu komentujących tłumoków że aż głowa boli widzą tylko swój czubek nosa a nie dobro kraju ….
Wiceminister poinformował, że w resorcie pracuje 854 osoby, które zastano po przejęciu rządu. – Polityka kadrowa polegała na tym, że nie zwalniano tych osób, które przesuwano na niższe pozycje, przychodził nowy minister, dawał swojego człowieka, a resztę przesuwał i pensje zostawały. To jest patologia zatrudnienia i z tym się spotykamy – stwierdził Michał Kołodziejczak. – Ci, którzy będą do zwolnienia, będą zwolnieni.
– Robert Telus nie zrobił nic, żeby w trakcie wprowadzenia tych przepisów (Zielony Ład.) wystąpić do Komisji Europejskiej, do Unii Europejskiej, żeby to zablokować. Zostawił rozwalone Ministerstwo Rolnictwa, gdzie pracownicy nie potrafią mi zrobić notatki na dany temat – powiedział Michał Kołodziejczak w Radiu ZET.
Odpowiadam za bardzo ważne departamenty rynków rolnych, które nie prowadziły, chociażby analiz tego, co do Polski wpływa, w jakiej ilości – poinformował Michał Kołodziejczak.
Dzisiaj na mój wniosek każdego dnia dostajemy raport i na koniec każdego tygodnia raport, czego, ile wpłynęło do Polski, jakiego towaru – powiedział minister i zaznaczył, że Robert Telus i minister Henryk Kowalczyk tego nie robili.
a Kołodziejczak po co tam poszedł? żeby się styrać?
uderz w stół a nożyce się odezwą…
pożyjemy… zobaczymy… rozliczymy…
koniec politycznego lelum polelum teraz będzie polityczna odpowiedzialność….
choć niektórzy łudzą się że jeszcze tym razem im się uda i że jeszcze jedna kadencyjka upłynie jak za dawnych”dobrych czasów”, to tylko ich złudne nadzieje…
się skończyło… następny zanim obejmie odpowiedzialne stanowisko to cztery razy podrapie się po głowie czy aby na pewno da radę i czy aby na pewno mu się to opłaca
Nie bądźmy tacy mądrzy wszyscy przed telefonem bo lada dzień może wszyscy wyjdziemy na ulicę bo nie będzie nas stać na nic.Wypisujecie na tych rolników?Mam 30 lat i jedno dziecko,musieliśmy wziąść z mężem kredyt żeby zakupić mieszkanie bo w sumie spłacać swoje jak wynajem.Nie wstydzę się tego że pochodzę ze wsi ale jak wrócę do lat z mojego dzieciństwa to nigdy nie pamiętam żeby rodzice brali na coś kredyt.Bylo bydło gospodarstwo i szło utargować pieniądze,odłożyć i utrzymać dom i dzieci.A co teraz młodzi ludzie idą za marne grosze do pracy,dostaną umowę zlecenie i co dalej?Emeryt czy rencista za tyle lat pracy dostaje grosze idzie do sklepu czy apteki i się zastanawia czy kupić czy nie i ja się pytam gdzie wy wszyscy macie to dobro,ten luksus??Pisze ktoś o pieczarkarni że jest wyzysk.To czemu ludzie tam siedzą i pracują ?Boją się że pracy innej nie znajdą?Jeżeli pracodawca wyzyskuje to iść czemu prędzej a nie siedzieć i biadolić bo tak uczciwości i rozumu nie nauczycie.Ale jeżeli faktycznie pieczarkarnie płacą po 0,90 gr z kilograma zbioru to kiedyś nastąpi strajk albo ludzie porzucają tą robotę bo na logikę zebrać tone grzyba za 900 zł i może nie wszystko dobre bo czasami się otworzy to ja dziękuję za taką pracę.Ile trzeba roboty przerzucić żeby taki pieniądz zarobić.A w ogłoszeniach o pracę piszą że zarobki 6 tys chyba trzeba orać dniami i nocami na te pieniądze i gdzie tu jest logika.Ludzie sami uczą i dają się wykorzystać więc niech nie biadolą .A rolnik dobrze że krzyczy głośno bo nie boi się prawdy nagłaśniać a nie siedzi cicho jak te rwaczki pieczarek i stękają pod nosem!Ja rozumiem że trzeba założyć uprawę,opłacić ludzi ale to dzięki rwaczkim zakład funkcjonuje i powinni to doceniać zresztą jak wszędzie!!
Czy rwaczka jest doceniana?Jak zapiernicza to może i tak chociaż wątpie.Ja wierzę ,że za każdy wyzysk i wyrządzone zło dla drugiego człowieka to karma wróci.A jeszcze dodam że kiedyś nosiłem klatki na jednej pieczarkarni i rwaczki jak rwą grzyb to znaczą platony metkami a szefowa na legalu odklejała i kleiła firmowe.Ti dopiero ok Adamie pracownic.PIP się kłania a co najlepsze dziewczyny pisały klatki i wiedziały że im giną pełne i siedziały cicho.I gdzie szukać sprawiedliwości jak ludzie sami dają się nabijac w bambuko:))
Jak rolnik widzi nieopłacalność to wyszedł na ulicę a jak te panie co zrywają grzyby siedzą cicho to albo im dobrze albo są głuche ślepe i nie widzą co się dzieje dookoła nich.A w ogóle jeszcze Polki nie pouciekały z tych pieczar bo zazwyczaj słyszy się że Ukraina zrywa.Chociaz ostatnio pojawiały się ogłoszenia ale myślę że jak dobry i uczciwy pracodawca to ogłoszeń nie musi puszczać
Jestem sercem z rolnikami ale nie może być tak że niszczymy pobocza oraz infrastrukturę wsi Chromnej .Każdy dba i pielęgnuje pobocza a tu taka totalna demolka. Tak być nie może . Każdy przeżuca się odpowiedzialnością.Policja miała niby nie przepuszczać pojazdów ciężarowych.,jednak one poryły pobocza na całej miejscowości , łącznie z pobrudzeniem ogrodzenia Strajk się skończył a problem pozostał .Komu mieszkańcy wsi powinni wystawić rachunek Policji ,która nie dopilnowała czy wójtowi .?