W czwartek 7 grudnia sierż. szt. Marcin Szurowski, który jest dzielnicowym w posterunku w Repakach, dowiedział się, że na terenie gminy Bielany może znajdować się osoba bezdomna potrzebująca wsparcia i pomocy innych. Od razu zaczął działać.
– Marcin Szurowski wraz z pracownikiem GOPS-u w Bielanach pojechał, by zweryfikować niepokojącą informację. Niestety obawy dzielnicowego potwierdziły się – mówi Aleksandra Borowska, rzecznik prasowy KPP w Sokołowie Podlaskim.
Szybko udało się znaleźć 70-letniego mężczyznę, który od jakiegoś czasu koczował w szopce na drewno, która znajdowała się na terenie prywatnej posesji.
– Z uwagi na ujemne temperatury na zewnątrz istniało realne zagrożenie życia i zdrowia mężczyzny. Dzielnicowy wraz z urzędnikiem natychmiast udzielili pomocy potrzebującemu. Mężczyzna został przetransportowany do placówki oferującej pomoc osobom bezdomnym na terenie powiatu sokołowskiego – informuje Aleksandra Borowska.
Przypominamy, że w Centrum Zarządzania Kryzysowego Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego działa bezpłatna, całodobowa linia telefoniczna (tel. 987), gdzie można otrzymać informację o placówkach pomocowych dla osób bezdomnych.
Brawo!
Gratulacje dla Policjanta za obywatelską postawę, okazanie serca w stronę bliźniego.
BRAVO! BRAVISSIMO!!!. Ja też jak widzę bezdomnych , którzy śpią po śmietnikach, to ich budzę i patrzę czy, żyją, czy czegoś potrzebują. Jak np. wynoszę śmieci to się z nimi witam, rozmawiam. Czasami daję im kasę, choć niewielką. Bo nigdy nie wiadomo co kogo spotka. Ukrywam to przed rodziną, bo mi kazali się moczyć w formalinie. Zę niby ich pozarażam. Ale przecież to są ludzie czasami bardziej wartościowi od wykształconych pseudoznawców..
Uczyć nie umiejętnych rodziców jak zakładać rodzinę żeby nie było problemu, dom nauka higiena. Wychowanie. Bez Boga się dzieci nie wychowa. Modlić się dużo.
Czy gdyby zlikwidowano ten posterunek, to czy mielibyśmy komu gratulować ?